Zamknij reklame

Produkty inteligentne cieszą się na świecie coraz większą popularnością, a te przeznaczone dla gospodarstw domowych nie są wyjątkiem. Oświetlenie, drzwi, rolety, ale także gniazdka, które są jednocześnie jednymi z najtańszych inteligentnych gadżetów, mogą już być inteligentne. I tylko jeden z nich trafił do redakcji na testy kilka tygodni temu. Nazywa się PM5, pochodzi z warsztatu Vocolinc, a ponieważ jestem już z nim bardzo zaznajomiony, mogę go ocenić jedynie w poniższych linijkach. 

Specyfikacje techniczne

Do testów trafiła oczywiście do naszej redakcji klasyczna europejska wersja gniazda typu E/F ze standardowym rozmieszczeniem pinów i gniazd z przodu i z tyłu. Innymi słowy oznacza to, że nie będziesz miał absolutnie żadnego problemu z jego podłączeniem, jeśli korzystasz ze standardowych gniazdek w domu. Po podłączeniu do sieci gniazdko oferuje napięcie 230 V, 16 A i wytrzymuje maksymalne obciążenie 3680 W – czyli maksimum, które można wykorzystać do obciążenia domowej sieci elektrycznej, co jest tylko plusem, biorąc pod uwagę, że wielu producentów podobnych produktów podaje maksymalnie 2300 W.

Jako że jest to inteligentne gniazdo, można liczyć na jego kompatybilność z HomeKit od Apple, ale także wsparcie dla sztucznych asystentów Alexy od Amazona czy Google Assistant z warsztatu Google, a tym samym Siri dzięki HomeKit. I to właśnie HomeKit będzie najbardziej interesował nas, użytkowników Apple, wraz ze specjalną aplikacją Vocolinc na iOS, gdyż dla zdecydowanej większości naszych czytelników będzie to najczęściej używana platforma sterowania. Podobnie jak wszystkie inne produkty Vocolinc, gniazdo łączy się z nim bardzo łatwo poprzez domowe Wi-Fi 2,4 GHz, co oznacza, że ​​można obejść się bez mostka, którego wymaga wiele konkurencyjnych produktów ze względu na swoją funkcjonalność. Ale o sterowaniu przez HomeKit i aplikację porozmawiamy później.

Oprócz klasycznego gniazda, gniazdo oferuje także parę portów USB-A umiejscowionych na jego górnej stronie. Oferują one napięcie 5 V przy maksymalnym natężeniu 2,4 A, co ostatecznie oznacza, że ​​jeśli będziesz ładować za ich pośrednictwem iPhone'a, uzyskasz czas + - identyczny z klasycznymi ładowarkami 5 W dostarczanymi ze wszystkimi iPhone'ami do zeszłego roku. Osobiście uważam to za trochę wstyd i dlatego wolałbym zobaczyć USB-C zamiast jednego portu USB-A, a tym samym obsługę szybkiego ładowania. Z drugiej strony jest dla mnie jasne, że chcąc utrzymać niską cenę, producent nie chciał zajmować się podobnymi gadżetami, za co nie można go winić. A kto wie, może w przyszłości doczekamy się gniazda z podobnym udoskonaleniem od Vocolinaca.

Nie możemy zapominać także o aspekcie bezpieczeństwa produktu, który jest jednym z najważniejszych aspektów gniazdka elektrycznego. Nawet w tym kierunku PM5 zdecydowanie nie radzi sobie źle. Producent zapewnił mu podwójne zabezpieczenie przed przeciążeniem zarówno portów USB, jak i gniazda. Jednak bardziej szczegółowe informacje nie są niestety znane, co też jest trochę wstydem. Gniazdo posiada jednak wszystkie niezbędne certyfikaty i to jest najważniejsze dla klienta końcowego. 

Krótko mówiąc, nadal do przetworzenia. Cała szuflada wykonana jest z tworzywa sztucznego, które sprawia wrażenie stosunkowo wysokiej jakości i trwałego. Na pewno więc nie obawiałbym się żadnych łatwiejszych uszkodzeń czy przetarć, jakie mogłyby powstać w trakcie jego użytkowania. Na spodzie gniazdka znajdziemy oświetlenie LED, które szczególnie przyda się nocą i które można włączyć zdalnie (wyłącznie) przez telefon. Z przodu znajdują się dwa świetlne „powiadomienia”, konkretnie o włączeniu/wyłączeniu i podłączeniu/rozłączeniu Wi-Fi. Tutaj może trochę szkoda, że ​​przynajmniej w przypadku „powiadomienia” o włączeniu/wyłączeniu jest to tak naprawdę jedynie element informacyjny, a nie element kontrolny, którego wystarczy dotknąć, aby (de)aktywować. Zamiast tego wyłącza się go za pomocą niepozornego przycisku z boku, który notabene służy również do jego resetowania. Jasne, nawet w ten sposób jest to wygodne, ale osobiście uważam, że bardziej intuicyjne jest dotknięcie czegoś, co się świeci i tym samym wyłączenie tego, niż próba wyłączenia gdzieś z boku produktu. Z drugiej strony jest dla mnie jasne, że użytkownicy tego produktu i tak nie będą sięgać zbyt często po ręczne wyłączenie, dlatego też można to wybaczyć z przymrużeniem oka. 

