Zamknij reklame

Analitycy Goldman Sachs obniżyli wynikający z tego szacunek akcji Apple. Rok bezpłatnego Apple TV+ powinien mieć negatywny wpływ na wyniki finansowe.

Ale analitycy bankowi i finansowi firmy nie tylko obliczają cenę samej usługi. Zwracają uwagę, że Apple daje znacznie większy rabat, gdy oferuje usługę za darmo „w pakiecie” ze sprzedawanym przez siebie sprzętem.

„Według naszych obliczeń Apple traci średnio 60 dolarów, łącząc bezpłatną usługę i sprzedany produkt” – pisze Rod Hall. „W rezultacie Apple przenosi pieniądze ze sprzętu na usługi, mimo że klienci tak naprawdę nie będą płacić za Apple TV+”. Choć będzie to pozytywne dla wyników segmentu usług, to jednak obniży średnią cenę sprzedaży sprzętu (ASP) i marże w kolejnych kwartałach fiskalnych (I kwartał 1, grudzień).”

Apple jednak broni się przed takim poglądem. W oświadczeniu dla CNBC rzecznik spółki zaprzeczył, jakoby Apple TV+ miało jakikolwiek wpływ na wyniki finansowe.

„Nie spodziewamy się, że uruchomienie usługi Apple TV+ będzie miało jakikolwiek wpływ na wyniki finansowe.”

keynote-2019-09-10-20h40m29s754

Rok darmowego Apple TV+ na koncie firmowym

Firma zamierza dodać rok zupełnie darmowej usługi Apple TV+ do każdego nowo sprzedanego urządzenia z kategorii iPhone, iPad, iPod touch, Apple TV czy Mac. Urządzenie należy zakupić już na początku kampanii, a usługę aktywować najpóźniej w listopadzie.

Inni użytkownicy to zrobią płacić miesięczny abonament w wysokości 139 CZK. Jego cena obejmuje 12 oryginalnych tytułów na Apple TV+, z czego większość to seriale.

Apple TV+ będzie jednak miało trudności w wysoce konkurencyjnym środowisku. Serwisy takie jak Netflix, Hulu, HBO GO czy nowy Disney+ oferują znacznie więcej treści za podobne pieniądze, a także duże seriale, takie jak Star Wars czy Marvell.

Istnieje również kwestia lokalizacji poza głównymi językami świata. Wciąż nie mamy pojęcia, czy w serwisie pojawią się chociaż czeskie napisy, bo na dubbing na pewno nie można liczyć.

Źródło: MacRumors

.