W App Store wreszcie pojawił się oficjalny klient usługi czytelność. Po wielu niekończących się miesiącach wydawało się, że aplikacja może w ogóle nie ujrzeć światła dziennego. Około rok temu aplikacja Readabilty została odrzucona z powodu wypadków związanych z subskrypcją i nie trafiła do App Store, więc programiści musieli zaczynać od zera.
Dla tych z Was, którzy nigdy nie spotkali się z Czytelnością - jest to usługa, która „wysysa” jedynie artykuł z towarzyszącymi obrazkami ze strony internetowej, bez otaczających reklam i innych elementów rozpraszających. Działają na przykład na bardzo podobnej zasadzie Czytelnik w Safari w OS X i iOS 5, Przeczytaj to później lub Instapaper. Oprócz dwóch ostatnich wymienionych, Czytelność może przechowywać artykuły w pamięci iDevice do czytania w trybie offline.
Przy pierwszym uruchomieniu zostaniesz poproszony o zalogowanie się na istniejące konto lub o jego utworzenie. Cała usługa jest bezpłatna, ale możesz dobrowolnie wykupić subskrypcję za 5 USD lub więcej miesięcznie, aby wspierać swoje ulubione serwery. Pełne 70% określonej przez Ciebie kwoty trafi do nich. Warunkiem koniecznym, aby dany wydawca mógł otrzymać pieniądze jest rejestracja w Readability LLC.
Ponieważ aplikacja służy jedynie jako przeglądarka artykułów, konieczne jest, aby w jakiś sposób je do niej wprowadzić. Zasadniczo są trzy sposoby. Jako pierwsze, chyba najprostsze, zaznaczyłbym wstawienie linku do artykułu bezpośrednio w aplikacji. Drugim sposobem jest przesłanie artykułu za pomocą Akcesoria dla Safari, Chrome i Firefoxa. Dzięki otwartemu API istnieje jeszcze jeden sposób na prawidłowe oczyszczenie artykułów do czytania – przy użyciu aplikacji firm trzecich. Na przykład należy do jednego z nich Reeder, który może nie tylko wysyłać, ale także przeglądać artykuły.
Samo „pęknięcie” tekstu w Readability można nazwać czymś innym niż balladą, bo bardzo przypomina to czytanie elektronicznej książki w iBooks. Aplikacja jest absolutnie niesamowicie przetworzona graficznie, uczta dla oczu. Pięć czcionek dostarczonych przez studio zapewnia doskonałą czytelność tekstu Hoefler & Frere-Jones, która jest jedną z najlepszych na świecie w typografii. Do oprawy wizualnej nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, jestem pod wrażeniem grafiki. Wykonanie prostego, ale ciekawego projektu wcale nie jest łatwe, tutaj się udało.
Gdy dotkniesz wyświetlacza podczas czytania, na dole pojawi się kilka elementów sterujących umożliwiających zapisanie artykułu w ulubionych, archiwizację, usuwanie, ustawienia tekstu (czcionka, rozmiar, tryb nocny) i udostępnianie (Twitter, Facebook, e-mail, link, otwieranie artykułu na stronie źródłowej). Wspomniany tryb nocny bardzo przydaje się w ciemnym otoczeniu, zwłaszcza jeśli cały dzień pracujemy przed monitorem.
Wśród doskonałych funkcji znajduje się gest przejścia z aktualnie czytanego artykułu do listy artykułów. Wiedzą o tym doskonale użytkownicy Reedera na iPada. To bardzo uzależniające przesunięcie jednym palcem od lewej do prawej – absolutnie proste, skuteczne i genialne. Dzięki temu gestowi nie ma potrzeby stosowania górnego paska z przyciskiem Pokaż, dając więcej miejsca na sam tekst. To było bardzo udane.