DSC_3733

Testowanie

Pierwszą rzeczą, której nie umknie Ci po wypakowaniu produktu z pudełka, jest podłączenie go do smartfona, a co za tym idzie innego produktu – w naszym przypadku iPhone’a i platformy HomeKit. Odbywa się to w bardzo prosty sposób za pomocą kodu QR, który wystarczy zeskanować za pomocą aplikacji Home, w której punkt sprzedaży będzie natychmiast dostępny na innych produktach Apple zalogowanych na tych samych kontach. Druga możliwość to podłączenie gniazdka do aplikacji Vocolinc, która również „przepisze” je do Domu, ale ostatecznie nie trzeba nawet z niego korzystać, bo aplikacja je zastępuje, a nawet przewyższa. Przecież w przypadku tego konkretnego produktu osobiście radziłbym bardziej polegać na aplikacji Vocolinc i wykonywać tylko najbardziej podstawowe zadania przez Home, bo ostatecznie na wiele więcej nie jest w stanie sobie pozwolić. Można go używać do wyłączania i włączania gniazdka lub wyłączania i włączania oświetlenia nocnego, ale w przypadku aplikacji Vocolinc można także mierzyć zużycie energii elektrycznej przez urządzenia podłączone do gniazdka. Tak, też ma tę zdolność i myślę, że właśnie to czyni go naprawdę świetnym produktem. 

Cała sekcja przeznaczona jest na pomiar energii w aplikacji, w której możesz ustawić swoją cenę za kWh i tym samym monitorować swoje zużycie z innego punktu widzenia niż tylko zużyte kWh. Możesz łatwo sprawdzić, ile „przepaliłeś” w ciągu dnia, miesiąca, a nawet roku – oczywiście w zależności od tego, jak długo masz zębodół. Jeśli kupisz go teraz, czyli w październiku, logicznie rzecz biorąc, nie będziesz już mierzyć zużycia swojego komputera od stycznia do września. Najwyraźniej nikt nawet nie będzie się tego spodziewał po outletie. To, co mi osobiście podoba się, to to, że Twoje zużycie jest także pokazywane w czasie rzeczywistym, dzięki czemu możesz mieć dobry obraz wszystkiego, co podłączasz do swojej sieci energetycznej.

Pewnie nie będzie dla Was zaskoczeniem, że gniazdo umożliwia także synchronizację czasu jego włączania i wyłączania, co jest dość zaawansowane. Wszystko możesz rozłożyć dokładnie na minuty i godziny, ale przede wszystkim na poszczególne dni. Oznacza to, że jeśli masz zwyczaj robienia czegoś w dni powszednie i potrzebujesz do tego prądu, po prostu ustawisz to w aplikacji i będziesz mieć pewność, że pożądana akcja będzie miała miejsce od poniedziałku do piątku, natomiast weekend zostanie pominięty . Być może trochę szkoda, że ​​nie ma opcji timera wyłączającego, w którym można wybrać limit na przykład 4 minuty, a potem gniazdko samo się wyłącza. W ten sposób musisz ustawić wszystko nieco bardziej skomplikowane bezpośrednio na dokładne godziny, co jest generalnie bardziej logiczne, ale gdy robisz na przykład tosty, prawdopodobnie byłoby lepiej, gdybyś umieścił „wyłącz za 3 minuty” do aplikacji, a nie „wyłącz o 15:35”. Jest to jednak znowu kompletny błąd, który może pojawić się także wraz z przyszłymi aktualizacjami aplikacji. 

DSC_3736

streszczenie

Nie bałbym się powiedzieć, że gniazdo Vocolinc PM5 wywoła uśmiech na twarzy niejednego miłośnika inteligentnych gadżetów domowych lub po prostu osoby cieszącej się takimi zabawkami. To bardzo ciekawy i przydatny produkt, który moim zdaniem może pomóc w oszczędzaniu prądu w domu, ale także w jego prostej automatyce. Miłym dodatkiem jest ładny design, bezpieczeństwo oraz gadżety takie jak porty USB-A czy oświetlenie nocne, które od czasu do czasu mogą się przydać. Może to tylko trochę szkoda, że ​​najlepsze rzeczy trzeba robić bezpośrednio poprzez aplikację Vocolinc, a nie poprzez Home, co z pewnością bardziej doceniliby jej miłośnicy. Jeśli jednak zbudujesz swój inteligentny dom w całości na Vocolinc, prawda jest taka, że ​​będziesz mógł de facto zastąpić Dom aplikacją Vocolinc, ponieważ zgrupujesz w nim wszystkie swoje urządzenia. Nawet łączne stosowanie Domácnost i Vocolinc mi osobiście nie przeszkadzało i sądzę, że zdecydowanej większości z Was też nie. Więc na pewno nie bałbym się kupić PM5.

Kod rabatowy

Jeśli jesteś zainteresowany gniazdem, możesz je kupić w sklepie internetowym Vocolinc w bardzo atrakcyjnej cenie. Regularna cena outletu to 999 koron, ale dzięki kodowi rabatowemu JAB10 kupisz go 10% taniej, tak jak każdy inny produkt z oferty Vocolincu. Kod rabatowy dotyczy całego asortymentu.

DSC_3713
.