Zamknij reklame

Kiedy miałem dwanaście lat, dostałem swoją pierwszą hulajnogę. Era deskorolkarzy i rowerzystów dopiero się zaczynała. Gdzieniegdzie w skateparku pojawiali się ludzie na hulajnogach, skręcając kierownicę lub nawet cały spód hulajnogi na U-rampie o kilka metrów. Oczywiście nie mogło mnie tam zabraknąć. Wiele razy schrzaniłem i ostatecznie skończyłem na deskorolce, ale i tak było fajnie. Nigdy jednak nie wyobrażałam sobie, że szesnaście lat później będę jeździć po mieście na elektrycznej hulajnodze.

Chińska korporacja Xiaomi po raz kolejny w swojej prezentacji udowadnia, że ​​nie ma rzeczy niemożliwych i niedawno wypuściła na rynek swoją hulajnogę elektryczną Mi Scooter 2. W trzy tygodnie przejechałam nią niecałe 150 kilometrów – nadal nie chce mi się za bardzo w to wierzyć. Xiaomi Mi Scooter 2 do komunikacji z Twoim iPhonem wykorzystuje technologię Bluetooth, dzięki czemu dzięki aplikacji miałem pod kontrolą wszystkie parametry i dane eksploatacyjne przez cały okres testów.

Wyścig z wiatrem

Hulajnoga na pewno nie jest ślimakiem. Moc silnika sięga wartości 500 W. Jego maksymalna prędkość to aż 25 km/h, a zasięg na jednym ładowaniu to aż 30 kilometrów. Celowo piszę do trzydziestki, bo silnik elektryczny jest w stanie w pewnym stopniu naładować akumulatory podczas jazdy, dzięki czemu realnie można przejechać jeszcze więcej. Zależy to również od Twojego stylu jazdy. W przypadku kłopotów z Mi Scooter 2 na wzgórzach, energia gwałtownie spada. Skoro już o wzniesieniach mowa, należy podkreślić, że hulajnoga nie jest przeznaczona do jazdy po terenach terenowych i górskich. Docenisz jego zastosowanie szczególnie na terenach nizinnych i płaskich.

Xiaomi-skuter-2

Na pewno nie oszczędzałem na Xiaomi Mi Scooter 2 podczas testów. Celowo zabierałem ją wszędzie ze sobą, więc oprócz pagórkowatej Wysoczyny poznała także płaski Hradec Králové, który słynie z długich ścieżek rowerowych. To właśnie tutaj hulajnoga Xiaomi poczuła się jak ryba w wodzie. Silnik elektryczny sprytnie ukryty jest w przednim kole. Akumulator natomiast umieszczono na całej długości dolnej części. Na tylnym kole znajdziemy mechaniczny hamulec tarczowy.

Oprócz przepustnicy, hamulca i dzwonka na kierownicy znajduje się również elegancki panel LED z przyciskiem włączania/wyłączania. Na panelu widoczne są diody LED sygnalizujące aktualny stan baterii. Dzieje się tak, jeśli nie masz pod ręką iPhone'a z aplikacją.

Na początku nie do końca wiedziałem, czego się spodziewać po hulajnodze Xiami, ale Mi Scooter miło mnie zaskoczył, gdyż podczas jazdy nie napotkałem praktycznie żadnych usterek. Wystarczy włączyć hulajnogę Mi, odbić się i wcisnąć gaz. Po chwili usłyszysz sygnał dźwiękowy, który wyraźnie wskazuje, że włączył się wyimaginowany tempomat. Możesz więc odpuścić pedał gazu i cieszyć się jazdą. Gdy tylko ponownie zahamujesz lub dodasz gazu, tempomat się wyłączy, co jest absolutnie niezbędne dla bezpieczeństwa.

Złóż i zabierz ze sobą

Wielokrotnie zjeżdżałem też na hulajnodze w dół wzgórza. Za pierwszym razem myślałem, że uda mi się osiągnąć przyzwoitą prędkość, ale się myliłem. Chińscy konstruktorzy po raz kolejny pomyśleli o bezpieczeństwie, a hulajnoga łatwo hamuje pod górkę i nie pozwala na żadne skrajności. Dzięki temu za każdym razem czułam się bezpiecznie. Hamulec jest dość ostry, dzięki czemu hulajnoga jest w stanie zatrzymać się stosunkowo szybko i na czas.

