Miroslav Buček był jednym z pierwszych szczęśliwych posiadaczy zestawu samochodowego TomTom (uchwytu do iPhone'a z zewnętrznym chipem GPS) w Czechach. Ale nie zachował swoich wrażeń z tego posiadacza tylko dla siebie i opisuje zalety i wady w swojej recenzji wideo. Jeśli zastanawiasz się nad uchwytem do zestawu samochodowego TomTom, polecam obejrzeć film.
Miroslav Buček przyglądał się już porównaniu nawigacji TomTom i Navigon. Jeśli przegapiłeś ten film, zapoznaj się z artykułem „Wideo TomTom vs Navigon — porównanie nawigacji w telefonie iPhone„. A jeśli bardzo interesuje Cię nawigacja na iPhone'ie, możesz także obejrzeć mój film "Nawigacja iPhone'a w praktyce - iGo vs Navigon".
Źródło: Blog Miroslava Bučka
Fajnie, że jest chociaż jakiś filmik, ale nawet jeśli autor nie lubi mocowania go do szyby, to mógł pokazać jak to działa na przedniej szybie, bo mam wrażenie, że w niektórych autach z dłuższą przednią szybą , uchwyt będzie strasznie daleko od kierownicy. Klips wklejany pomiędzy plastiki zapewne nie każdemu będzie odpowiadał.
Fajnie, że jest chociaż jakiś filmik, ale nawet jeśli autor nie lubi mocowania go do szyby, to mógł pokazać jak to działa na przedniej szybie, bo mam wrażenie, że w niektórych autach z dłuższą przednią szybą , uchwyt będzie strasznie daleko od kierownicy. Klips wklejany pomiędzy plastiki zapewne nie każdemu będzie odpowiadał.
Kupiłem go więc przed świętami i jestem z niego bardzo zadowolony. Natomiast mocowanie przyssawki do szyby bardzo mi odpowiada, zawsze mam ją na lewej ręce w okolicach słupka A, gdzie też mam rozciągniętą linkę pod plastikiem, więc po prostu ją zasysam i podłączam kabel. Jeśli chodzi o staw, wręcz przeciwnie, czuję się bardziej komfortowo, gdy porusza się nim w poziomie, więc z radością go przyjąłem. Poza tym często jeżdżę na D1 i uchwyt wydaje się dość sztywny, w ogóle nie stuka, jak opisał pan Buček... Używam go z Navigonem i muszę powiedzieć, że absolutnie nie żałuję wydanych pieniędzy zainwestowałem w posiadacza i mapy...
„Recenzja” z zerową wartością dodaną…. żeby nie psuć zabawy, jedyna przydatna informacja była na końcu i że zestaw działa systemowo, a nie programowo. Reszta to informacje całkowicie subiektywne, co dla autora może być minusem, ale dla innych plusem. 1/3 filmu przypomina jedną z prac Kutila Tima. bez krytyki nie ma poprawy.
dziękuję za opinię, swoją drogą nie znam obiektywnej recenzji, tak, moja jest mocno subiektywna
Kupiłem go więc przed świętami i jestem z niego bardzo zadowolony. Natomiast mocowanie przyssawki do szyby bardzo mi odpowiada, zawsze mam ją na lewej ręce w okolicach słupka A, gdzie też mam rozciągniętą linkę pod plastikiem, więc po prostu ją zasysam i podłączam kabel. Jeśli chodzi o staw, wręcz przeciwnie, czuję się bardziej komfortowo, gdy porusza się nim w poziomie, więc z radością go przyjąłem. Poza tym często jeżdżę na D1 i uchwyt wydaje się dość sztywny, w ogóle nie stuka, jak opisał pan Buček... Używam go z Navigonem i muszę powiedzieć, że absolutnie nie żałuję wydanych pieniędzy zainwestowałem w posiadacza i mapy...
„Recenzja” z zerową wartością dodaną…. żeby nie psuć zabawy, jedyna przydatna informacja była na końcu i że zestaw działa systemowo, a nie programowo. Reszta to informacje całkowicie subiektywne, co dla autora może być minusem, ale dla innych plusem. 1/3 filmu przypomina jedną z prac Kutila Tima. bez krytyki nie ma poprawy.
