Zamknij reklame

Jeśli nie urodziłeś się dziesięć lat temu, a żyjesz na naszej planecie już jakiś czas, na pewno pamiętasz czasy, gdy ładowaliśmy iPhone'a legendarną ładowarką o mocy 5W. Wiedzą o tym naprawdę wszyscy, nie tylko użytkownicy Apple, ale także użytkownicy telefonów z Androidem. I nie ma się co dziwić, bo w czasach, gdy Apple jeszcze pakował do swoich telefonów te absurdalne adaptery, konkurencja korzystała już z adapterów szybkiego ładowania o mocy kilkudziesięciu watów. Na szczęście obecnie sytuacja jest inna i klasyczne adaptery wolnego ładowania odchodzą w końcu w zapomnienie, choć użytkownicy Apple’a z pewnością jeszcze przez jakiś czas będą je nosić w głowie.

W każdym razie adaptery ładujące stale idą do przodu, szczególnie pod względem wydajności. Problem polega jednak na tym, że wraz ze wzrostem mocy rośnie również rozmiar całego adaptera. Możesz się o tym przekonać, jeśli posiadasz np. starszego MacBooka 16″ lub MacBooka Pro 13″. Ładujące „cegiełki”, które Apple do nich dołącza, są już naprawdę spore i trzeba było coś z tym zrobić. Dlatego zaczęły pojawiać się adaptery do ładowania wykorzystujące technologię GaN (azotek galu). Dzięki tej technologii adaptery ładujące mogły stać się znacznie mniejsze i nawet Apple używa ich w obecnych adapterach ładujących o mocy 96 W, które są dostarczane z 16-calowym MacBookiem Pro z Apple Silicon. Podobne adaptery ładujące dostępne są również w sklepie internetowym Swissten.eu a w tym artykule przyjrzymy się jednemu z nich.

Oficjalna specyfikacja

W szczególności razem w tej recenzji przyjrzymy się Mini adapter do ładowania Swissten, który wykorzystuje technologię GaN. Ten adapter oferuje jedno wyjście USB-C, które może zapewnić moc do 25 W. Obsługuje oczywiście Power Delivery (PDO i PPS), co oznacza, że ​​szybko naładujesz nim praktycznie każdego nowszego iPhone'a. Swissten ma wtedy więcej dostępnych Adapter do ładowania mini GaN z dwoma złączami, któremu przyjrzymy się w jednej z kolejnych recenzji. Cena testowanego adaptera to 499 koron, ale korzystając z kodu rabatowego można do tego dotrzeć 449 koron.

szwajcarski adapter mini-gan 25W

Czym właściwie jest GaN?

Wspomniałem powyżej, że GaN oznacza azotek galu, azotek galu po czesku Technologia ta właściwie wcale nie jest nowa – stosowano ją już kilkadziesiąt lat temu do produkcji diod LED, a obecnie spotyka się ją np. w ogniwach słonecznych, oprócz adapterów do ładowania. W przeciwieństwie do półprzewodników krzemowych, które stosowane są (nie tylko) w klasycznych ładowarkach, półprzewodniki z azotku galu nagrzewają się znacznie mniej. Dzięki temu możliwe jest umieszczenie wszystkich podzespołów znacznie bliżej siebie, co oczywiście prowadzi do redukcji całego adaptera ładującego.

Baleni

Adapter do ładowania Swissten mini GaN jest dostarczany w klasycznym białym pudełku, które jest dość powszechne w przypadku produktów Swissten. Na przodzie pudełka znajdziemy zdjęcie ładowarki wraz z podstawowymi informacjami na temat wydajności i zastosowania technologii GaN. Z boku znajdziesz dodatkowe informacje, a z tyłu instrukcję obsługi wraz ze specyfikacjami. Po otwarciu pudełka wystarczy wyciągnąć plastikowe etui, w którym znajdziemy sam adapter. W opakowaniu nie znajdziesz żadnych zbędnych instrukcji ani papierów, ponieważ instrukcja obsługi znajduje się z tyłu pudełka, jak już wspomniano.

Przetwarzanie

Jeśli chodzi o obróbkę tej ładowarki Swissten mini GaN, po prostu nie mam na co narzekać. Należy przede wszystkim wspomnieć, że jest on naprawdę niewielki – bez problemu można go trzymać w dłoni. Zastosowany materiał to twardy biały plastik z logo Swissten po jednej stronie adaptera i obowiązkowymi specyfikacjami po drugiej. Z przodu umieszczono pojedyncze złącze USB-C, za pomocą którego można ładować swoje urządzenia z maksymalną mocą 25 W. Sam adapter jest na tyle mały, że nawet sama końcówka, którą wkładamy do gniazdka, jest większa w szerokość. Wymiary adaptera bez końcówki to zaledwie 3x3x3 centymetry, zatem w gnieździe widać tylko tę część - możecie przekonać się sami w galerii poniżej.

Osobiste doświadczenie

Osobiście testowaną ładowarkę używałem głównie do ładowania iPhone'a. Po prostu nie ma tu za bardzo o czym rozmawiać, gdyż sposób szybkiego ładowania telefonów Apple jest taki sam przy zastosowaniu odpowiednio mocnego zasilacza. Możesz przejść od 0% do 50% w zaledwie 30 minut, a następnie prędkość ładowania stopniowo maleje, aby uniknąć nagrzania samego urządzenia. Jeśli chodzi o adapter Swissten mini GaN, tutaj obowiązuje powyższe. Dzięki zastosowanemu azotkowi galu praktycznie nie dochodzi do nagrzewania się adaptera podczas ładowania, co jest z pewnością zaletą. W przeciwnym razie próbowałem także ładować MacBooka Air M1 za pomocą adaptera, który tradycyjnie korzysta z zasilacza o mocy 30 W. W tym przypadku również spisał się znakomicie, choć ładowanie było oczywiście nieco wolniejsze. Jednak przynajmniej w celu utrzymania pojemności, ten adapter z pewnością będzie świetnie służyć.

Wniosek i rabat

Szukasz ciekawego adaptera ładującego wykorzystującego najnowszą technologię? Masz dość klasycznych adapterów, które są niepotrzebnie duże i często nieestetyczne? Jeśli choć na jedno z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, uwierz, że teraz trafiłeś na właściwą rzecz. Adapter do ładowania mini GaN firmy Swissten jest niewielki, wykorzystuje technologię GaN i nie nagrzewa się. Można powiedzieć, że nie ma on wad w porównaniu z klasycznymi adapterami, a jest nawet o prawie 150 koron tańszy od oryginalnego zasilacza Apple o mocy 20W, z tym, że z testowanym adapterem zyskujemy o 5 W więcej mocy. Z własnego doświadczenia mogę polecić Wam nie tylko ten mini adapter firmy Swissten, ale w ogóle produkty wykorzystujące technologię GaN, która jest coraz częściej wykorzystywana. Poniżej podajemy również 10% rabatu, który możesz wykorzystać na wszystkie produkty Swissten w sklepie internetowym Swissten.eu.

Adapter do ładowania mini GaN Swissten 25 W możesz kupić tutaj
Z powyższego rabatu na Swissten.eu możesz skorzystać klikając tutaj

szwajcarski adapter mini-gan 25W
.