Zamknij reklame

Procesory Intela Skylake wreszcie doczekały się następcy. Intel nazwał siódmą generację procesorów Kaby Lake, a dyrektor generalny firmy Brian Krzanich oficjalnie potwierdził wczoraj, że nowe procesory są już dystrybuowane.

Ta „dystrybucja” oznacza, że ​​nowe procesory trafiają już do producentów komputerów dla takich firm jak Apple czy HP. Nowych komputerów z tymi procesorami moglibyśmy się więc spodziewać jeszcze pod koniec roku.

Jednak „już” nie jest w tym przypadku do końca odpowiednie, bo nowy procesor jest znacznie opóźniony, co też jest powodem, dla którego nowy MacBook Pro czekamy tak długo. Przypominamy, że ostatnie zmiany w profesjonalnych laptopach Apple zaszły w marcu ubiegłego roku (13-calowy MacBook Pro Retina) i w maju (15-calowy MacBook Pro Retina). Powodem opóźnienia tym razem była złożona walka z prawami fizyki podczas przejścia z architektury 22 nm na 14 nm.

Pomimo nowej architektury procesory Kaby Lake nie są mniejsze od poprzedniej generacji Skylake. Jednak wydajność procesorów jest wyższa. Miejmy więc nadzieję, że MacBook rzeczywiście pojawi się jesienią i że pojawi się z najnowszymi procesorami. Oprócz wyższej wydajności, nowy MacBook Pro oczekuje także zupełnie nowego designu, nowoczesną łączność obejmującą porty USB-C, czujnik Touch ID i wreszcie nowy panel OLED, który ma zastąpić klawisze funkcyjne pod wyświetlaczem.

Źródło: Next Web
.