Zamknij reklame

W zeszłym tygodniu Samsung zorganizował wydarzenie Galaxy Unpacked, podczas którego zaprezentował trzy telefony z serii Galaxy S24. Zanim jednak do nich trafił, najpierw opowiedział o Galaxy AI, czyli jego sztucznej inteligencji, która jest dostępna w tych urządzeniach i w późniejszym czasie zostanie rozszerzona na starsze i logicznie nowsze smartfony i tablety. Ale czy to naprawdę taka perełka? 

Galaxy AI to zbiór funkcji sztucznej inteligencji, które wprowadzają do Galaxy S24 cały szereg nowych możliwości – niektóre przetwarzane lokalnie, inne w chmurze. W fotografii pomaga to w zabawie z obecnymi obiektami, można także dostosować poziom horyzontu na zdjęciu i zamiast przycinać zastosować generatywną sztuczną inteligencję, aby wypełnić obraz odpowiednimi szczegółami bez zmniejszania zdjęcia lub usuwania niektórych elementów z kadru strzał. 

Następnie istnieje możliwość przekształcenia dowolnego wideo w wideo w zwolnionym tempie 120 klatek na sekundę. Sztuczna inteligencja interpoluje brakujące klatki niezależnie od tego, w jaki sposób źródłowe wideo zostało zrobione i jakim aparatem zostało zrobione. Bliska współpraca Samsunga z Google wniosła także interesującą funkcję Circle to Search with Google do serii Galaxy S24. Po prostu zakreślasz na wyświetlaczu to, o czym chcesz wiedzieć więcej, a otrzymasz wynik na ten temat. Nie będzie to jednak funkcja ekskluzywna. Google przekaże to przynajmniej swoim Pixelom, zapewne bezpośrednio Androidowi, a potem wszystkim innym. 

Dostępna jest także obsługa dwukierunkowego tłumaczenia rozmów telefonicznych na żywo. Klawiatura Samsunga umożliwia tłumaczenie tekstów na inne języki, tworzenie sugestii wiadomości lepiej pasujących do tonu, a nawet możliwość wykonywania transkrypcji na żywo w aplikacji do nagrywania głosu. Następnie jest inteligentne podsumowanie w Samsung Notes i wiele więcej.

Dlaczego sztuczna inteligencja? 

Już w przypadku Pixela 8 Google zdał sobie sprawę, że w segmencie smartfonów czeka nas pewna stagnacja. Wszelkie ulepszenia sprzętowe są raczej drobne niż duże i dodano mniej niż bardziej przydatne funkcje w odniesieniu do normalnych funkcji systemu. To właśnie zmienia sztuczna inteligencja. Dlatego Samsung teraz podąża tym śladem i wprowadza inne możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji w smartfonach w inny sposób niż w formie chatbota (ChatGPT) lub poprzez tworzenie obrazów w oparciu o definicję tekstu wejściowego. 

W zeszłym roku dużo słyszeliśmy o sztucznej inteligencji, ale prawdopodobnie była to tylko zapowiedź tego, co nadejdzie w tym roku. Zatem w tym roku będziemy mieli zalety tej technologii w bardziej powszechnych działaniach i wzajemnej komunikacji. I tak, Apple ma tendencję do spóźniania się na imprezy, ale nie jest to winą. Na początku zazwyczaj dopełniają się jedynie formalności i następuje rozgrzewka przed „głównym czasem imprezy”. 

Cały ekosystem vs. jedna platforma 

Mieliśmy już okazję wypróbować sztuczną inteligencję Samsunga i rzeczywiście jest ładna, dość intuicyjna i pod pewnymi względami funkcjonalna. Przy każdym opisie poszczególnych opcji przeczytacie jednak, że Samsung nie obiecuje ani nie gwarantuje dokładności, kompletności ani niezawodności działania sztucznej inteligencji. Wciąż ma rezerwy, gdy nie zawsze musi pracować zgodnie z oczekiwaniami. Teksty (nawet w języku czeskim) są zwykle udane, ale obrazy są gorsze. 

Niektóre funkcje Galaxy AI opierają się również na podstawowych modelach Google Gemini. Można śmiało powiedzieć, że większość korzyści, jakie użytkownicy odniosą dzięki Galaxy AI, będzie efektem wspólnych wysiłków Samsunga i Google. A więc tutaj jest dwóch, Apple jest tylko jeden i ktoś musi być pierwszy. Apple pozostawił to stanowisko innym dzikusom rynku, z tym, że wszystko oczywiście obsłuży po swojemu, czyli tak, jak do tego przywykliśmy. 

Nie ma więc potrzeby się spieszyć. Apple z pewnością nie pozostawi całej chwały AI Samsungowi i Google’owi. Z pewnością ciekawie będzie obserwować integrację jego funkcji AI, co więcej, prawie na 100% będzie tak nie tylko w iPhone’ach, ale w całym ekosystemie, co utrudnia debugowanie wszystkiego. Jak to będzie z pewnością dowiemy się już w czerwcu na WWDC24. 

Możesz najkorzystniej zamówić nowego Samsunga Galaxy S24 w Mobil Pohotovosti już za 165 CZK x 26 miesięcy dzięki specjalnej usłudze Advance Buy. W ciągu pierwszych kilku dni Ty także zaoszczędzisz aż do 5 CZK i otrzymasz najlepszy prezent – ​​500-letnią gwarancję całkowicie bezpłatnie! Więcej szczegółów można dowiedzieć się bezpośrednio pod adresem mp.cz/galaxys24.

Nowego Samsunga Galaxy S24 można zamówić w przedsprzedaży tutaj

.