Gdy tylko dotarłem na miejsce, zawsze po prostu składałem hulajnogę i podnosiłem ją. Składanie Mi Scooter 2 rozwiązano na wzór tradycyjnych hulajnóg. Zwalniasz zabezpieczenie i dźwignię napinającą, używasz dzwonka z żelaznym karabińczykiem, przypinasz kierownicę do tylnego błotnika i gotowe. Jednak w dłoni jest dość wyraźny. Hulajnoga waży przyzwoite 12,5 kilograma.

Xiaomi-skuter-7

Jeśli chcesz wyjść na hulajnodze w nocy, z pewnością docenisz zintegrowane z przodu światło LED oraz światło obrysowe z tyłu. Bardzo mnie rozbawiło, że podczas hamowania tylne światło zapala się i miga dokładnie tak, jak światło stopu w samochodzie. Widać, że Xiaomi pomyślało o szczegółach, czego dowodem jest także praktyczny stojak. Ładowanie odbywa się za pomocą dołączonej ładowarki. Wystarczy wpiąć złącze w dolną część i w ciągu 5 godzin mamy z powrotem pełną pojemność, czyli 7 mAh.

Paradoksalnie największą przeszkodą w hulajnodze jest aplikacja Mi Home, która w dużej mierze jest w języku chińskim. Przed pierwszym użyciem musisz założyć konto Xiaomi, jeśli jeszcze go nie posiadasz. Jako region należy jednak wybrać Chiny. Następnie znajdziesz hulajnogę wśród urządzeń, a gdy tylko znajdzie się ona w zasięgu ręki i zostanie włączona, możesz od razu zajrzeć i ustawić różne gadżety. Bezpośrednio na ekranie startowym możesz zobaczyć aktualną prędkość, stan naładowania akumulatora, średnią prędkość i przebytą odległość. Więcej szczegółów pokazano poniżej ikony z trzema kropkami.

Tutaj możesz ustawić tryb ładowania hulajnogi podczas jazdy, a także charakterystykę jazdy Mi Scooter 2, a przede wszystkim tutaj możesz zobaczyć dane dotyczące akumulatora, temperatury i tego, czy masz najnowszy firmware. Aplikacja działała podczas testów i mogłem na niej polegać, jeśli chodzi o dane. Gorzej jest jednak z angielskim i chińskim. Coś tu i ówdzie jest nie tak, więc programiści z pewnością mają trochę pracy do wykonania. Ale rynek europejski najwyraźniej nie jest jeszcze dla nich priorytetem.

 

Przez chwilę zastanawiałem się nad umieszczeniem iPhone'a w jakimś uchwycie na kierownicę i w ten sposób wyświetlać aktualne informacje. Z drugiej strony martwiłem się o telefon w razie wypadku, ale na pewno da się to zrobić. Zaprezentowaliśmy Wam także na wideo na żywo, jak Xiaomi Mi Scooter 2 radził sobie z jazdą i jak jest sterowany na naszym Facebooku.

Na każdą pogodę

Podsumowując, byłem bardzo zadowolony z przetestowania hulajnogi elektrycznej. Szybko przyzwyczaiłem się do poruszania się po mieście szybciej niż samochodem i jednocześnie praktyczniej niż na rowerze. Szkoda, że ​​Mi Scooter 2 nie ma większej mocy i nie radzi sobie nawet z górkami. Tutaj wszystko musiałem napędzać własną energią. Zależy to również od Twojej wagi. Gdy na hulajnodze jechała moja żona, zdecydowanie jechało szybciej. Maksymalna deklarowana nośność wynosi 100 kilogramów.

Hulajnoga poradzi sobie także z kurzem i wodą. Kiedyś złapałem prawdziwego ślimaka. Zachowałem ostrożność na przejściach dla pieszych i starałem się wykonywać minimalne zakręty, więc na pewno nie ostro. Dzięki błotnikom nawet się nie zachlapałem i hulajnoga przetrwała bez problemu. Posiada również odporność IP54. Musiałem sam wytrzeć kurz, błoto i wodę ze hulajnogi.

Możesz kupić hulajnogę Xiaomi Mi 2 w sklepie iStage.cz za 15 890 koron. Biorąc pod uwagę, ile kosztują zwykłe hulajnogi i to, że Xiaomi jest elektryczne, nie jest to aż taka straszna kwota. Jeśli dzięki niemu zastąpisz transport samochodem lub autobusem, w efekcie pieniądze zostaną Ci zwrócone. Mogę więc tylko gorąco polecić każdemu. Hulajnoga na pewno Cię nie zawiedzie. Podczas testów cała moja najbliższa rodzina dosłownie się w nim zakochała i co chwila pytają mnie, czy jeszcze kiedyś go wypożyczę lub czy rozważam zakup.

 

Dziękujemy za wypożyczenie produktu iStage.cz.

.