Zamknij reklame

Udało się uchwycić na nagraniu grupę złodziei, którzy postanowili zarobić na kradzieży dużej liczby iPhone'ów. W końcu włamali się do dwóch różnych sklepów Apple w Perth w Australii, zabierając towary o wartości ponad siedmiu milionów koron. W obu przypadkach zachował się materiał filmowy z kamer bezpieczeństwa.

Możemy więc oglądać działania partii na wideo. Grupa sześciu osób najpierw udała się do sklepu Apple w centrum Perth, gdzie za kwadrans pierwsza w nocy wybili młotkiem szybę i włamali się do środka. Jednak szybko ich przestraszyła przejeżdżająca taksówka i złodzieje w końcu uciekli z pustymi rękami.

Jednak ich druga próba była znacznie bardziej udana. Na przedmieściach Perth ta sama grupa kilkadziesiąt minut później włamała się do sklepu Apple, tym razem przy użyciu łomu, którym również wybiła szyby. W tym przypadku jednak złodzieje ukradli zabrali łupy o łącznej wartości ponad siedmiu milionów koron. W większości skradziono iPhone'y, ale skradziono także inne akcesoria i produkty.

Apple zablokował skradzione telefony następnego dnia roboczego, więc złodzieje mają jedynie bezużyteczne elementy sprzętu, które nadają się wyłącznie na części zamienne lub jako przedmiot sprzedaży dla nieuważnego kupującego. Australijska policja ostrzega ludzi przed kupowaniem podejrzanie tanich produktów Apple, twierdząc, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostaną one skradzione (a w przypadku iPhone'ów także niefunkcjonalne). Kupowanie produktów na takim „czarnym rynku” również tworzy popyt, który następnie prowadzi do podobnych kradzieży.

D94F4B40-B18A-4CC8-88DB-FD1E0F0A792B

Źródło: ABC News

.