Gameloft wypuścił długo oczekiwaną perełkę gry w postaci Assassin's Creed, tym razem w wersji na iPhone'a. Od samego początku muszę powiedzieć, że grafika tej gry na iPhone'a powala mnie na kolana. Zawsze zdumiewa mnie, co twórcy potrafią wycisnąć z iPhone'a bez zawieszania się gry w niektórych momentach (jednak najbardziej nie mogę się doczekać Need for Speed, który również wygląda fantastycznie i według EA ukaże się już wkrótce).
Assassin's Creed to przygodowa gra akcji, w której często będziesz musiał unikać różnych pułapek i przeszkód lub ewentualnie walczyć z potencjalnymi wrogami. Gra jest najbardziej podobna do gry Hero of Sparta na iPhone'a, ale Assassin's Creed jest co najmniej o krok wyżej. Bardziej precyzyjna i płynniejsza grafika, doskonała historia, która jest również bardzo dobrze opowiedziana. Gra ukazała się jednak także na Nintendo DS (choć nie wygląda tak dobrze jak na iPhonie), zatem musiała pracować nad nią długo i w dużym zespole ludzi.
Walki wydają się być znacznie lepiej rozwinięte niż w Hero of Sparta, a animacje postaci są zróżnicowane i naprawdę ładnie animowane. Taktyka walki uzależniona jest od wybranej broni (jest ich aż 6), a do tego dochodzą różnorodne kombinacje wykorzystujące cięcia i kopnięcia mieczem. Podobnie jak w swoim większym bracie na konsoli, tutaj możesz okraść ludzi w tłumie lub ewentualnie zmusić niektórych do rozmowy.
Ogólnie rzecz biorąc, muszę powiedzieć, że to najlepsza jak dotąd próba trójwymiarowej przygodowej gry akcji na iPhone'a. Będziesz miał małe gry, walki, ale będziesz musiał także wykazać się zręcznością i na pewno czasami będziesz się złościć podczas gry. Czas ukończenia powinien wynosić około 3 godzin, ale nie polegaj na tych informacjach. Myślę, że ten tytuł jest naprawdę wart 5 euro, za które można go kupić w Appstore. Aby uzyskać lepszy pomysł, obejrzyj film przedstawiający grę w tę grę na iPhone'a.
Link do Appstore – Assassin's Creed – Altair's Chronicles (7,99 EUR)
[xrr ocena=4/5 etykieta=”Ocena Apple”]
Na wszystkich stronach słyszę tylko pochwały za grafikę, ale jaki jest sens, skoro w grę można przejść w niecałe 4 godziny? Po Underworlds drugie wielkie rozczarowanie i zmarnowane pieniądze :( Nie rozumiem. Czy to będzie jakaś moda, że twórcy dopracują grę, która napisze tak długie intro? :(
Chodzi de facto o to, że wygląd jest stawiany ponad samą rozgrywkę... Jedyne, co wytrzymywało mnie na kilkadziesiąt godzin to Puzzle Quest, Asphalt4 i Solitaire :) Z drugiej strony, gdy pokazuję komuś, co potrafi iPhone , to naprawdę gry firmy Gameloft.
eL: Zgadzam się z tobą. Z radością przyjąłbym grę tak złożoną jak Baldur's Gate. Nie powinno to trwać długo, ale 4 godziny to za mało.
Cóż, wygląda naprawdę pięknie :-)
Ale to, że gra cały czas prowadzi Cię za rękę nikomu nie przeszkadza??? Strzałka, światło, a nawet postać komentuje, co należy zrobić. Jak można się czymś cieszyć? Przecież ani przez chwilę nie czujesz, że jest to trudne lub „wymagające”.
Kochani, mam pytanie z nieco innej perspektywy. Dla odmiany nie mogę ukończyć gry. Utknąłem w rozdziale 11 z wodą cieknącą z sufitu i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Byłbym szczęśliwy, gdyby ktoś mógł mi doradzić. Dzięki
Nie ma rady, po prostu zakończ intro, a ono całkowicie się wyłączy.