W tym tygodniu Apple zaprezentowało nowy, najwyższej klasy model iMaca z ultracienkim wyświetlaczem, reklamowany jako „5K Retina”. To ekran o najwyższej rozdzielczości na świecie, dlatego niektórzy zaczęli spekulować, czy nowy iMac da się wykorzystać jako wyświetlacz zewnętrzny, czy też możemy spodziewać się nowego wyświetlacza Retina Thunderbolt. Odpowiedzi na oba pytania są ze sobą ściśle powiązane.
Wielu użytkowników od kilku lat używa dużego ekranu iMaca o przekątnej 21,5″ lub 27″ jako zewnętrznego monitora, na przykład dla MacBooka Pro. Na razie Apple obsługiwał tę opcję za pośrednictwem połączenia kablowego Thunderbolt. Według prawo redaktor serwera TechCrunch jednak podobne rozwiązanie nie jest możliwe w przypadku iMaca Retina.
Wynika to z niewystarczającej przepustowości technologii Thunderbolt. Nawet jego druga iteracja nie jest w stanie pomieścić danych wymaganych do rozdzielczości 5K. Specyfikacja DisplayPort 1.2 używana przez Thunderbolt 2 może „tylko” obsługiwać rozdzielczość 4K. Z tego powodu podłączenie iMaca i innego komputera w celu korzystania z większego wyświetlacza nie jest możliwe przy użyciu jednego kabla.
Powód tego niedoboru jest prosty – do dziś nie było zapotrzebowania na tak wysoką rozdzielczość. Rynek telewizorów 4K dopiero raczkuje, a wyższe standardy, takie jak 8K, to (przynajmniej jako produkt szeroko komercyjny) muzyka odległej przyszłości.
Dlatego na nowy Thunderbolt Display zapewne będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać. Jego obecna generacja – wciąż sprzedawana za zawrotną kwotę 26 990 CZK – odbiega nieco od nowoczesnych wyświetlaczy w urządzeniach Apple.
Jeśli Apple zdecyduje się zaspokoić długie oczekiwanie użytkowników i wprowadzić nową generację Thunderbolt Display, będzie miał do wyboru dwie opcje. Albo poprzestań na rozdzielczości 4K (i marketingowo zmień jej nazwę na 4K Retina), albo popracuj nad nową wersją DisplayPort o numerze 1.3. A może jednak na Twoim blogu? zwraca uwagę programista Marco Arment, będzie to możliwe dopiero wraz z premierą nowej platformy Intel Skylake, która zastąpi obecne procesory z rodziny Broadwell.
Przed nowym wyświetlaczem zewnętrznym sam iMac prawdopodobnie przejdzie kolejną aktualizację. Wyświetlacze Retina najprawdopodobniej nie pozostaną tylko w modelu 27″, ale zamiast tego zostaną rozszerzone do modelu 21,5″, wzorem MacBooka Pro. (Macbook Pro z wyświetlaczem Retina był początkowo dostępny tylko w wersji 15-calowej.) Według analityka Ming-Chi Kuo mniejszy model iMaca z wyświetlaczem Retina miałby przychodzić w drugiej połowie 2015 roku.
No cóż, prawie nie chce mi się wierzyć, że TB 2 nie obsłuży 5K, a może jakaś kompresja danych, nie znam żadnego trybu przeplotu, będę w tajemnicy wierzyć, że Apple wymyśli jakąś super technologię, która przepchną siatkówkę przez obecną gruźlicę, gdyby z góry wiedzieli, że to nie zadziała, powinni byli zmusić Intela do dostarczenia im tej technologii do tegorocznych notebooków, to bardzo nielogiczne, zobaczymy, myślę, że tak rozwiążę to, tylko ze względu na markę, w końcu sam macbook podłączony do monitora LG lub Samsunga 4K to naprawdę fuj :).
