Zamknij reklame

O wydłużeniu czasu pracy baterii nowego iPhone'a 13 Apple poinformowało nas bezpośrednio podczas swojej prezentacji. 13 Pro wytrzymuje o półtorej godziny dłużej niż poprzednia generacja, a 13 Pro Max wytrzymuje nawet o dwie i pół godziny dłużej. Ale jak Apple to osiągnął?  

Apple nie podaje pojemności baterii swoich urządzeń, podaje jedynie limit czasu, przez jaki mają one wytrzymać. W przypadku mniejszego modelu zapewnia to do 22 godzin odtwarzania wideo, 20 godzin strumieniowego odtwarzania wideo i 75 godzin słuchania muzyki. W przypadku większego modelu wartości mieszczą się w tych samych kategoriach 28, 25 i 95 godzin.

Rozmiar baterii 

Magazyn GSMArena jednakże pojemność akumulatorów w obu modelach wynosi 3095 mAh dla mniejszego modelu i 4352 mAh dla większego modelu. Jednak tutaj poddali większy model dokładnemu testowi i odkryli, że można go używać do rozmów w sieci 3G przez ponad 27 godzin, może wytrzymać do 20 godzin w Internecie, a następnie może odtwarzać wideo przez ponad 24 godziny. Pozostawia w tyle nie tylko ubiegłoroczny model z baterią 3687 mAh, ale także Samsunga Galaxy S21 Ultra 5G z baterią 5000 mAh czy Xiaomi Mi 11 Ultra z baterią 5000 mAh tej samej wielkości. Większy akumulator jest więc oczywistym faktem zwiększonej wytrzymałości, ale nie jedynym.

Wyświetlacz ProMotion 

Mowa oczywiście o wyświetlaczu ProMotion, który jest jedną z głównych innowacji iPhone’a 13 Pro. Ale to jest miecz obosieczny. Chociaż może oszczędzać baterię podczas normalnego użytkowania, może ją odpowiednio rozładować podczas grania w wymagające gry. Jeśli oglądasz statyczny obraz, wyświetlacz odświeża się z częstotliwością 10 Hz, czyli 10x na sekundę – tutaj oszczędzasz baterię. Jeśli grasz w wymagające gry, częstotliwość będzie stabilna na poziomie 120 Hz, czyli wyświetlacz iPhone'a 13 Pro będzie odświeżał się 120 razy na sekundę – tutaj natomiast masz duże wymagania co do zużycia energii.

Ale nie jest to tylko kwestia albo albo, ponieważ wyświetlacz ProMotion może poruszać się w dowolnym miejscu pomiędzy tymi wartościami. Przez chwilę może strzelić do górnej, ale zazwyczaj chce pozostać jak najniżej, co jest różnicą od poprzednich generacji iPhone'ów, które pracowały stabilnie na 60 Hz. To właśnie powinien odczuwać przeciętny użytkownik najbardziej, jeśli chodzi o trwałość.

I jeszcze jedno odnośnie wyświetlacza. To wciąż wyświetlacz OLED, który w połączeniu z trybem ciemnym nie musi podświetlać pikseli, które mają pokazywać czerń. Jeśli więc korzystasz z trybu ciemnego na iPhonie 13 Pro, możesz stawiać jak najmniejsze wymagania baterii. Nawet gdyby można było wtedy zmierzyć różnice między trybem jasnym i ciemnym, ze względu na adaptacyjną i automatycznie dostosowującą się częstotliwość wyświetlacza, byłoby to trudne do osiągnięcia. Oznacza to, że gdyby Apple nie dotknął rozmiaru baterii, a po prostu dodał nową technologię wyświetlania, byłoby jasne. W ten sposób jest to połączenie wszystkiego, w czym sam chip i system operacyjny mają coś do powiedzenia.

Chip i system operacyjny A15 Bionic 

Najnowszy sześciordzeniowy chip Apple A15 Bionic zasila wszystkie modele z serii iPhone 13. To drugi chip Apple wykonany w procesie 5 nm, ale teraz zawiera 15 miliardów tranzystorów. I to o 27% więcej niż A14 Bionic miał w iPhonie 12. Modelom Pro towarzyszy także 5-rdzeniowy procesor graficzny i 16-rdzeniowy silnik neuronowy wraz z 6 GB RAM-u (o czym jednak Apple też nie wspomina) ). Doskonała harmonia potężnego sprzętu z oprogramowaniem zapewnia także długą żywotność nowych iPhone'ów. Jedno jest zoptymalizowane pod drugie, w przeciwieństwie do Androida, gdzie system operacyjny jest aplikowany na wiele urządzeń wielu producentów.

Fakt, że Apple tworzy zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie „pod jednym dachem”, przynosi wyraźne korzyści, ponieważ nie musi ograniczać jednego kosztem drugiego. Prawdą jest jednak, że obecny wzrost wytrzymałości to pierwszy tak drastyczny wzrost, jaki mogliśmy zobaczyć u Apple. Wytrzymałość już wzorowa, następnym razem może będzie chciał popracować nad szybkością samego ładowania. 

.