Ostatni rok upłynął pod znakiem niekończącej się bitwy pomiędzy Apple i Samsungiem. Kalifornijska firma kilkakrotnie oskarżyła azjatyckiego producenta soków o kopiowanie jej produktów. Samsungowi najwyraźniej jednak to zbytnio nie przeszkadza, co udowodnił wczoraj, prezentując nowego Samsunga Galaxy Ace Plus. Pamiętacie czteroletniego iPhone'a 3G? Tutaj masz to w wersji koreańskiej...
Nowy smartfon z warsztatu Samsunga ma być następcą poprzedniego modelu Ace i trafi na rynki Europy, Azji, Ameryki Południowej i Afryki w pierwszym kwartale tego roku. Jednak to, co nas przede wszystkim interesuje, to design nowego urządzenia. Na pierwszy rzut oka Galaxy Ace Plus jest niezwykle podobny do czteroletniego iPhone'a 3G. I nie tracimy tego uczucia nawet po drugim, trzecim spojrzeniu.
Jeśli porównamy oficjalne zdjęcia obu urządzeń, trudno dostrzec różnicę. Koreański telefon wyróżnia się jedynie kwadratowym przyciskiem pod wyświetlaczem i innym umiejscowieniem obiektywu aparatu.
Podsumowując, iPhone 3G trafił na rynek w czerwcu 2008 roku. Zatem teraz, prawie cztery lata później, Samsung wypuszcza na rynek niemal identyczne urządzenie i dlaczego to robi, pozostaje naprawdę tajemnicą. Prawdopodobnie możemy to wytłumaczyć jedynie tym, że Koreańczycy chcą pokazać Apple, że nie boją się żadnych batalii prawnych i dlatego nadal kopiują jego produkty.
Jeśli odejdziemy od strony wizualnej, Samsung Galaxy Ace Plus oferuje wyświetlacz o przekątnej 3,65 cala, procesor 1 GHz, system operacyjny Android 2.3, aparat 5 MPx z autofokusem i lampą błyskową LED, 3 GB pamięci wewnętrznej i akumulator o pojemności 1300 mAh.
Nie kupiłbym telefonu ani tabletu Samsunga dla zasady. To czysta kradzież napadowa. Wolę płacić temu, kto na to zasługuje.
Podzielam tę postawę. Odkąd zaczęli kopiować, marka Samsung jest dla mnie absolutnym zerem i nie mam zamiaru nic od nich kupować. I nie obchodzi mnie, czy to telewizor, telefon, czy coś innego. Nigdy więcej nie kupuj Samsunga.
To także powód, aby nie kupować Apple. Jeszcze niedawno myślałem o MacBooku, ale po tym co się dzieje teraz, Apple to dla mnie marka martwa.
co się teraz dzieje
:-DDDD jesteś wielkim żartownisiem :-))) gratulacje ;-)
A co się teraz dzieje z macbookami? :)
Zdecydowanie nie twierdzę, że Apple to martwa marka, ale MacBooka na pewno nie mogę polecić – jeśli naprawdę chcesz coś z nim zrobić poza grafiką, unikaj go. Powoli, kochanie, bez pytania…
Widzę, że Pan Roman chyba nigdy nie pracował na Macbooku. Posiadam go od ponad dwóch lat i jestem więcej niż zadowolony. 1) Nawet po tym czasie wiele notebooków nadal mieści w kieszeniach dużo mocy. Jeśli zdarzy mi się potrzebować czegoś w widli, włączam paralele, a jeśli chcę zagrać w grę, w której wygrywa się czysto, po prostu restartuję. Pokaż mi laptopa z Windowsem, na którym inny system działa bez problemu (zauważam, że można na nim normalnie pracować).
2) Drogie??? Zobacz inne komputery w tej samej klasie Vaio et al.
3) Nieaktualne :-P Najbardziej absurdalne stwierdzenie, jakie słyszałem na temat Macbooków i oczywiste, że nigdy wcześniej nie widziałeś systemu Mac OS X w użyciu. W życiu nie widziałem lepszej kontroli...
sorry, ale dla mnie jesteś kretynem, bo tak jak napisałeś, odrzuciłeś produkt tylko dlatego, że dwie firmy oceniają się nawzajem, co nie ma na Ciebie absolutnie żadnego wpływu.
zgadzam się
W ten sposób Samsung zbliża się do chińskich naśladowców producentów samochodów. Zero absolutne.
