Zamknij reklame

Jean-Louis Gassée dalej Twój blog o kolejnym złym kwartale dla BlackBerry:

„W zeszłym tygodniu spółka opublikowała swoje liczby za ostatni kwartał i są one ciekawe, choć nie w taki sposób, w jaki chciałby Henis (dyrektor generalny BlackBerry, przyp. red.). Prognozowano przychody w wysokości 3,4 miliarda dolarów i zysk na akcję w wysokości 0,07 dolarów; w rzeczywistości sprzedaż wyniosła 3,1 miliarda i, co ważniejsze, strata 0,13 dolara na akcję.

Dane te przykuły uwagę traderów giełdowych do tego stopnia, że ​​akcje BBRY straciły w ciągu jednego dnia handlowego 28% swojej wartości, wracając do poziomu sprzed roku.

Sukces producentów telefonów zależy oczywiście od tego, jak szybko udało im się zareagować na wprowadzenie na rynek pierwszego iPhone'a. O ile Samsung zadziałał stosunkowo szybko, Nokia wychodzi z najgorszego z porysowanymi uszami, o tyle BlackBerry tonie na samym dnie. Nie bez powodu mówią w biznesie: „Dostosuj się lub giń”.

.