Zamknij reklame

Getting Thing Done to jedna z najpopularniejszych metod zarządzania czasem na świecie. Od publikacji książki Davida Allena opisującej tę metodę minęło ponad dziesięć lat, a ludzie wciąż odkrywają jej magię. GTD kwitnie także w naszym regionie, szczególnie dzięki ewangelistom, wśród których jest znana postać w społeczności Apple – Petr Mára. Do tej pory w Czechach mogliśmy spotkać się jedynie z kilkugodzinnymi szkoleniami, Konferencja GTD miał premierę w tym roku.

Konferencja zorganizowana Ikona mediów odbyła się w praskich Dejvicach w Narodowej Bibliotece Technicznej, w tym samym miejscu, gdzie w tym roku odbyła się iCON Praga. Jednak tylko część biblioteki, a konkretnie Sala Ballingowa, została zarezerwowana na konferencję. Chętnym udało się go zapełnić w całości, tak że kilkadziesiąt osób skończyło na szukaniu miejsca do siedzenia na sąsiednich balkonach. W konferencji wzięło udział około 200–250 osób.

Całość wydarzenia rozpoczął o godzinie 9:45 moderator konferencji Rostislav Kocman przemówieniem otwierającym, podczas którego powitał wszystkich uczestników. Zaraz po nim głos zabrali Petr Mára i Lukáš Gregor, znani ewangeliści GTD, którzy zaprezentowali całą metodę w ciągu pierwszych XNUMX minut. Choć konferencja była skierowana bardziej do osób, które mają już choć trochę doświadczenia z tego typu zarządzaniem czasem, wielu osobom przypomniało się, na czym polega samoorganizacja, co było widać po podniesionych rękach, gdy prelegenci zadawali pytania dotyczące stosowania konkretnego GTD wymagania. Na zakończenie wykładu, podobnie jak w przypadku wszystkich kolejnych wykładów, Petr Mára i Lukáš Gregor odpowiedzieli na pytania uczestników.

Drugi wykład uzupełniający, w którym głos zabrali Josef Jasanský i Ondřej Nekola, dotyczył konkretnych narzędzi do GTD. Obaj prelegenci zaprezentowali część rozwiązań, od kartek po aplikacje mobilne. Spodziewałem się jednak większej wnikliwości ze strony pana Jasanskiego i Nekoli, którzy woleli bardziej znane aplikacje Things i OmniFocus, jednocześnie nie doradziwszy jednemu z ankieterów, jakiej aplikacji użyć w kombinacji Mac+Andriod i wskazując aplikacje internetowe (na w tym samym czasie bardzo przydatna może być np. aplikacja 2Do). Podczas wykładu były też problemy z mikrofonami i nie tylko ze względu na ten problem techniczny, drugi wykład był chyba najsłabszy w całym dniu, ale mimo to dostarczył wielu informacji, zwłaszcza dla początkujących w GTD.

W ramach konferencji zapewniony był także poczęstunek. W pierwszej przerwie uczestnicy mogli poczęstować się kawą, sokami lub domową lemoniadą oraz drobnymi przekąskami. Obiad, który nastąpił po czwartym wykładzie, został podany przez firmę cateringową w sąsiedniej sali. Do wyboru było kilka dań, w tym dania wegańskie z bogatym wyborem dodatków, we wszystkich przypadkach bardzo smaczne. Tym samym na gości czekał bardzo miły poczęstunek, w tym deser i espresso. Przez całą konferencję zapewnione były napoje, a oprócz soków w szklankach dostępna była także woda butelkowana.

co jeszcze bardziej poszerzyło świadomość słuchaczy na temat GTD, wyjaśniając role i perspektywy, które mogą łatwiej skupić się na zadaniach. Czwarty i chyba najciekawszy wykład całego dnia dotyczył dyscypliny, który wygłosił znany i prężny trener Jaroslav Homolka. Potrafił zjednać sobie publiczność nie tylko ognistą retoryką z siłą trenera sportowego, ale także wyjątkowym żartem, który rozbawił całą salę. Niezwykle motywujące trzy kwadranse zainspirowały większość słuchaczy do większej samodyscypliny i radykalnego rozwiązania swojego czasu.

Kontynuacja konferencji po obiedzie obejmowała blok wykładowy na temat map myśli. W pierwszym z tych wykładów Daniel Gamrot przedstawił całą metodę i jej zasady. Chociaż większość uczestników była zaznajomiona z mapami myśli, wykładowca przypomniał wielu, że metoda ta nie składa się tylko z połączonych bąbelków, ale że ważne mogą być również kolory i ilustracje, dzięki którym uzyskana, często bardzo rozgałęziona mapa może być znacznie wyraźniejsza. W drugim wykładzie Vladimír Dědek pokazał, jak w praktyce wykorzystać mapy myśli. Metodę zademonstrował na sobie jako menadżer w firmie Alza.cz. Oprócz map myśli wspomniał także o GTD z praktyki, gdzie żartobliwie zauważył, że po poszukiwaniach idealnej aplikacji skończył sam programując oprogramowanie GTD.

Po drugiej przerwie na kawę głos zabrał Pavel Dvořák, który zwrócił uwagę na drugą stronę tematu dnia, czyli wady stosowania GTD. Nie dotyczyły one jednak samej metody, a raczej niewłaściwego zastosowania przez użytkowników, gdy niektórzy łączą dwa systemy GTD w pracy i życiu osobistym lub dzięki obsesji na punkcie Getting Things Done zapisują nawet zwykłe codzienne czynności. Kolejnym często wymienianym błędem jest próba wdrożenia GTD w zespołach, choć jest to metoda przeznaczona dla jednostek i znacznie różniąca się od zarządzania zespołami.

Całą konferencję zakończyły prelekcje Work Life Balance prowadzone przez Pavela Trojánka i Ondřeja Kubera, a na sam koniec Tomáš Baránek i Jan Straka pokazali, jak prawidłowo wdrożyć GTD również w firmie. Potem było już tylko pożegnanie i zaproszenie na after-party.


Cały dzień przebiegał w dość szybkim tempie, kończąc się w ciągu kilkudziesięciu minut. Pewnie właśnie dlatego, że cała konferencja omawiała organizację, była sama w sobie znakomicie zorganizowana i przez to nie odpowiadała powiedzeniu o klaczy kowalskiej, wręcz przeciwnie. Jednak szybkie tempo wykładów mogło nie każdemu odpowiadać, zwłaszcza tym, którzy dopiero odkrywają świat GTD i muszą jeszcze chwilę przetrawić napływ zupełnie nowych informacji. Program był jednak spójny, wykłady logicznie następowały po sobie, co znacznie ułatwiło przetwarzanie informacji.

Rozpiętość wiekowa uczestników była bardzo duża, większość stanowili menedżerowie dużych czeskich firm, wśród nich znalazły się m.in. osoby z ČEZ, KPMG, Airbank, O2, T-Mobile, PPF, HARTMANN – RICO i Vitana. Pozytywne jest to, że GTD budzi zainteresowanie w sferze zawodowej i korporacyjnej. Wszyscy uczestnicy otrzymali także jedną z książek Davida Allena (Aby wszystko było zrobione Aby wszystko działało), aby mógł uczyć się nowo nabytej wiedzy i nawyków w domu z książką, od której wszystko się zaczęło.

Pierwsza konferencja GTD okazała się prawdziwym sukcesem, organizatorzy zasługują na ogromny podziw i pozostaje nam tylko czekać na kolejne edycje, które pozwolą na poszerzenie tej postępowej i efektywnej metody organizacji czasu.

.