Zamknij reklame

Od premiery nowego iPhone'a 5s minął już prawie miesiąc, a ich wciąż jest bardzo mało. Ci niecierpliwi woleli ustawić się w kolejce do najbliższego Apple Store, natomiast w Czechach jesteśmy zdani jedynie na Apple Online Store lub jednego z dystrybutorów lub operatorów Apple Premium. Każdy z nas chce otrzymać oczekiwanego iPhone’a od razu, najlepiej następnego dnia po złożeniu zamówienia. Należy jednak zaznaczyć, że Apple nigdzie nie przechowuje iPhone'ów, z wyjątkiem niewielkiej kwoty dotyczącej serwisu, aby zaoszczędzić pieniądze. Oznacza to obecnie, że zamówiony iPhone prawdopodobnie nie jest jeszcze wyprodukowany, nie zjechał z linii produkcyjnej lub „nie siedzi” w samolocie. Na świecie są miliony ludzi takich jak Ty. Należy dostarczyć miliony iPhone'ów do wszystkich zakątków świata tak szybko i sprawnie, jak to możliwe. Ale jak Apple to robi?

Cały proces rozpoczyna się w Chinach, gdzie ze względów bezpieczeństwa iPhone’y wysyłane są z fabryk w nieoznakowanych kontenerach. Kontenery są następnie ładowane na ciężarówki i wysyłane zamówionymi w przedsprzedaży samolotami, w tym starymi wojskowymi transportowcami z Rosji. Podróż kończy się wówczas w sklepach lub bezpośrednio u klienta. Tak operację opisali ludzie, którzy pracowali w logistyce Apple.

Złożone procesy w logistyce powstawały pod nadzorem ówczesnego dyrektora operacyjnego (COO) Tima Cooka, który w tamtym czasie odpowiadał za wszystkie zdarzenia otaczające łańcuch dostaw. Stały przepływ iPhone'ów z fabryk do klientów jest czynnikiem krytycznym dla kalifornijskiej firmy, ponieważ sprzedaż stanowi ponad połowę jej rocznych przychodów. Apple z pewnością dba też o liczby od początku sprzedaży, kiedy popyt znacznie przekracza możliwości produkcyjne. W tym roku w pierwszy weekend sprzedano przyzwoite 9 milionów iPhone'ów.

„To jak premiera filmu” mówi Richard Metzler, prezes Stowarzyszenia Marketingu i Komunikacji Transportowej oraz były dyrektor FedEx i innych firm logistycznych. "Wszystko musi dotrzeć we wszystkie miejsca dokładnie w tym samym czasie.” W tym roku całe zadanie stało się trudniejsze wraz z dodaniem iPhone'a 5c. Kolejną nowością jest sprzedaż iPhone'ów przez japońskiego operatora NTT DoCoMo i największego operatora na świecie China Mobile. Otwiera to dla Apple nowy rynek z setkami milionów potencjalnych klientów. Wszelkie zakłócenia w dostawie mogą spowodować spowolnienie sprzedaży lub wzrost kosztów.

Globalną logistyką w Apple kieruje obecnie Michael Seifert, który ma doskonałe doświadczenie z poprzedniej pracy w Amazon. W firmie jego osobą odpowiedzialną jest obecny COO Jeff Williams, który przejął to stanowisko od Tima Cooka.

Sama logistyka nowego produktu rozpoczyna się na kilka miesięcy przed jego wprowadzeniem na rynek. Apple musi najpierw skoordynować wszystkie ciężarówki i samoloty, aby transportować komponenty na linie montażowe Foxconn. Zespoły sprzedaży, marketingu, operacji i finansów ściśle ze sobą współpracują, aby oszacować, ile urządzeń firma spodziewa się sprzedać.

Te szacunki dokonane wewnątrz firmy są absolutnie krytyczne. Kiedy się pomylą, skończysz na minusie za ten produkt. Przykładem jest 900-milionowy deficyt na niesprzedane tablety Surface konkurencyjnego Microsoftu. Największy na świecie producent oprogramowania kupuje teraz Nokię, zabierając ze sobą wykwalifikowaną kadrę logistyczną. Oprogramowanie to zupełnie inny towar niż realny produkt fizyczny, dlatego też ich dystrybucja wymaga wiedzy z zupełnie innych dziedzin.

Według osób zaznajomionych z tym procesem po ustaleniu szacunków powstają miliony iPhone'ów. Na tym etapie wszystkie urządzenia pozostają w Chinach do czasu, aż zespół programistów iOS z Cupertino ukończy ostateczną kompilację nowej wersji mobilnego systemu operacyjnego – wyjaśnia były menedżer Apple, który nie chce ujawniać swojego nazwiska, ponieważ opisany proces ma charakter prywatny. Gdy oprogramowanie jest gotowe, zostaje ono zainstalowane na urządzeniu.