Zobaczmy teraz, jakie funkcje oferuje aplikacja na liście artykułów. Po kliknięciu Czytanie arkusza pojawi się menu szybkiego dostępu do ulubionych i archiwalnych artykułów. Tuż obok znajduje się przycisk z trzema kropkami. Pod nim ukryta jest paleta czterech kolejnych przycisków umożliwiających wyszukiwanie po ciągu tekstowym, edytowanie listy artykułów, dodawanie artykułu i wprowadzanie ustawień.
To, czego ogólnie rzecz biorąc, brakuje mi czytelności, a nie tylko aplikacji na iOS, to sortowanie artykułów. I nie ma w ogóle znaczenia, czy ta funkcjonalność będzie realizowana za pomocą folderów, czy prostych tagów. Przy małej liczbie tego niedoboru nie widać, ale gdy tylko zbliżymy się do jakiejś większej liczby dwucyfrowej lub rzędu setek, może nastąpić chaos.
Oto krótka prezentacja aplikacji Readability, która przynosi nieco inne spojrzenie na czytanie. Nawet tekst jest dziełem sztuki, więc po co psuć przyjemność czytania migającymi banerami. Dodam jeszcze, że już od dawna istnieje wersja webowa, która potrafi zrobić to samo co aplikacja na nasze przenośne urządzenia Apple. Czytelność dla systemu iOS to aplikacja uniwersalna, co oznacza, że można jej używać na telefonie iPhone, iPodzie touch i iPadzie. Załączam kilka zrzutów ekranu oraz próbkę z wersji na iPada.
[button color=red link=http://itunes.apple.com/cz/app/readability/id460156587 target=""]Czytelność - bezpłatna[/button]
Artykuł spóźniony tylko jeden dzień ;) świetnie, wczoraj wieczorem zainstalowałem RA na moim iPhonie i jest to naprawdę fajna aplikacja…
Aplikacja jest świetna. Tylko dwa błędy, które, miejmy nadzieję, naprawią: blokowanie obrotu na iPhonie (przeważnie czytam na leżąco przed pójściem spać) i fakt, że obrazy do artykułu są pobierane z sieci – są one całkowicie offline w ReadItlater .
elka_cz: A co stoi na przeszkodzie, aby przejść do wielozadaniowości, przeciągnąć w prawo i zablokować obrót wyświetlacza poprzez dotknięcie wyznaczonej ikony? Nie widzę powodu, dla którego program/aplikacja miałaby się tym dodatkowo zająć. A zdjęcia niekoniecznie są potrzebne do czytania, a fakt, że artykuły są offline, jest dla mnie plusem, tak samo jak dodatkowy bonus, bo w zasadzie nadal mam net ;), ale zdecydowanie ma to swoje zalety.
Takie małe pytanie. Wygląda świetnie jako czytnik, ale nie mogę pobrać plików rss, takich jak mobilerss lub inne? Czy mogę dodać strony, z których można je pobrać? Ponieważ ręczne wchodzenie na każdą stronę internetową i otwieranie każdego artykułu jest pracochłonne i wolę pozostać przy wersji mobilnej
Reeder powinien mieć możliwość przesyłania artykułów bezpośrednio do Czytelności. Ponadto w najbliższej przyszłości możemy spodziewać się wsparcia dla innych czytników rss.
Wysłać? Głupotą jest więc przesyłanie wszystkich artykułów dalej, bo to tak, jakby drugą ręką drapać ucho. Proszę, kto będzie cię chciał? Innymi słowy, bezużyteczny jako czytnik rss, a szkoda. A dla kilku artykułów poza rss wystarczą mi Safari i jego czytnik...
A iOS nie ma czytnika, czy co?
Osobiście chciałbym, żeby była możliwość wysyłania artykułów z Flipboardu do RA w taki sposób, że interesuje mnie tytuł artykułu, abym mógł go łatwo wysłać do RA, a potem po prostu udać się do RA i przeczytać wszystkie artykuły, ale nie jestem pewien, czy tak się stanie, zapytam RA na Twitterze, dam znać.