tym, że Apple wprowadziło 5K, nic nie zyskało poza tym, że może się pochwalić, że jest lepsze od 4K. Reszta to same wady – kompatybilność z filmami 4K, zgodność ze standardami 4K. Zbyt wysoka rozdzielczość do grania w gry. No cóż, myślę, że nie ma jednego powodu dla 5K :(
Powodem są zdjęcia :-) bo zawodowi fotografowie zazwyczaj mają w lustrzankach 12-14 megapikseli :-) będzie to dla nich niezastąpione :-) Nie widzę w tym takiej wady w przypadku filmów :-) Film 4K na 5K nadal będzie pięknie ostry :-) Rozumiem, że gry będą do niczego, ale komputer Mac nigdy nie został zbudowany dla graczy :-)
Kolejną rzeczą, dla której Apple zdecydowało się na ten krok, było to, że jeśli rozdzielczość ma być najlepsza dla siatkówki, to jeden piksel wirtualnej rozdzielczości 2560×1440 musi zawierać 4 rzeczywiste piksele. Więc gdyby umieścili tam 4K, nie byłoby takiej gęstości, a po drugie, ich „rozdzielczość siatkówki” byłaby domyślną tylko FullHD… każda inna opcja oznaczałaby jedynie zwiększenie do 3 lub mniej pikseli ... więc skończyłoby się jak w przypadku macbooka Retina przy ustawionej wyższej rozdzielczości, np. FullHD, a grafika ma z tym więcej roboty niż wtedy, gdy działa w najlepszej dla siatkówki rozdzielczości, czyli 1440×900. - dla wyjaśnienia, jeśli ustawisz 1920×1200 na MacBooku z Retina, komputer najpierw ustawi rozdzielczość bliską 4K, a następnie podzieli przez rozdzielczość siatkówki i obliczy, ile pikseli wyświetlić dla jednego wirtualnego piksela. Które praktycznie nie są już wielokrotnościami dwójki... Czyli w końcu posiadacze nowego iMaca otrzymają rozdzielczość starego iMaca z wzorową ostrością jak brzytwa :-)
Jako projektant mogę to sobie wyobrazić. Mam MacBooka Pro Retina i nie mogę go wystarczająco pochwalić. pole widzenia w CAD i Sketchup jest ogromne nawet na 15-calowym wyświetlaczu. a co z polem widzenia na 2x większej rozdzielczości i 2x większym wyświetlaczu? Już nigdy nie będę musiał przewijać jednego rysunku do drugiego, jak to miało miejsce w systemie Windows z rozdzielczością FullHD.
Można to łatwo rozwiązać za pomocą jednego kabla podłączonego do dwóch kanałów Thunderbolt 2. Nie zdziwiłbym się, gdyby w przyszłym roku pojawiły się dwa wyświetlacze Retina Thunderbolt, jeden 24-calowy z rozdzielczością 4K i jeden 27-calowy z rozdzielczością 5K. Oraz nowy Mac Pro i iMac, które to obsługują.
Można to zrobić na kilka sposobów tak jak tu pisałem :-) wystarczy, że monitor 5K pojawi się jako dwa monitory o rozdzielczości 2560×2880 na pioruna :-) wtedy można to tak przedłużyć kablem :-) Chodzi o to, że piorun po prostu nie obsługuje tej rozdzielczości.
Albo kabel podwójny piorun, z tym, że jeden zgubisz, a drugi będzie na monitorze...
całkowicie błędne byłoby sądzić, że Apple wytnie inne tego typu urządzenia... Właściciele Macbooka Pro 15 z Retina, który jest obecnie wyceniany jak iMac z rozdzielczością 5K, nie będą chcieli monitora 24-calowego, ale 27-calowego -calowego o rozdzielczości 5k... a przede wszystkim Apple zmniejszyłby popyt, gdyby umieścił go tylko w nowych urządzeniach, które od premiery sprzedają się niewiele, a w przyszłości będą tylko w najdroższych wersjach...
Z tym, że będzie to 24 cale z 4K i 27 cali z 5K, ale masz rację :-) ponieważ 24-calowy imac ma teraz rozdzielczość 1920×1200 :-) więc 4K odpowiadałoby najlepszej rozdzielczości siatkówki .
Jeśli chodzi o mnie, mam nadzieję, że Apple zachowało zdrowy rozsądek, mam raczej nadzieję, że jestem w 95% przekonany, że tak się po prostu stanie.
