Jeśli chodzi o wygląd i konstrukcję, iPad jest bez wątpienia najładniejszym lub co najmniej jednym z najładniejszych tabletów na rynku. Ma czysty i prosty design typowy dla produktów Apple. Do produkcji iPada wykorzystywane są szlachetne materiały, które zachwycają rzesze klientów na całym świecie. Jednak jak pokazują zdjęcia prototypu, który powstał w latach 2002–2004, iPad nie zawsze był piękny, cienki i elegancki jak dzisiaj. W tamtym czasie wizja tabletu Apple’a bardziej przypominała tani laptop Della – gruby i wykonany z białego plastiku. (Wrażenie to sprawia Killian Bell, autor artykułu, przypomina raczej Apple iBook. Przypis redaktora.)
Apple słynie z tajemnicy, więc jak to w ogóle możliwe, że wyciekły zdjęcia prototypu? Czarno-białe zdjęcia zawarte w tym artykule wyciekły z osobistych akt wewnętrznego projektanta Apple, Jony'ego Ivo, które wykorzystano w grudniu 2011 roku w sporach prawnych z Samsungiem. A jak ich twórca pamięta pierwsze prototypy?
„Moje pierwsze wspomnienie dotyczące iPada jest bardzo mgliste, ale przypuszczam, że było to gdzieś pomiędzy 2002 a 2004 rokiem. Pamiętam jednak, jak budowaliśmy podobne modele i je testowaliśmy, aż w końcu powstał iPad”.
Z wyjątkiem grubości i użytego materiału, ówczesny projekt Ivo nie różnił się radykalnie od obecnego iPada. Nawet złącze dokujące znajduje się w ten sam sposób – na spodzie urządzenia. Jedyne, czego brakuje w tym wczesnym projekcie, to sprzętowy przycisk Home.
serwer Buzzfeedchoć nie wiemy jak, udało się uzyskać ten prototyp także fizycznie, dzięki czemu możemy go porównać z obecną formą iPada. Model oznaczony jako „035” miał zaokrąglone rogi i charakterystyczny wyświetlacz z czarną ramką. Jak się okazało, oryginalny prototyp miał znacznie większy wyświetlacz, prawdopodobnie około 12 cali, czyli około 40 procent większy niż obecny iPad z wyświetlaczem o przekątnej 9,7 cala. Nie znamy jednak rozdzielczości oryginalnego modelu. Proporcje 4:3 są takie same jak w produkcyjnych tabletach, a całe urządzenie przypomina iBooka. Prototyp iPada miał około 2,5 cm grubości, czyli o 1,6 cm więcej niż dotychczasowy model. IBook miał wtedy około 3,5 cm wysokości.
Dzięki postępowi w miniaturyzacji poszczególnych podzespołów inżynierom Apple’a udało się w ciągu zaledwie kilku lat znacząco odchudzić urządzenie i tym samym nadać swojemu tabletowi dzisiejszą niezwykłą elegancję. Choć nie znamy szczegółowych specyfikacji technicznych pierwotnego prototypu tabletu Apple, trzeba zdać sobie sprawę z szybkości, z jaką postępuje postęp. Ile czasu minie, zanim obecny iPad będzie tak przestarzały, jak właśnie odkryty prototyp?
No cóż, skoro jest między nimi różnica 8-10 lat, to wcale nie twierdzę, że jak na ten czas źle wygląda, że jest gruba itp. No ale co z drugiej strony w 2002 roku , gdzie była konkurencja z podobnymi urządzeniami? Nie uważam, że to jest brzydkie i wcale nie wygląda źle, po prostu nie mogło wtedy odnieść takiego sukcesu, bo to nie był iOS. Dziś gdyby zrobili iPada o takiej grubości to wytrzymałby jakieś 10 dni :D
Hmm, gdy się nad tym zastanowić, iPad to dokładnie lub prawie dokładnie połowa wyświetlacza MacBooka Pro. Powiedziałbym, że nawet wygląd, kiedy na niego patrzę, był prawdopodobnie inspirowany wyglądem wyświetlacza LCD MBP. Proste jak policzek, przecinamy go na pół, otrzymujemy projekt i malujemy. Wystarczy wsunąć tam wąż i gotowe. Velky Ive prawdopodobnie nie myślał zbyt wiele o projektowaniu.
No cóż innego wymyślić, iPad wygląda świetnie, poza tym reszta korpusu ma odwracać uwagę od wszystkiego innego i sprawiać wrażenie, że w centrum wszystkiego znajduje się wyświetlacz, a reszta korpusu powinien ustąpić miejsca wyświetlaczowi, tak aby nie przeszkadzać użytkownikowi. Ogólnie rzecz biorąc, nie mogę nic zarzucić projektowi Apple.
Mam jedną skargę dotyczącą projektu Apple... Czasami mają taką obsesję na punkcie designu, że idą na ustępstwo na rzecz jakości... Nienawidzę tego, że używają tego samego aluminium do wszystkiego... Na przykład mogliby użyć twardszego materiału macbook pro... Wpadłem gdzieś na niego i już jest wgnieciony (w niektórych miejscach są tak drobno wyfrezowane, że są zupełnie cienkie)... I to jest krytyka projektu... Ale poza tym wszystkie urządzenia firmy Apple są absolutnie fantastyczne pod względem designu...
Z aluminium to samo, niestety... Mam nowego iPada i jakiś miesiąc po zakupie neoprenowa torba, w której go noszę, zachwiała się i pomimo porządnej warstwy neoprenu, moja gliniana doniczka zrobiła się całkiem spora wgniecenie na aluminiowej krawędzi, więc kupiłem snapshield, żeby chociaż nie było go w zasięgu wzroku i żeby mi się to więcej nie przydarzyło. Tak czy inaczej, jest to cecha aluminium, nie wiem, czy zastosowanie duraluminium lub wysokiej jakości aluminium lotniczego by to rozwiązało. Ale ciekły metal zdecydowanie powinien rozwiązać ten problem, jeśli kiedykolwiek zaczną go używać. Poza tym trzeba pomyśleć o praktycznej stronie rzeczy, a mianowicie o tym, że gdyby MBP był np. wykonany z hartowanej stali nierdzewnej, to w tym momencie musiałbyś codziennie chodzić na siłownię, żeby go nosić ;) waga wzrosłaby dwukrotnie.
To tak jakbym położył obok siebie dwa ntb iBook G4 (05) + MacBook (08) Alu.. :D