Zamknij reklame

W ostatnim czasie Apple odważnie zabrał się za przygotowanie własnych treści medialnych i z pewnością nie boi się wielkich nazwisk. W jego nadchodzącym serialu powinny pojawić się na przykład Jennifer Aniston lub Reese Witherspoon. Krążą także spekulacje na temat byłego prezydenta USA Baracka Obamy.

Obamowie są na dobrej drodze

„The New York Times” doniósł, że firma Apple i była para prezydencka prowadzą „zaawansowane rozmowy” z Netfliksem na temat nadchodzącego nowego serialu. Ale negocjacje jeszcze się nie skończyły, a Netflix nie jest jedynym zainteresowanym tymi ekskluzywnymi aktorami. Według „The New York Times” współpracą z byłym prezydentem USA zainteresowane są także Amazon i Apple.

Na więcej szczegółów opinia publiczna będzie musiała jeszcze trochę poczekać, ale spekuluje się, że Obama mógłby przejąć rolę moderatora (nie tylko) dyskusji politycznych, a była pierwsza dama mogłaby specjalizować się w tematach, które były jej na początku bliskie czasu pracy w Białym Domu – czyli żywienia i opieki zdrowotnej nad dziećmi.

Wygląda na to, że Netflix póki co prowadzi w „walce o parę byłych prezydentów”, jednak istnieje dość duże prawdopodobieństwo, że Apple w ostatniej chwili wycofa się z ofertą nie do odrzucenia. Michelle Obama przyjęła już wcześniej ofertę poprowadzenia WWDC, podczas której debatowała z Timem Cookiem i Lisą Jackson na temat zmian klimatycznych i edukacji.

Ekskluzywna zawartość

Jeśli chodzi o umowę z Netfliksem, najprawdopodobniej byłaby to forma współpracy, w ramach której aktorzy otrzymają wynagrodzenie za treści umieszczone wyłącznie na danej platformie. „Zgodnie z warunkami proponowanej umowy – która nie jest jeszcze ostateczna – Netflix zapłaci panu Obamie i jego żonie Michelle za ekskluzywne treści, które będą dostępne wyłącznie za pośrednictwem usługi przesyłania strumieniowego mającej prawie 118 milionów abonentów na całym świecie. Liczba odcinków i format serialu nie zostały jeszcze ustalone” – oznajmił Netflix w oświadczeniu.

Były prezydent USA Barack Obama był m.in. gościem Davida Lettermana w programie „Mój następny gość nie potrzebuje wprowadzenia”, w którym wypowiadał się także na temat znaczenia roli, jaką odgrywają media w dzisiejszym społeczeństwie.

Źródło: 9to5Mac

.