Moje zastrzeżenia do posiadacza (oprócz tych już wymienionych):
1. Mechanizm mocowania telefonu do uchwytu jest zgrabny, brakuje mi jednak przynajmniej kilku krótkich „szynek”. Zanim się do tego przyzwyczaiłem, musiałem włączyć światło, aby po ciemku odłożyć telefon do uchwytu.
2. Zasilanie uchwytu jest dość niewytłumaczalne w części, która się obraca. Czyli z jednej strony trzeba mieć dłuższy kabel (jeśli zasilasz go inaczej niż z zapalniczki - ten kabel jest za długi, a z drugiej strony w pozycji poziomej kabel ciągnie telefon z powrotem do pionowy.
3. Podobnie wyjście liniowe znajduje się na ruchomej części
4. Wyjście liniowe nie działa, jeśli uchwyt nie jest zasilany
@Frankie Uchwyt zdecydowanie nie jest sztywny. Przynajmniej moje. I to już od pierwszych chwil.
Mogę więc pochwalić się dużą sztywnością, może i za dużą, ale mi odpowiada...
Moje zastrzeżenia do posiadacza (oprócz tych już wymienionych):
1. Mechanizm mocowania telefonu do uchwytu jest zgrabny, brakuje mi jednak przynajmniej kilku krótkich „szynek”. Zanim się do tego przyzwyczaiłem, musiałem włączyć światło, aby po ciemku odłożyć telefon do uchwytu.
2. Zasilanie uchwytu jest dość niewytłumaczalne w części, która się obraca. Czyli z jednej strony trzeba mieć dłuższy kabel (jeśli zasilasz go inaczej niż z zapalniczki - ten kabel jest za długi, a z drugiej strony w pozycji poziomej kabel ciągnie telefon z powrotem do pionowy.
3. Podobnie wyjście liniowe znajduje się na ruchomej części
4. Wyjście liniowe nie działa, jeśli uchwyt nie jest zasilany
@Frankie Uchwyt zdecydowanie nie jest sztywny. Przynajmniej moje. I to już od pierwszych chwil.
Doceniam wysiłek, ale całość wydaje mi się zupełnie niepotrzebna... Prawie wszystko, co tam zostało powiedziane (w porównaniu z poprzednią recenzją TT/Navigon raczej amatorsko przetworzoną!) to fakty znane na długo przed prawdziwym startem na rynku rynek (przyssawka, zasilacz, filmowanie...)!!!
Mam też sam zestaw samochodowy TT, jedynym rozczarowaniem jest dla mnie funkcja BT HF (mała czułość mikrofonu, reprodukcja, brak funkcji „wyciszenia” radia samochodowego), poza tym satysfakcja.
Tylko jeśli chodzi o przyssawkę, cały jej mechanizm można łatwo i bez uszkodzeń zdemontować i wyjąć, wtedy nic nie stoi na przeszkodzie innemu rozmieszczeniu/skręceniu.
Doceniam wysiłek, ale całość wydaje mi się zupełnie niepotrzebna... Prawie wszystko, co tam zostało powiedziane (w porównaniu z poprzednią recenzją TT/Navigon raczej amatorsko przetworzoną!) to fakty znane na długo przed prawdziwym startem na rynku rynek (przyssawka, zasilacz, filmowanie...)!!!
Mam też sam zestaw samochodowy TT, jedynym rozczarowaniem jest dla mnie funkcja BT HF (mała czułość mikrofonu, reprodukcja, brak funkcji „wyciszenia” radia samochodowego), poza tym satysfakcja.
