Wczoraj wieczorem Apple ogłosiło wyniki finansowe za trzeci kalendarzowy i czwarty kwartał fiskalny tego roku oraz za cały rok fiskalny. W porównaniu z rokiem 2010 liczba ta ponownie wzrosła.
W poprzednim kwartale Apple zanotował obrót na poziomie 28 miliarda dolarów i zysk na poziomie 27 miliarda, co stanowi znaczny wzrost w stosunku do ubiegłego roku, kiedy obroty wyniosły około 6 miliardów, a zysk ustalono na 62 miliarda. Obecnie Apple ma 20 miliarda dolarów do wykorzystania na dowolny cel.
Za rok finansowy firmie udało się po raz pierwszy przekroczyć magiczny próg 100 miliardów obrotów, a to przy finalnej kwocie 108 miliarda dolarów, z czego całe 25 miliarda stanowi zysk. Oznacza to wzrost o prawie 25% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
W porównaniu do roku poprzedniego sprzedaż komputerów Mac wzrosła o 26% do 4 mln, iPhone'ów sprzedano o 89% więcej (21 mln), spadła jedynie sprzedaż iPodów, tym razem o 17% (07 mln sprzedanych sztuk). Sprzedaż iPadów wzrosła aż o 21% do 6 miliona urządzeń.
Najważniejszym (najbardziej dochodowym) rynkiem dla Apple’a są w dalszym ciągu Stany Zjednoczone, jednak dynamicznie rosną zyski z Chin, które już wkrótce mogą dorównać rodzimym rynkowi, a nawet go przewyższyć.
Firma ma także bardzo dobre perspektywy na koniec roku, kiedy to iPhone ponownie powinien stać się głównym motorem napędowym, a o jej sukcesie świadczy już rekordowa sprzedaż 4 milionów sztuk w zaledwie trzy dni.
Źródło: MacRumors
fajnie, że porównałeś wyniki z zeszłego roku, ale fajnie byłoby też porównać je z ostatnim kw. Tam nie było już tak pozytywnie. A jeśli chodzi o oczekiwania analityka, to też były one wyższe... Trochę więcej obiektywizmu ;-)
Cóż, brakuje obiektywizmu. Po ogłoszeniu akcje spadły o około 4%.
Według Ciebie (Myth, Macropus) obiektywne jest porównywanie kwartałów następujących po sobie, a nieobiektywne jest porównywanie ich z tymi samymi kwartałami ubiegłego roku? Więc nie ma to dla mnie sensu.
Spróbuj poprosić dowolnego handlowca (czyli z wyjątkiem spożywczego i przemysłu ciężkiego) o porównanie I i IV kwartału, a zdecydowana większość z nich powie Ci, że IV kwartał ma najwyższe przychody w całym roku, a I kwartał to zazwyczaj jedyny rabat i wyprzeda się (tj. niski dochód).
Znajduje się tam również tabela porównawcza kwartału.