Zamknij reklame

Nadchodzący film biograficzny Sony Pictures o współzałożycielu Apple, Steve’ie Jobsie, wciąż nie ma potwierdzonego głównego aktora. Leonardo DiCaprio był jedną z opcji do wcielenia się w postać zmarłego wizjonera, jednak jego udział w filmie niedawno oficjalnie odmówił. Studio prowadzi obecnie rozmowy z innym znanym aktorem. W rolę Steve’a Jobsa mógłby wcielić się zdobywca Oscara Christian Bale, który zabłysnął chociażby w trylogii Nolana o Batmanie czy w filmie Amerykański psychol Mary Harron.

Wynik negocjacji jest nadal niejasny, gdyż studio ściga także Bale'a 20th Century Fox dla filmu Głębokie Błękitne Pożegnanie. Według Variety zdjęcia do filmu o Steve'ie Jobsie powinny rozpocząć się wiosną przyszłego roku, po czym Bale miałby zająć się produkcją drugiego filmu dla Foxa, pod warunkiem, że rzeczywiście zaakceptuje rolę zmarłego wizjonera.

Film wyreżyseruje Danny Boyle (Milioner ze Slumdoga, Transpotting), scenariusz: Aaron Sorkin (Sieć społecznościowa, kilku dobrych facetów). W przeszłości spekulowano, że do filmu powinien nakręcić David Fincher, ten jednak ostatecznie odrzucił rolę reżysera. Film będzie się składał z trzech długich scen, z których każda będzie rozgrywać się za kulisami przed premierą jednego z produktów, nad którymi pracował Jobs: komputera Macintosh, komputera NeXT i iPoda.

Źródło: Odmiana
.