Tylko jeśli chodzi o przyssawkę, cały jej mechanizm można łatwo i bez uszkodzeń zdemontować i wyjąć, wtedy nic nie stoi na przeszkodzie innemu rozmieszczeniu/skręceniu.
testuję
Recenzja przypadła mi do gustu, zupełnie jak nasz brneński styl... ;)
Myślę, że nie trzeba rozstrzygać, co znaczy słowo pierścień kontra koło i czy Mirek był jednym z pierwszych. Ja osobiście mam zestaw samochodowy już z okresu przedświątecznego, ale powiedzmy, że to jeden z pierwszych chłopaków, który wziął się za nakręcenie czegoś na ten temat. Docenia się wysiłek, ale jak już powiedziano – bez krytyki nie ma poprawy. Ale prawda jest taka, że możliwość zamontowania go na desce rozdzielczej na pewno by się przydała, nawet jeśli ich mechanizm działa całkiem nieźle. Trochę czasu zajęło mi wymyślenie optymalnego rozwiązania, do którego wykorzystałem kawałek starego uchwytu do Nokii. Szkoda, że iPhone nie mieści się w etui, z Broditem nie było tego problemu (miałem wersję z elastycznym złączem, gdzie można było regulować wymiary). Z Brodita byłem w większości zadowolony, jednak raz, gdy podłączyłem iPhone'a, zamiast się naładować, pojawiło się nadgryzione jabłko, po kilku godzinach iPhone zmądrzał, ale nie można było go już naładować. Straciłam więc wiarę i wolałam kupić oryginalne akcesoria mając nadzieję, że reklamacja telefonu zostanie uwzględniona, na szczęście został wymieniony na nowy. No cóż, technicznie sprawnej osoby, która wynalazła złącza do ruchomych części, wolałbym nawet tego nie komentować. W przeciwnym razie ogólna satysfakcja.
Dla autora recenzji chciałbym podpowiedzieć jak rozwiązać jego problem z mocowaniem do ProClipa.Ja sam jestem fanem rozwiązania Brodit i zastanawiam się nad tym CarKitem firmy Tom-Tom, ale też nie podoba mi się ten Uchwyt do iPhone'a Brodit przedstawił eleganckie rozwiązanie Tom-Tom CarKit:
http://www.brodit.com/productinformation.jsp?an...
Dzięki za wskazówkę!
Recenzja przypadła mi do gustu, zupełnie jak nasz brneński styl... ;)
Myślę, że nie trzeba rozstrzygać, co znaczy słowo pierścień kontra koło i czy Mirek był jednym z pierwszych. Ja osobiście mam zestaw samochodowy już z okresu przedświątecznego, ale powiedzmy, że to jeden z pierwszych chłopaków, który wziął się za nakręcenie czegoś na ten temat. Docenia się wysiłek, ale jak już powiedziano – bez krytyki nie ma poprawy. Ale prawda jest taka, że możliwość zamontowania go na desce rozdzielczej na pewno by się przydała, nawet jeśli ich mechanizm działa całkiem nieźle. Trochę czasu zajęło mi wymyślenie optymalnego rozwiązania, do którego wykorzystałem kawałek starego uchwytu do Nokii. Szkoda, że iPhone nie mieści się w etui, z Broditem nie było tego problemu (miałem wersję z elastycznym złączem, gdzie można było regulować wymiary). Z Brodita byłem w większości zadowolony, jednak raz, gdy podłączyłem iPhone'a, zamiast się naładować, pojawiło się nadgryzione jabłko, po kilku godzinach iPhone zmądrzał, ale nie można było go już naładować. Straciłam więc wiarę i wolałam kupić oryginalne akcesoria mając nadzieję, że reklamacja telefonu zostanie uwzględniona, na szczęście został wymieniony na nowy. No cóż, technicznie sprawnej osoby, która wynalazła złącza do ruchomych części, wolałbym nawet tego nie komentować. W przeciwnym razie ogólna satysfakcja.
Dla autora recenzji chciałbym podpowiedzieć jak rozwiązać jego problem z mocowaniem do ProClipa.Ja sam jestem fanem rozwiązania Brodit i zastanawiam się nad tym CarKitem firmy Tom-Tom, ale też nie podoba mi się ten Uchwyt do iPhone'a Brodit przedstawił eleganckie rozwiązanie Tom-Tom CarKit:
http://www.brodit.com/productinformation.jsp?an...