Jeszcze przed oficjalną prezentacją podczas przemówienia, iPhone'y wysyłane są do centrów dystrybucyjnych na całym świecie, do Australii, Chin, Japonii, Singapuru, Wielkiej Brytanii, USA i uwaga – do Czech. Teraz podobnie jak ja zastanawiasz się, gdzie może znajdować się to miejsce. Niestety, tylko Apple to wie. Podczas całego transportu przy ładunku obecna jest ochrona, która monitoruje każdy jego krok, od magazynu przez lotnisko po sklepy. Bezpieczeństwo nie ustąpi z iPhone'ów, dopóki nie zostanie oficjalnie zaprezentowane.

Według Satisha Jindela, konsultanta ds. logistyki i prezesa SJ Consulting Group, FedEx wysyła iPhone'y do Stanów Zjednoczonych głównie Boeingami 777. Samoloty te mogą latać z Chin do USA przez 15 godzin bez tankowania. W USA samoloty lądują w Memphis w stanie Tennessee, które jest głównym amerykańskim węzłem cargo. Boeing 777 może zabrać na pokład 450 000 iPhone'ów, a jeden lot kosztuje 4 600 000 CZK (242 000 dolarów). Połowę tej ceny stanowią same koszty paliwa.

W przeszłości, gdy urządzenia Apple nie sprzedawały się w dziesiątkach milionów na kwartał, używano mniej popularnych samolotów. W tamtym czasie iPody ładowano do rosyjskich transporterów wojskowych, aby na czas dostarczyć je z Chin do sklepów.

Wysoka cena iPhone'a, jego niewielka waga i małe wymiary sprawiają, że Apple nie straci swojej wysokiej marży nawet korzystając z transportu lotniczego. Wcześniej w przypadku elektroniki stosowano wyłącznie wysyłkę. Dziś tylko na produkty dla których transport lotniczy nie byłby opłacalny. „Jeśli masz produkt taki jak drukarka za 100 dolarów, który jest również dość duży i ciężki, nie możesz go wysłać samolotem, ponieważ wyszedłbyś na zero” wyjaśnia Mike Fawkes, były logistyk w firmie Hewlett-Packard.

Gdy iPhone trafi do sprzedaży, Apple musi zarządzać przepływem zamówień, ponieważ ludzie wybierają konkretny kolor i pojemność pamięci. Niektórzy skorzystają także z darmowego graweru na tylnej części urządzenia. iPhone 5s oferowany jest w trzech wariantach kolorystycznych, iPhone 5c nawet w pięciu. Zamówienia internetowe są kierowane bezpośrednio do Chin, gdzie pracownicy je wykonują i umieszczają w pojemnikach z innymi iPhone'ami udającymi się do podobnej części świata.

„Ludzie lubią mówić, że głównym sukcesem Apple są jego produkty” mówi Fawkes. „Oczywiście się z tym zgadzam, ale pozostaje jeszcze kwestia ich możliwości operacyjnych i zdolności do skutecznego wprowadzenia nowego produktu na rynek. To coś zupełnie bezprecedensowego, czego może dokonać tylko Apple i co stworzyło ogromną przewagę nad konkurencją.”

Monitorując sprzedaż w sklepach Apple Store i u autoryzowanych sprzedawców, Apple może zmieniać przydział iPhone'ów w zależności od dużego popytu w każdym obszarze. iPhone'y schodzące z linii produkcyjnej w Chinach i przeznaczone do sklepów europejskich można elastycznie przekierować gdzie indziej, na przykład w celu uwzględnienia wahań w zamówieniach internetowych. Proces ten wymaga analizy wielu danych, które zmieniają się z każdą sekundą.

„Informacje o przesyłkach są równie ważne, jak ich fizyczne przemieszczanie się” mówi Metzler. „Kiedy wiesz dokładnie, gdzie w danym momencie znajduje się każdy element Twojego ekwipunku, możesz wprowadzać zmiany w absolutnie dowolnym momencie”.

Już teraz jest dla Ciebie oczywiste, że kiedy wybuchnie początkowe szaleństwo wokół nowego iPhone'a, z pewnością nie zaczną jeszcze świętować w Apple. Każdego roku sprzedaje się więcej iPhone'ów niż kiedykolwiek wcześniej, więc nawet Apple musi stale ulepszać swoje procesy logistyczne. Ma na to wystarczająco dużo danych z przeszłości, bo nigdy nie wszystko mogło pójść w 100% gładko.

Źródło: Bloomberg.com
.