Zamknij reklame

Kilka tygodni temu południowokoreański gigant technologiczny jak zwykle zaprezentował nam nowe składane telefony, zegarki, a w końcu bezprzewodowe słuchawki Samsung Galaxy Buds 2, choć nie do końca wpasowujące się w ekosystem Apple. Jeśli zastanawiasz się, dlaczego mam taką opinię, kontynuuj czytanie naszej recenzji.

Podstawowe specyfikacje

Na początek krótko zajmiemy się parametrami technicznymi, które na pierwszy rzut oka wyglądają więcej niż solidnie. To prawdziwie bezprzewodowe wtyczki, które posiadają najnowszy standard Bluetooth 5.2, dzięki czemu nie musisz martwić się o stabilność połączenia. Transmisję dźwięku obsługują SBC, AAC i autorski kodek Scalable, ale ani użytkownicy Apple, ani posiadacze telefonów innych marek niż nowsze maszyny od Samsunga nie mogą wzbudzić większego zainteresowania. Jednak obecnie oczekuje się, że słuchawki będą używane również do rozmów telefonicznych i słuchania w hałaśliwym otoczeniu. Samsung również o tym pomyślał i wyposażył produkt w trzy mikrofony do rozmów telefonicznych oraz dwa kolejne do ANC i trybu pass-through, dzięki czemu powinieneś być idealnie odcięty od otoczenia lub wręcz przeciwnie, być w stanie dostrzec nawet ze słuchawkami w uszach.

Samsung_galaxy_buds2_product_8

Jeśli chodzi o czas pracy baterii, południowokoreańskiej firmie udało się doprowadzić ją do średnich wartości. Przy włączonej funkcji ANC i trybie przepustowości produkt może odtwarzać do 5 godzin, po dezaktywacji możesz cieszyć się nawet 7,5 godzinami słuchania. Etui ładujące zapewni wówczas energię nawet na 20 lub 29 godzin grania. Waga każdej słuchawki to zaledwie 5 g, etui ładujące waży 51,2 g, wymiary etui to 50.0 x 50.2 x 27,8 mm. Jedyną wadą piękna jest odporność na IPX2. Choć słuchawki jakimś cudem przetrwają lekki pot, możesz pozwolić sobie na jakieś sportowe wyczyny na najwyższym poziomie czy bieganie w deszczu. Mimo to, biorąc pod uwagę cenę 3 CZK, jest to produkt, który powinien robić wrażenie od razu po wyjęciu z pudełka. I tak, też.

Samsung Galaxy Buds2 w recenzowanym oliwkowym designie:

Opakowanie nie razi, konstrukcja utrzymana jest w duchu minimalizmu

Zaraz po otwarciu pudełka, w którym produkt przychodzi, naszym oczom ukazuje się małe etui ładujące ze słuchawkami. Jest biały na zewnątrz, wewnątrz obudowy i na powierzchni słuchawek jest inaczej. W szczególności możesz wybierać spośród czterech kolorów: białego, czarnego, oliwkowego i fioletowego. Jako osoba niedowidząca nie jestem w stanie obiektywnie ocenić, czy testowany przeze mnie kolor oliwkowy wygląda dobrze, ale wszyscy, których pytałam, twierdzili, że produkt wygląda nowocześnie i stylowo. W pakiecie znajduje się również kabel USB-C, zapasowe wtyczki w różnych rozmiarach i kilka instrukcji.

Jak już zapowiadałem powyżej, Samsung postawił na minimalizm. Pudełko ładujące jest naprawdę małe, choć jak na mój gust nieco pulchne, to samo można powiedzieć o poszczególnych słuchawkach. Osobiście, pomimo ich nietypowego kształtu, spodziewałem się, że będą idealnie trzymać się w uszach i prawie ich nie poczuję, ale niestety w drugim aspekcie nie mogę się zgodzić. Tak, jeśli chodzi o stabilność, mógłbym sobie wyobrazić z nimi bardziej wymagające występy sportowe bez obawy, że wypadnę, ale niestety muszę się zatrzymać, jeśli chodzi o komfort noszenia. Gdy tylko nosiłem je dłużej niż 30 minut, zaczął powodować ból głowy i nieprzyjemne uczucie w uszach. Nie oznacza to oczywiście, że każdy musi się z tym spotkać, wszak w większości zagranicznych recenzji, jakie miałem okazję przeczytać, problemy te nie występowały. Należy pamiętać, że nie wszystkie słuchawki douszne muszą pasować do każdej osoby.