Mogę więc pochwalić się dużą sztywnością, może i za dużą, ale mi odpowiada...
Osobiście szukam jakiegoś rozwiązania, które sprawdzi się u mnie po szkle z ogrzewaniem. Myślisz, że sygnał się poprawi? Nawet bez tego wspornika dostaję około 70% sygnału.
Osobiście szukam jakiegoś rozwiązania, które sprawdzi się u mnie po szkle z ogrzewaniem. Myślisz, że sygnał się poprawi? Nawet bez tego wspornika dostaję około 70% sygnału.
dziękuję za opinię, swoją drogą nie znam obiektywnej recenzji, tak, moja jest mocno subiektywna
Dzięki za wskazówkę!
Chciałbym wiedzieć, czy działa to również z iPodami, jak obiecano, następnie zawetowano i ponownie obiecano (i oczywiście, czy możliwe jest przesłanie niektórych aplikacji nawigacyjnych również na te iPody)
Istnieje inna wersja dla iPodów http://www.tomtom.com/products/product.php?ID=1…bez wolnych rąk…
xmoon > jeśli masz taki sygnał z iPhonem, to z Car Kitem sygnał jest o klasę lepszy (chip SIRF III)
Chciałbym wiedzieć, czy działa to również z iPodami, jak obiecano, następnie zawetowano i ponownie obiecano (i oczywiście, czy możliwe jest przesłanie niektórych aplikacji nawigacyjnych również na te iPody)
Istnieje inna wersja dla iPodów http://www.tomtom.com/products/product.php?ID=1…bez wolnych rąk…
xmoon > jeśli masz taki sygnał z iPhonem, to z Car Kitem sygnał jest o klasę lepszy (chip SIRF III)
Tak więc mam TT CarKit od około 10 dni, zgadzam się z krytyką połączenia na ruchomych częściach. Sztywność połączenia w złączu jest wystarczająca, do tego stopnia, że powiedziałbym, że jest dość trudna, natomiast sztywność w osi poziomej/pionowej jest katastrofalna. Ja osobiście wolę pozycję w poprzek i przy pokonywaniu nierówności, a że nie mam twardego auta, to telefon „spada” pionowo. Po dziesięciu dniach po raz pierwszy w głośniku rozległo się chrząknięcie. Odkąd mam inny telefon, mam zestaw głośnomówiący Parot Bluetooth, który działa przez głośniki samochodu i czasami muszę ręcznie przełączyć telefon w tryb głośnomówiący.
Nie wiesz jak to skonfigurować?
Tak więc mam TT CarKit od około 10 dni, zgadzam się z krytyką połączenia na ruchomych częściach. Sztywność połączenia w złączu jest wystarczająca, do tego stopnia, że powiedziałbym, że jest dość trudna, natomiast sztywność w osi poziomej/pionowej jest katastrofalna. Ja osobiście wolę pozycję w poprzek i przy pokonywaniu nierówności, a że nie mam twardego auta, to telefon „spada” pionowo. Po dziesięciu dniach po raz pierwszy w głośniku rozległo się chrząknięcie. Odkąd mam inny telefon, mam zestaw głośnomówiący Parot Bluetooth, który działa przez głośniki samochodu i czasami muszę ręcznie przełączyć telefon w tryb głośnomówiący.
Nie wiesz jak to skonfigurować?
Tak więc mam TT CarKit od około 10 dni, zgadzam się z krytyką połączenia na ruchomych częściach. Sztywność połączenia w złączu jest wystarczająca, do tego stopnia, że powiedziałbym, że jest dość trudna, natomiast sztywność w osi poziomej/pionowej jest katastrofalna. Ja osobiście wolę pozycję w poprzek i przy pokonywaniu nierówności, a że nie mam twardego auta, to telefon „spada” pionowo. Po dziesięciu dniach po raz pierwszy w głośniku rozległo się chrząknięcie. Odkąd mam inny telefon, mam zestaw głośnomówiący Parot Bluetooth, który działa przez głośniki samochodu i czasami muszę ręcznie przełączyć telefon w tryb głośnomówiący.
Nie wiesz jak to skonfigurować?