Zamknij reklame

Na początku tygodnia Apple udostępniło publiczne wersje swoich nowych systemów operacyjnych. Wśród ujawnionych nowości znalazł się także iPadOS 15, który oczywiście (podobnie jak jego wersję beta) testowaliśmy. Jak nam się podoba i jakie niesie ze sobą nowości?

iPadOS 15: Wydajność systemu i żywotność baterii

System operacyjny iPadOS 15 testowałem na iPadzie 7. generacji. Byłem mile zaskoczony, że tablet po zainstalowaniu nowego systemu operacyjnego nie musiał zmagać się ze znacznymi spowolnieniami czy zacinaniem się, choć początkowo zauważyłem nieco większe zużycie baterii. Ale zjawisko to nie jest niczym niezwykłym po zainstalowaniu nowych wersji systemów operacyjnych i w większości przypadków z czasem nastąpi poprawa w tym kierunku. Podczas korzystania z wersji beta iPadOS 15 aplikacja Safari czasami sama się zamykała, ale problem zniknął po zainstalowaniu pełnej wersji. Innych problemów nie spotkałem podczas korzystania z wersji beta iPadOS 15, jednak część użytkowników narzekała np. na zawieszanie się aplikacji podczas pracy w trybie wielozadaniowym.

Nowości w iPadOS 15: Mały, ale przyjemny

System operacyjny iPadOS 15 przejął dwie funkcje, z których mogą cieszyć się posiadacze iPhone'ów od czasu pojawienia się iOS 14, a mianowicie bibliotekę aplikacji oraz możliwość dodawania widżetów na pulpit. Z obu tych funkcji korzystam na moim iPhonie, dlatego bardzo ucieszyła mnie ich obecność w iPadOS 15. Ikonę szybkiego dostępu do biblioteki aplikacji można także dodać do Docka w iPadOS 15. Dodawanie widżetów na pulpit odbywa się bez żadnych problemów, widżety są w pełni dostosowane do wymiarów wyświetlacza iPada. Jednak w przypadku większych i bardziej „intensywnych danych” widżetów czasami napotykałem wolniejsze ładowanie po odblokowaniu iPada. W iPadOS 15 dodano także aplikację Tłumacz, którą znasz z iOS. Zwykle nie korzystam z tej aplikacji, ale podczas testowania działała dobrze.

Byłem bardzo zadowolony z nowych notatek z funkcją szybkiej notatki i innymi ulepszeniami. Dużym usprawnieniem jest nowe podejście do wielozadaniowości – łatwo i szybko zmieniasz widoki, dotykając trzech kropek u góry wyświetlacza. Dodana została także funkcja Tray, gdzie po długim naciśnięciu ikony aplikacji w Docku można łatwiej i szybciej przełączać się pomiędzy poszczególnymi panelami, czy też dodawać nowe panele. Miłym drobiazgiem, który został dodany również w iPadOS 15, są nowe animacje – zmiany można zauważyć np. po przejściu do biblioteki aplikacji.

W końcu

iPadOS 15 zdecydowanie miło mnie zaskoczył. Choć ten system operacyjny nie przyniósł jakichś szczególnie zasadniczych zmian, to zaoferował szereg drobnych usprawnień w wielu obszarach, dzięki czemu iPad stał się nieco wydajniejszym i użytecznym asystentem. W iPadOS 15 wielozadaniowość znów jest nieco łatwiejsza do kontrolowania, zrozumiała i efektywna, osobiście byłem też zadowolony z możliwości korzystania z biblioteki aplikacji i dodawania widżetów na pulpit. Ogólnie rzecz biorąc, iPadOS 15 można by scharakteryzować bardziej jako ulepszony iPadOS 14. Do perfekcji brakuje mu oczywiście kilku drobiazgów, jak choćby wspomniana już stabilność podczas pracy w trybie wielozadaniowym. Zdziwimy się, jeśli Apple naprawi te drobne błędy w jednej z przyszłych aktualizacji oprogramowania.

.