Zamknij reklame

Gdybyś zaledwie trzy czwarte roku temu zapytał, jaka jest najlepsza aplikacja Mac do czytania artykułów z RSS, prawdopodobnie usłyszałbyś jednomyślny „Reeder”. To oprogramowanie niezależnego programisty Silvio Rizzi wyznaczyło nową poprzeczkę dla czytników RSS, szczególnie pod względem projektu, a niewielu osobom na iOS udało się to osiągnąć. Na Macu aplikacja praktycznie nie miała konkurencji.

Ale oto, latem ubiegłego roku Google zaprzestało świadczenia usługi Czytnik, z którą powiązana była zdecydowana większość aplikacji. Chociaż nie zabrakło nam alternatyw dla usług RSS, a Feedly było najbardziej dochodowym posunięciem Google, twórcy aplikacji potrzebowali dużo czasu, aby spieszyć się z obsługą wszystkich popularnych usług RSS. A jednym z najwolniejszych był Silvio Rizzi. Najpierw zrobił bardzo niepopularny krok i wypuścił aktualizację jako nową aplikację, która praktycznie nie wniosła niczego nowego. A na aktualizację do wersji Mac czeka się pół roku, obiecana publiczna wersja beta na jesień nie doszła do skutku, a od trzech miesięcy nie mamy żadnej wiadomości o stanie aplikacji. Czas iść dalej.

ReadKit przyszedł zgodnie z oczekiwaniami. Nie jest to aplikacja zupełnie nowa, jest w App Store od ponad roku, ale przez długi czas była brzydkim kaczątkiem w porównaniu do Reedera. Jednak najnowsza aktualizacja, która miała miejsce w ten weekend, przyniosła kilka fajnych zmian wizualnych i aplikacja wreszcie wygląda światowo.

Interfejs użytkownika i organizacja

Interfejs użytkownika składa się z klasycznych trzech kolumn – lewej dla usług i folderów, środkowej dla listy kanałów i prawej do czytania. Chociaż szerokość kolumn jest regulowana, aplikacji nie można przesuwać wizualnie. Reeder pozwolił zminimalizować lewy panel i pokazać tylko ikony zasobów. Tego brakuje w ReadKit i podąża bardziej tradycyjną ścieżką. Doceniam przynajmniej możliwość wyłączenia wyświetlania liczby nieprzeczytanych artykułów, gdyż sposób ich wyświetlania jest jak na mój gust zbyt rozpraszający i nieco rozpraszający podczas czytania czy przewijania źródeł.

Obsługa usług RSS jest niezwykła, a wśród nich znajdziesz większość popularnych: Feedly, Feed Wrangler, Feedbin, Newsblur i Fever. Każdy z nich może mieć swoje własne ustawienia w ReadKit, np. interwał synchronizacji. Możesz całkowicie pominąć te usługi i skorzystać z wbudowanej dystrybucji RSS, ale utracisz możliwość synchronizowania treści z aplikacjami internetowymi i mobilnymi. Integracja jest bardzo miłą niespodzianką Kieszeń a Instapaper.

Po opuszczeniu Reedera w mniejszym lub większym stopniu polegałem na przepływie pracy, łącząc internetową wersję Feedly przeprojektowaną w aplikacji za pośrednictwem Fluid i przechowując kanały i inne materiały, z którymi miałem pracować w Pocket. Następnie użyłem aplikacji Pocket na Maca, aby wyświetlić materiały referencyjne. Dzięki integracji usługi (m.in. Instapaper, która nie posiada własnej aplikacji na Maca), która oferuje praktycznie te same możliwości co aplikacja dedykowana, udało mi się całkowicie wyeliminować Pocket for Mac ze swojego przepływu pracy i zredukować wszystko do ReadKit, który dzięki tej funkcji przewyższa wszystkie inne czytniki RSS dla komputerów Mac.

Drugą istotną funkcją jest możliwość tworzenia inteligentnych folderów. Każdy taki folder można zdefiniować na podstawie zawartości, źródła, daty, tagów czy statusu artykułu (przeczytany, oznaczony gwiazdką). W ten sposób z dużej liczby subskrypcji możesz odfiltrować tylko to, co Cię w danym momencie interesuje. Na przykład inteligentny folder Apple może dziś wyświetlać wszystkie wiadomości związane z Apple, które nie są starsze niż 24 godziny. W końcu w ReadKit brakuje folderu artykułów oznaczonych gwiazdką i dlatego używa inteligentnych folderów do wyświetlania elementów oznaczonych gwiazdką w różnych usługach. Jeśli usługa obsługuje etykiety (Pocket), można je również wykorzystać do filtrowania.

