Zamknij reklame

Na początku tego tygodnia Apple rozpoczął zaskakującą prezentację pierwszych nowych produktów w tym roku, bez większego rozgłosu, za pomocą komunikatów prasowych. Moglibyśmy z tym poczekać w poniedziałek nowe iPadyodpowiednio nowy iPad Air 10,5″, a po czterech latach zaktualizowany iPad Mini. Dziś w sieci zaczęły pojawiać się recenzje drugiej z wymienionych nowości i niemal wszyscy recenzenci są zgodni co do tego, że jest to absolutny najlepszy produkt w swojej klasie.

Krótko mówiąc, większość recenzji można podsumować stwierdzeniem, że w tym segmencie nie można dostać nic lepszego. Prawda pozostaje jednak taka, że ​​Apple nie ma zbyt dużej konkurencji na polu małych tabletów. Inne minitablety na platformie Android nawet nie dorównują nowemu iPadowi Mini, zarówno pod względem jakości przetwarzania, wyświetlacza, jak i ogólnie wydajności. To właśnie wykonanie chwali wielu recenzentów. Procesor A12 Bionic czyni cuda, a po nowych iPhone'ach zadomowił się także w nowych iPadach - i ma zapas mocy.

Ogromne pochwały otrzymał także ekran. Wyświetlacz o przekątnej 7,9 cala i rozdzielczości 2048 × 1536 oferuje doskonałą finezję, świetną jasność i tradycyjnie świetne oddawanie barw w Apple. Jedynym zarzutem może być brak wsparcia dla funkcji Promocji, która jest po prostu wymyślną nazwą na wyższą częstotliwość odświeżania wyświetlacza, dzięki której wszystkie animacje są zadziwiająco płynne. Wyświetlacz w nowym iPadzie Mini (a także w nowym Air) ma tylko 60 Hz. Z drugiej strony obsługuje gamę P3, Apple Pencil 1. generacji i jest laminowany, co również jest ogromnym plusem.

Recenzja The Verge:

Możliwość korzystania z Apple Pencil jest świetna, szczególnie w połączeniu z laminowanym wyświetlaczem. Zamrożona zostanie jedynie obsługa Apple Pencil pierwszej generacji, ale żeby obsłużyć drugą, Apple musiałby całkowicie zmienić obudowę urządzenia, co oczywiście nie było planowane. Jeśli czułeś się komfortowo, współpracując z oryginalnym Apple Pencil z oryginalnymi iPadami Pro (lub zeszłorocznym tanim iPadem), tutaj również będziesz w pełni usatysfakcjonowany.

Z drugiej strony aparat, który niewiele zmienił się od oryginalnej, czteroletniej iteracji iPada Mini, nie wzbudził zbytniej radości. Sytuację pomaga procesor A12 Bionic, który choć trochę poprawia powstałe obrazy za pomocą inteligentnego oprogramowania (na przykład funkcji Smart HDR). Głośniki, które od ostatniego razu niewiele się zmieniły, też nie są rewelacyjne. Zamiast mocniejszego i funkcjonalnego rozwiązania z nowych iPadów Pro nadal pozostaje tylko para głośników stereo.

Engadżet:

Pomijając jednak powyższe, nowe iPady Mini na pewno nie są odskocznią dla tych, którzy szukają małego i superwydajnego tabletu. Obecnie na rynku nie ma nic takiego wyposażonego. Konkurencja ze strony Androida pozostaje w tyle pod wieloma względami, potężne tablety Microsoftu nie osiągają natomiast tak kompaktowych wymiarów. Jeśli więc szukasz bardzo mobilnego, kompaktowego, a jednocześnie wydajnego i bogatego w funkcje tabletu, iPad Mini powinien Ci odpowiadać.

iPad mini Apple Ołówek
.