Samsung no cóż, czego innego można się po nich spodziewać...
To bardzo smutne..:-D Nie wiem, dlaczego to robią, bo
1) Może stworzyć własny projekt (patrz Nexus)
2) Nikt nie może tego kupić...
Tak czy inaczej mam nadzieję, że GalaxyS III nie będzie wyglądał tak samo jak którykolwiek z poprzednich iPhone’ów..
Nexus został zaprojektowany przez Google :P
Moim zdaniem Apple celowo wprowadziło 4S. Chciał zwolnić krok i poczekać na premierę telefonu Samsung SGS III, a potem przedstawić 5, żeby nie mieli czasu na kopiowanie.
od Chin nie można oczekiwać niczego innego, począwszy od tanich podrabianych produktów, aż po kopie telefonów komórkowych i samochodów
Korea nie jest w Chinach.
Dla mnie to nie to samo... iPhone jest tysiąc razy lepszy
Nie rozumiem, Samsung ma dobrych projektantów, którzy potrafią stworzyć naprawdę ładny i szczególnie oryginalny projekt - patrz. Samsung Wave 3. Mimo sporów prawnych po prostu degradują swoje produkty. Kto kupi kopię, skoro może mieć oryginał taki jak Nokia N9 lub sam iPhone…
No cóż, zarówno Wave, jak i Bada OS są w porządku i Samsung pokazuje, co tam potrafi. Tylko te gówniane kopiarki na Androidzie są obciążone biurokracją. Nawiasem mówiąc, Android to także kopiarka !!! http://www.iphonekafe.cz/2011/12/jak-vypadal-android-pred-iphonem-a-po-iphonu/
W tym samym czasie powstały dwa prototypy Androida, jeden z klawiaturą i mocniejszy ze sterowaniem dotykowym. Już w 2007 roku zaprezentował je nawet w listopadzie Siergiej Brin. A ponieważ rozwój urządzenia zajmuje trochę czasu, trudno powiedzieć, że powstało ono jedynie jako reakcja na wprowadzenie iPhone'a.
Prawdopodobnie mam inne źródła, więc uzupełnię cię dla kompletności. Tak, można powiedzieć, że Google przynajmniej skopiował wygląd i niektóre funkcje iPhone'a.
W 2005 roku Apple wypuściło nieudaną Motorolę ROKR. W tamtym czasie prace nad pierwszymi prototypami iPhone'a trwały już około dwóch lat.
A tu cytat, z którego ciekawe jak Google trafiło na telefon.
Szef Google, Eric Smith, zasiadał w zarządzie Apple podczas prac nad iPhonem i iPadem, a założyciele Google, Larry Page i Sergey Brin, wzięli go za swojego mentora. Poczułeś się oszukany. Dotykowy interfejs Androida przejmuje coraz więcej funkcji – multitouch, przewijanie, układ ikon aplikacji – stworzonych przez Apple.
Jobs próbował zniechęcić Google do tworzenia Androida. W 2008 roku udał się do siedziby Google w Palo Alto i pokłócił się z Pagem, Brinem i szefem zespołu programistów Androida, Andym Rubinem. (Schmidt był wówczas członkiem zarządu Apple, więc zabronił sobie dyskusji na temat iPhone'a). „Powiedziałem, że zagwarantujemy Google dostęp do iPhone'a, jeśli będziemy mieć dobre relacje, i zagwarantujemy im jedną lub dwie ikony na na stronie głównej” – wspomina. Zagroził jednak również, że pozwie Google, jeśli będzie nadal rozwijać Androida i korzystać z funkcji iPhone'a, takich jak multi-touch. Początkowo Google unikał kopiowania niektórych funkcji, ale w styczniu 2010 roku marka HTC wprowadziła na rynek telefon komórkowy z systemem Android, który mógł pochwalić się obsługą wielodotykową i wieloma innymi funkcjami zarówno własnymi, jak i iPhone'a. I na tej podstawie Jobs oświadczył, że hasło Google’a „Nie bądź zły” jest bzdurą.
Cóż, ten cytat przypomina mi książkę Steve Jobs Waltera Isaacsona, ale lepiej brzmiał po angielsku.