Inteligentne ustawienia folderów

Czytanie i udostępnianie

To, co będziesz robić najczęściej w ReadKit, to oczywiście czytanie i do tego aplikacja jest świetna. W pierwszym rzędzie oferuje cztery schematy kolorystyczne aplikacji – jasną, ciemną, z nutą zieleni i błękitu oraz piaskową, bardzo kojarzącą się z barwami Reedera. Istnieje więcej ustawień wizualnych do czytania. Aplikacja pozwala wybrać dowolną czcionkę, chociaż wolałbym mieć mniejszy wybór czcionek, starannie dobranych przez twórców. Możesz także ustawić rozmiar odstępu między wierszami i akapitami.

Jednak najbardziej docenisz integrację czytelności podczas czytania. Dzieje się tak dlatego, że wiele kanałów nie wyświetla całych artykułów, a jedynie kilka pierwszych akapitów i normalnie trzeba by otworzyć całą stronę internetową, aby dokończyć czytanie artykułu. Zamiast tego funkcja Czytelność analizuje tylko tekst, obrazy i filmy i wyświetla zawartość w formie, która wydaje się natywna dla aplikacji. Funkcję czytnika można aktywować za pomocą przycisku na dolnym pasku lub za pomocą skrótu klawiaturowego. Jeśli nadal chcesz otworzyć pełną stronę, wbudowana przeglądarka również będzie działać. Kolejną świetną funkcją jest tryb Focus, który rozszerza prawe okno na całą szerokość aplikacji, dzięki czemu pozostałe dwie kolumny nie przeszkadzają podczas czytania.

Czytanie artykułu w trybie Czytelność i w trybie Fokus

Jeśli chcesz udostępnić artykuł dalej, ReadKit oferuje całkiem przyzwoity wybór usług. Oprócz zwykłych podejrzanych (Mail, Twitter, Facebook,...) istnieje również szerokie wsparcie dla usług stron trzecich, a mianowicie Pinterest, Evernote, Delicious, ale także Lista czytelnicza w Safari. Dla każdej z usług możesz wybrać własny skrót klawiaturowy i wyświetlić go na górnym pasku w prawej części, aby uzyskać szybki dostęp. Aplikacja ogólnie oferuje dużą liczbę skrótów klawiaturowych do pracy z elementami, z których większość możesz ustawić samodzielnie według własnego gustu. Choć brakuje tu gestów multitouch wobec Reedera, można je aktywować za pomocą aplikacji BetterTouchTool, gdzie możesz ustawić skróty klawiaturowe dla poszczególnych gestów.

Warto wspomnieć także o wyszukiwarce, która przeszukuje nie tylko nagłówki, ale także treść artykułów, ponadto istnieje możliwość określenia, gdzie ReadKit ma szukać, czy to tylko w treści, czy też łatwo w adresie URL.

záver

Długotrwała niefunkcjonalność Reedera zmusiła mnie do korzystania z czytnika RSS w przeglądarce i długo czekałem na aplikację, która po raz kolejny wciągnęła mnie z powrotem na wody natywnego oprogramowania. ReadKitowi brakuje trochę elegancji Reedera, jest to szczególnie widoczne w lewym panelu, który w ostatniej aktualizacji przeszedł przeprojektowanie, ale nadal jest zbyt widoczny i przeszkadza w przewijaniu artykułów i czytaniu. Przynajmniej nie jest to tak zauważalne w przypadku schematu ciemnego lub piaskowego.

Jednak to, czego ReadKitowi brakuje w elegancji, nadrabia funkcjami. Sama integracja Pocket i Instapaper jest powodem, aby wybrać tę aplikację spośród innych. Podobnie inteligentne foldery mogą z łatwością stać się niezbędną funkcją, zwłaszcza jeśli pobawisz się ich ustawieniami. Duża obsługa skrótów klawiszowych jest przyjemna, podobnie jak opcje ustawień aplikacji.

Na chwilę obecną ReadKit jest prawdopodobnie najlepszym czytnikiem RSS w Mac App Store i tak pozostanie jeszcze długo, przynajmniej do czasu aktualizacji Reedera. Jeśli szukasz natywnego rozwiązania do czytania kanałów RSS, mogę serdecznie polecić ReadKit.

[adres aplikacji=”https://itunes.apple.com/cz/app/readkit/id588726889?mt=12″]

.