Zamknij reklame

Pudding Monsters to drugi duży tytuł studia deweloperskiego ZeptoLab, zatem możemy go rozumieć jako kontynuację niezwykle udanej gry Cut the Rope. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że Pudding Monsters jest równie świetny, to w kwestii przecinania lin traci nieco. Mimo wszystko można się przy nich świetnie bawić.

Jesienią 2010 roku zaatakował tytuł Cut the Rope uderzyła w App Store jak huragan i nadal utrzymuje swoją popularność, głównie dzięki ciągłemu dodawaniu nowych poziomów, które zmuszają użytkowników do ciągłej gry. Po ponad dwóch latach i kontynuacji Przetnij linę: eksperymenty zdecydowali w ZeptoLab, że muszą wymyślić coś nowego i wypuścili Pudding Monsters.

[identyfikator YouTube=”efb5O901oUw” szerokość=”600″ wysokość=”350″]

Gra, której głównymi bohaterami są budyniowo-galaretkowe potwory, opiera się na tych samych zasadach, co wspomniane wcześniej Cut the Rope. Otrzymujesz punkty, bonusy oraz nowe potwory i przedmioty za liczbę logicznych poziomów, przez które stopniowo przemierzasz swoją drogę.

Pudding Monsters to klasyczna łamigłówka, która może częściowo przypominać legendarnego Tetrisa. Budyniowe potwory są rozrzucone na boisku w postaci „kostek galaretki” i trzeba je ze sobą połączyć. Potwory możesz przesuwać w czterech podstawowych kierunkach. Niezależnie od tego, w którą stronę wyślesz potwora palcem, tam właśnie pójdzie, dopóki obiekt lub inny potwór go nie zatrzyma.

Jeśli spotkają innego potwora, łączą się ze sobą, a ty nadal kontrolujesz ich jako jednego. Jednak samo połączenie galaretowatych części, z których każda mruga do nas własnym okiem, byłoby zbyt proste. Dlatego musisz stworzyć takiego potwora, który stanie na trzech wybranych polach z gwiazdą. Zadanie jest jasne - zbierz trzy gwiazdki na każdym poziomie.

Możesz opanować sterowanie i całą grę w ciągu zaledwie kilku sekund. Potem wystarczy przejść przez poszczególne poziomy i natrafiać na nowe pułapki i przeszkody. Pojawiają się także nowe rodzaje potworów, więc stopniowo będziesz natrafiał na np. zieloną masę budyniową, która tworzy lepki ślad, który łapie Twoje potwory, zanim spadną z planszy. Kiedy jakakolwiek część budyniu opuści ekran, musisz powtórzyć poziom.

Koncepcja Pudding Monsters jest zatem bardzo podobna do koncepcji Cut the Rope, ale po pewnym czasie gry odkryjesz, że żelatynowym potworom czegoś brakuje. Na pewno nie jest to grafika tak precyzyjna jak Cut the Rope, ale Pudding Monsters po prostu nie potrafiła mnie tak bardzo wciągnąć w historię. Tak naprawdę przeszedłem aktualnie dostępnych 75 poziomów w niecałe dwie godziny bez mrugnięcia okiem, często wystarczyło spróbować metody prób i błędów, kilka razy poruszyć palcem i zagadka została rozwiązana.

Wątpliwe jest, czy ZeptoLab planuje w kolejnych aktualizacjach nieco trudniejsze poziomy, ale prawdą jest, że opcji tutaj jest znacznie mniej niż w Cut the Rope. Ale kiedy ukończysz wszystkie poziomy w Puddings Monsters do trzech gwiazdek, możesz zagrać w nie ponownie i spróbować zdobyć inną liczbę gwiazdek - dwie, jedną lub nawet żadną. Jeśli uda Ci się zrealizować wszystkie możliwe warianty na danym poziomie, otrzymasz koronę. Ciekawa opcja na wydłużenie czasu gry.

[app url=”http://clekuk.tradedoubler.com/click?p=211219&a=2126478&url=https://itunes.apple.com/cz/app/id569185650?mt=8″]

[app url=”http://clekuk.tradedoubler.com/click?p=211219&a=2126478&url=https://itunes.apple.com/cz/app/id569186207?mt=8″]

Tematy:
.