Byłbym bardzo zainteresowany, czy te akapity pochodzą ze źródeł Isaacsona, czy od Jobsa. Nigdy nie przestałem się dziwić – osoba, która kiedyś zachowywała się zupełnie racjonalnie i perfekcjonistycznie, teraz w kwestii Androida zachowuje się zupełnie szalenie. W takim stanie nie uważałbym informacji od niego za wiarygodne. Na podobną reakcję zapracowałby zapewne każdy inny, kto próbowałby wejść na obszar dotychczas zdominowany przez Apple.
Jedyną rzeczą, jaką Google kiedykolwiek ukradł Apple’owi, są procenty udziału w rynku.
Tak, cytat pochodzi z książki Steve'a Jobsa.
Tak, Jobs był cholerykiem. Ale nie wiem, jak byś się zachował, gdyby Twój partner (z którym ustaliliście, że nie będziecie ze sobą konkurować, który ma dostęp do niezapowiedzianego jeszcze systemu i telefonu) stopniowo wykorzystywał Wasze pomysły i dodał je do swojego systemu. Pracujesz nad czymś, wprowadzasz innowacje, testujesz i finansujesz coś przez kilka lat, a potem pojawia się ktoś, kto kopiuje Twój pomysł i wykorzystuje go dla własnego zysku.
Tak, istniały ekrany dotykowe, ale sterowano nimi za pomocą rysika. Było już wiele innych rzeczy, ale Jobs musiał się pojawić, zebrać wszystkie te technologie i stworzyć z nich iPhone'a.
Jak myślisz, dlaczego były dyrektor generalny Google, Eric Smith, musiał opuścić zarząd Apple? Miał dostęp do informacji o iPhonie i wykorzystywał je w Google.
A jak to możliwe, że kiedyś zaprzyjaźnione firmy pozywają się nawzajem?
Gdyby Jobs nie połączył tych technologii, prędzej czy później zrobiłby to ktoś inny. Nie przeczę, że był geniuszem i człowiekiem na właściwym miejscu, ale nie był ani pierwszy, ani ostatni.
Eric Schmidt zrezygnował ze stanowiska w zarządzie Apple. Przede wszystkim dlatego, że chciał uniknąć śledztwa prowadzonego przez amerykański Urząd Antymonopolowy.
Procesy sądowe są obecnie w mniejszym lub większym stopniu spowodowane przez Apple. Wyzwaniem stoją producenci urządzeń z Androidem, a nie Google. Jeśli więc Apple uważa, że winę ponosi Google, dlaczego nie pozywa go bezpośrednio i nie atakuje producentów urządzeń? Rozumiem jego strategię, ale jeśli naprawdę ma tak przekonujący argument, dlaczego nie przypuści frontalnego ataku?
Czy te spory prawne zakończą się po ostatecznym zniszczeniu Androida? Może na czas. Pojawiłyby się inne platformy, które zaczęłyby odbierać Apple'owi procent rynku i wszystko by się powtarzało.
Cóż, nie wiem. Fakt jest taki, że Apple wyszło z iPhonem i nikt by go u nas nie kupił. Nie rozumieliśmy tych kolejek, które nam pokazali w telewizji. Po kilku latach iPhone jest z nami, ale faktem jest, że jestem zagorzałym użytkownikiem Apple (iPhone3,3GS,4,4S,MACBOOK,iMAC,MACPro,Apple TV), że w ciągu ostatnich kilku miesięcy dostaję zmęczony tym, że w zasadzie nic nie działa, kiedy tego potrzebuję. Np. FindMyiPhone – nadal działał całkiem nieźle, ale MyFriends – prawie zawsze nie działa… Nawet nie będę opisywał tego, czego doświadczyłem z iP4S po ostatniej aktualizacji. Kiedy obliczam, ile włożyłem w iP4S, zastanawiam się, dlaczego?
Nie podzielam już Twojego entuzjazmu, że Apple jest najlepsze, TAK BYŁO, ale pytanie CZY BĘDZIE???
Mam też SAMSUNG GALAXY SII - sprzedaję aplikacje na Androida, nie mogłem znaleźć programisty na APPLE, faktem jest, że telefon jest naprawdę dobry.