Apple jest bardzo szczęśliwy, że rezygnuje ze wsparcia dla obecnych retinoicznych MBP. Obsługują 4K, ale tylko przy 30 Hz. Właśnie dla nich 4K przy 60 Hz można podłączyć za pomocą 2 kabli. Na MBA nie uda się już uzyskać więcej niż 4K przy 30 Hz, bo ma tylko jedno złącze Thunderbolt 2. A Mac Pro też może uzyskać 5K, ale tylko poprzez 3 lub 4 złącza Thunderbolt 2.
Nieprawda :-) od 10.9.3. mają 4k w 60hz ;-) lub przynajmniej wyższą siatkówkę z GT750m :-) i wątpię, czy będzie chciało to robić na więcej niż dwóch kablach :-)
Według strony Apple, Thunderbolt 2 obsługuje następujące rozdzielczości:
Obsługa rozdzielczości 3840 na 2160 przy 30 Hz
Obsługa rozdzielczości 4096 na 2160 przy 24 Hz
Czyli wystarczy obsługa sw i potem jakaś redukcja, która połączy 2 w jeden i będzie podłączona jednym kablem do wyświetlacza 4K i powinno dojść do 60 Hz.
Intel mógłby w każdej chwili wyprodukować nowego Thunderbolta z Apple jako dodatkowy chip, nie musi on być częścią chipsetu, więc musi poczekać do 2016 roku. Ale tylko Apple wie, jakie dostawy jakich wyświetlaczy i po jakich cenach zamówię można się spodziewać. Więc może nawet Apple jeszcze tego nie chce.
http://support.apple.com/kb/HT6008?viewlocale=en_US&locale=en_US
Kiedy spojrzysz w dół, wyświetli się komunikat Multi-Stream Transport (MST).
Tylko nie rozumiem, czy MTS idzie wtedy jednym kablem, czy 2 kablami. Obawiam się, że przez 2 kable, bo macbook air nie jest tam obsługiwany i ma tylko port Thunderbolt 2.
Tylko przez jeden :-) ale musisz mieć wydajną grafikę w swoim laptopie :-) więc tak czy inaczej przy monitorze 4K lub 5K wszystkie urządzenia utkną oprócz Macbooka Pro 15 z Retina i drugą grafiką, Mac Pro i imac z 5K
To dobrze. Apple chętnie wycina stare urządzenia i pozwala klientom kupować nowe. Obawiam się tylko, że 5K nie będzie działać nawet z MTS-em, tylko 4K.
Przyszło mi do głowy, że Apple mogłoby wyprodukować 30-calowy wyświetlacz 6K i wysłać go z nowym komputerem Mac Pro, kiedy ja :-)
Nie znam dokładnej specyfikacji przepływu w przypadku MST. W każdym razie dla Displayport przepustowość wynosi 22,18 Gbit przy 5K... Thunderbolt ma przepustowość 20 Gbit tam i 20 Gbit z powrotem w czasie rzeczywistym... pytanie brzmi, czy można to zmodyfikować tak, aby 20 Gbit, które wraca mógłby też wejść... Pewnie specjalnie na prośbę Apple :-)
Na temat plotek o Macach na forum właściciele niedrogich Mac Pro dowiadują się, że ich 6, 8-rdzeniowe maszyny nie będą mogły połączyć się z przyszłym, możliwym 5K w przyszłości. Wielu z nich myśli, podobnie jak Marc Arment, o przejściu na iMaca Retina i sprzedaży komputera Mac Pro. Ale to zapewne nie potrwa długo, pierwsze pomiary wydajności imaca Retina zostaną upublicznione, użytkownicy przekonają się, że to nie jest żadna chwała i wszystko będzie jak wcześniej...
Podobnie jak (brak) łączności MacPro z wyświetlaczem 5K jest naprawdę dziwny. Biorąc pod uwagę, że posiadacze MacPro byliby prawdopodobnie jedynymi, którzy naprawdę na takiej rozdzielczości by naprawdę skorzystali.. Najwyraźniej ktoś w Apple to wymyślił.. Szkoda. Cześć