Chciałbym spędzić trochę więcej czasu przy etui ładującym. Doceniam to, że jest dość praktyczny, jednak czasami mam wrażenie, że słuchawki nie są w nim odpowiednio umieszczone. Nie chodzi o to, że nie trzyma się w nim za pomocą silnych magnesów, ale ze względu na ich kształt może się zdarzyć, że umieścisz je w nim niedokładnie. Z drugiej strony to kwestia przyzwyczajenia, osobiście po kilku dniach użytkowania nie mam z tym najmniejszego problemu.

Parowanie i kontrola są ograniczone dla użytkowników Apple

Podobnie jak większość inteligentnych akcesoriów, Samsung ma aplikację do słuchawek, która umożliwia zarządzanie nimi i ich konfigurowanie. Choć zaadaptował ją na urządzenia z Androidem, to w jakiś sposób została zapomniana o iPhone’ach, czyli iPadach. Jeśli więc masz aplikację zainstalowaną na Androidzie, zaraz po otwarciu pudełka pojawi się prośba o sparowanie. Po podłączeniu słuchawek sprawdzisz wówczas w aplikacji stan baterii produktu oraz etui ładującego, będziesz mógł wyregulować dźwięk w korektorze, wykorzystać dźwięk do wyszukiwania zgubionych słuchawek, a w przypadku Produkty Samsunga ustawiają nawet automatyczne przełączanie, tak jak ma to miejsce w przypadku AirPods. Na urządzeniu z systemem iOS słuchawki parujesz klasycznie w aplikacji Ustawienia, co nie stanowi żadnego problemu. Kolejne połączenie jest błyskawiczne, połączyło się z moim iPhonem od razu po otwarciu etui.

Miałem jednak problemy ze sterowaniem. Na powierzchni słuchawek znajduje się touchpad. Jeśli dotkniesz go raz, muzyka zacznie się odtwarzać lub wstrzyma, podwójne dotknięcie przełączy utwory, prawe przejdzie do poprzedniego utworu, lewe do następnego utworu, dotknij i przytrzymaj, aby włączyć eliminację szumów, wyreguluj głośność lub uruchom asystenta głosowego. Jednak przełączanie utworów nie było ustawione fabrycznie, więc miałem tylko opcję odtwarzania i wstrzymywania muzyki oraz włączania trybu przepustowości lub ANC. Jasne, po dostosowaniu na dowolnym urządzeniu z Androidem, słuchawki zapamiętają również wybory dla innych telefonów, a ja osobiście posiadam jeden telefon z Androidem. Jednak nie wszyscy żyją w społeczności, w której ktoś byłby skłonny pożyczyć im telefon Google, a niewiele jest osób, które posiadają zarówno smartfon z Androidem, jak i iOS.

Samsung Galaxy Buds2 we wszystkich kolorach:

To skomplikowane z powodu niezgodności. Nie tylko stracisz możliwość personalizacji słuchawek i nie będziesz w stanie sprawdzić stanu naładowania baterii w telefonie komórkowym, ale być może nawet wykrywanie uszu nie będzie działać tak, jak powinno. Po wyjęciu obu słuchawek muzyka zostanie wstrzymana, ale jeśli włożysz je do uszu, nie będzie odtwarzana. Jako fan Apple możesz cieszyć się wstrzymywaniem odtwarzania i odtwarzaniem, zdejmując tylko jedną słuchawkę.

Jakość dźwięku nie jest najlepsza, ale nadal stoi na bardzo wysokim poziomie

Prawdę mówiąc, po włożeniu zatyczek do uszu i włączeniu pierwszego utworu dźwięk na pewno mnie nie zachwycił, ale na pewno nie chcę powiedzieć, że był kiepskiej jakości. Wyższe tony są czyste i prawie nie brakuje wokalu, a środek słychać naprawdę dobrze, chociaż muszę wspomnieć, że niektóre instrumenty komponują się ze sobą w bardziej wymagających utworach. Natomiast jeśli chodzi o komponent basowy, to jak dla mnie nie jest on zbyt wyraźny, a nie jestem zwolennikiem muzyki overbasowej. Nie jest tak, że basu w ogóle nie słychać, ale nie kopie on tak mocno, jak by się należało. I jeszcze raz podkreślam, bardzo nie podoba mi się, gdy jakiś produkt faworyzuje bas ponad inne elementy dźwięku.