Jak każdy produkt, produkty Apple również mają swoje wady. Stworzył je człowiek i jest on omylny. Apple straciło głowę i umysł, kiedy Jobs mimowolnie odszedł. Będzie mi bardzo ciężko. To wielka szkoda dla Apple.
Mówisz do mnie prosto z serca!!! Mam też dość czytania o okropnych produktach, które po prostu działają, a potem wpatrywania się w niedziałający komputer, który znowu się zepsuł, gdy koniecznie muszę wystawić fakturę lub rozwiązać problem, dlaczego nie mogę uzyskać dostępu do dokumentów w iCloud.
Nie mówiąc już o tym, że z 3 urządzeń Apple, jedno wysłałem od razu do wymiany (porysowany iPad), a na pozostałe 2 będę narzekał (iPhone 4 – głupi przycisk home i nie działa uśpienie MacBooka Pro).
Steve, to po prostu nie działa!
Samsung nie zawiódł. Każdy musi się jakoś zidentyfikować.
Samsung śmierdzi już nawet przez opakowanie, ale telewizor od nich mam od kilku tygodni i nie mogę pochwalić błędu Samsunga.
Szukasz problemu tam, gdzie go nie ma? Swoją drogą – urządzenia różnią się wielkością, przejście w dolnej części iPhone’a jest zaokrąglone, w Galaxy Ace Plus to przejście jest ścięte. A jeśli mowa o tylnej części, podobieństwa w zasadzie nie ma ze względu na rozmieszczenie elementów aparatu i głośnika, a swoją drogą iPhone miał głośnik gdzie indziej i na pewno nie miał lampy błyskowej w wersji 3G. Dlatego te dwa urządzenia nie są zamienne.
Na (prawdopodobnie przyjętej) grafice różnicę widać też patrząc z boku, niestety autor grafiki (trudno powiedzieć, czy celowo) dla każdego urządzenia pokazuje inną stronę (iPhone = lewa strona, Galaxy As Plus = prawa strona). Lokalizacja i kolor przycisków są różne. Galaxy Ace Plus ma czarne przyciski i otwór na pasek nad nimi, przyciski iPhone'a są srebrne. Znów zero podobieństwa.
Nie sądzę, aby celem Samsunga było naśladowanie wyglądu ugruntowanego już modelu 3G/3GS, a zwłaszcza w przypadku telefonu z niższej półki, jakim bez wątpienia jest Galaxy Ace Plus.
Krótko mówiąc, nie może być mowy o pomyłce, ani ze względu na odmienne elementy konstrukcyjne obu urządzeń, ani rażące różnice (napis SAMSUNG nad wyświetlaczem w pierwszym przypadku, srebrne jabłko w drugim).
I zamiast podobnego artykułu mogłaby ukazać się bardziej użyteczna recenzja jakiejś ciekawej aplikacji.
Sam Android mówi wiele o jakości.
Po co instalować Androida 2.3 w nowym telefonie, skoro wersja 4.0 jest już dostępna?
Poza tym tak, zgadzam się, że wyglądają prawie tak samo.
Mój Boże, takie słowa może wygłosić tak naprawdę tylko oszukany kruszarka jabłek (ale biorąc pod uwagę adres strony, na której się znajduję, chyba nie ma się czemu dziwić). To telefon, na litość boską, z dużym wyświetlaczem w smukłej obudowie... jak ktoś może to opatentować pod względem projektu? Na litość boską....to jakby ktoś opatentował okno..."w bloku po drugiej stronie ulicy od nas wybili szyby!!!!!!" To takie same bzdury jak w zakładce iPad i Galaxy do czynienia... Ludzie, wyjdźcie i rozwiążcie coś ważnego... na litość boską
Drogi Kayo,
wyjdź na zewnątrz, uspokój się i przestań histerycznie bełkotać i krzyczeć.
Opatentować można wszystko, na przykład silnik, proces produkcyjny, a nawet projekt. W szczególności iPhone ma łącznie ponad 200 patentów, a te z pewnością dotyczą nie tylko projektu, ale także środowiska użytkownika, rozmieszczenia anteny itp.