Samsung Galaxy pąki2

Ale potem uświadomiłem sobie jeden ważny fakt. Całkowicie bezprzewodowe słuchawki, za które zapłacisz kwotę nieprzekraczającą 4000 CZK, nie mogą brzmieć jak AirPods Pro czy Samsung Galaxy Buds Pro. To po prostu produkt codziennego użytku, który zawsze masz pod ręką, niezależnie od tego, czy podróżujesz komunikacją miejską, siedzisz w biurze, czy spacerujesz po ruchliwym mieście. W takim przypadku, mówiąc krótko, nie skupiasz się przede wszystkim na dźwięku, muzyka ma raczej na celu uprzyjemnienie danej sytuacji. I Samsung doskonale to opanował. Niezależnie od tego, czy słuchasz muzyki pop, muzyki poważnej, muzyki alternatywnej czy utworów metalowych, produkt zinterpretuje ją czysto, przyjemnie i mniej lub bardziej wiernie. Jeśli chcesz używać ich jako podstawowych słuchawek do wieczornego słuchania lub oglądania filmu czy serialu, z przyjemnością dowiesz się, że poza w miarę przyzwoitym dźwiękiem, Samsung nie zapomniał o przestrzenności. Docenisz to szczególnie podczas oglądania wysokiej jakości nakręconych tytułów.

ANC, tryb przepustowości i jakość połączeń nie są wiodące w branży

Jednak obecnie słuchawki to nie tylko dźwięk, ale także dodatkowe funkcje. Samsung o nich nie zapomniał, ale jak sobie z nimi poradził? Nie oszukujmy się, przynajmniej w przypadku tłumienia hałasu, produkt zdecydowanie mógłby spisać się lepiej. Jeśli włączysz go w cichszym otoczeniu, nie będzie Cię to w żaden sposób ograniczać i prawie nic nie będziesz słyszeć. Ale niezależnie od tego, czy siedzisz w transporcie publicznym, w hałaśliwej kawiarni, podróżujesz pociągiem, czy idziesz ulicą, dotrą do Ciebie niepożądane dźwięki, nawet jeśli dźwięk będzie głośny. Mimo to produkt dość solidnie odizoluje Cię od otoczenia, dzięki czemu będziesz spokojny zarówno podczas snu, jak i podczas koncentracji w pracy.
Choć tryb przepustowości brzmi nieco elektronicznie, to i tak będzie wystarczający przy krótszej komunikacji, np. podczas płacenia w sklepie. Jakość rozmów jest wtedy na bardzo przyzwoitym poziomie, niezależnie od tego, czy rozmawiałem w cichym, czy hałaśliwym otoczeniu, rozmówca zawsze mnie dobrze rozumiał.

Czy potrzebujesz wysokiej jakości i stosunkowo niedrogich bezprzewodowych słuchawek dousznych? W takim razie jesteś we właściwym miejscu

Samsung Galaxy Buds 2 spisał się naprawdę dobrze. Oczywiście są rezerwy w wodoodporności, sterowaniu i kompatybilności z iOS, ale i tak będziesz zadowolony z produktu. Wszystkie funkcje, które zaimplementował tutaj Samsung, działają dokładnie tak, jak powinny, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę 3790 CZK. Jasne, na tle droższych konkurentów produkt czasami traci, ale dla zdecydowanej większości użytkowników, którzy na co dzień mają słuchawki całkowicie bezprzewodowe, te funkcje będą w zupełności wystarczające.

Ale jeśli się nad tym zastanowić i skupić trochę na portfolio Samsunga, prawdopodobnie zgodzisz się, że są one nieco podobne do słuchawek AirPods 2. Przy obecnej cenie na pewno są, ale produkt Apple odstaje pod względem funkcji i dźwięku . Jasne, AirPods mają ponad dwa lata, ale jeśli podejmujesz decyzję i potrzebujesz podobnego produktu jak najszybciej, szczerze zastanowiłbym się przynajmniej nad Samsungiem Galaxy Buds 2. Choć nie są tak doskonale wkomponowane w ekosystem kalifornijskiego giganta, bez problemu przewyższają konkurenta Apple’a pod względem funkcjonalności i brzmienia. A gdyby dobrze leżały mi w uszach, to bardzo bym się zastanawiał nad zastąpieniem ich moimi AirPodsami.

Słuchawki Samsung Galaxy Buds2 można kupić tutaj

.