Nie obchodzi mnie to! To wygląda ładnie! Android to też fajny iOS, więc czemu nie!
oczywiście nie jest to kompletna kopia iPhone'a 3g, ale wyglądają i wyglądają bardzo podobnie. Zastanawiam się, który iPhone kiedykolwiek wyglądał jak każdy inny telefon? Samsung ma doskonałą technologię w telewizorach, a projektowanie ich telewizorów jest, moim zdaniem, o 2 lata do przodu, ale telefony i tablety są bezużyteczne. Po prostu kradnę opinie, nie jest to nic oryginalnego. Apple jest piękne, wyrafinowane, wyjątkowe i o doskonałej wydajności. a Samsung stara się nadrobić zaległości, kopiując pomysły innych. Nie twierdzę, że Apple jest idealne, ale moim zdaniem jest to jednostka na rynek telefoniczny
zrób reklamę, że ludzie to idioci, bo czegoś takiego nawet przed ludźmi nie da się nagłośnić.. a wtedy to skopiują :o)
więc to fałszywe zera
Ale nie naśmiewali się z produktu Apple'a, a tylko z tych niewidomych, czekających w kolejce, którym urządzenie (Galaxy S II) przypadło do gustu, ale tylko do czasu, aż dowiedzieli się, że to nie Apple - wtedy szybko i bez prób potępili to to (co w końcu nie jest Apple, nie może być dobre) i czekałem.
Dlatego ich reklamy w ogóle nie były skierowane przeciwko produktowi Apple.
Cóż mogę powiedzieć... wygląd przyciąga wzrok i mimo dużego nasycenia rynku na pewno da się wymyślić coś nowego. Z drugiej strony, dlaczego nie? iPhone 3g(s) sprzedał się w kilku milionach (sam mam 3gs) i z pewnością jest to zasługa jego projektu. Moim zdaniem wymienność jest nie na miejscu, chyba że ktoś jest naprawdę analfabetą. Spekulacje na temat funkcjonalności produktu Apple i reszty świata chyba nie mają sensu. Od dłuższego czasu jestem zadowolony z Macbooka i OS X. I tam, czy tam coś działa, a coś nie... ale przynajmniej można to nazwać "Operacyjnym" i "Systemem", czego nie mogę powiedzieć w przypadku Windowsa, z wyjątkiem 98' i 2000... wtedy jest wszystko w dół. Microsoftu jeszcze musi zaskoczyć, ale jako że zajmuję się muzyką, nie wiążę z nią wielkich nadziei.
Nie kupiłbym Samsunga, HTC, Nokii... itd. z jednego głównego powodu = SYSTEMU OPERACYJNEGO.
A po drugie, nienawidzę „mieszania” modeli – czyli E55, Z75, Galaxy Ace, Galaxy S..Galaxy Nexus… Nie wiem co jeszcze.
Wolę jedno – IPHONE
Zawsze było kopiowane i będzie kopiowane. To smutne, ale stało się, a Samsung jest wielkim głupcem, jeśli nie potrafi wpleść w to niektórych swoich ciekawych pomysłów, żeby nie było to takie oczywiste...
Czekam tylko aż logo Samsunga zmieni się na gruszkę :D
OT: jeśli ktoś chce płatne aplikacje typu infinity blade, tinywings, gta itp. za darmo bez jailbreaka w legalny sposób to tu jest poradnik http://zdarma.weebly.com/
Tata idzie po jabłko! Znowu mam wszystko Samsunga! Obaj pedałują jak wino, z niczym nie ma problemów! To, że ktoś jest w czymś małpą, jest dla mnie przerastające! Nie obchodzi mnie to :-D. Wszyscy mamy to samo gówno! Moje życie jest wciąż takie samo w spazmach, nie zrobię tego. Przynajmniej mam z czego wybierać, a nie jak Komanczowie! Dla mnie raz to wolność, więc niech każdy robi, co chce!
Samsung produkuje kilka topowych telefonów i mnóstwo badziewia. Odpowiada temu ich „wsparcie”. Ich marketing jest dość podobny do sprzedaży jednorazowych aparatów papierowych. Robisz zdjęcie i musisz kupić nowe. Nie można już pobrać nowego filmu (aktualizacji systemu operacyjnego) w normalny sposób.
Najgorsze jest to, że tańszy model u nich oznacza model oszukany, z niskiej jakości podzespołami, optyką aparatu, małą ilością pamięci itp. Wtedy do miksu wkracza Android i wypycha go na rynek z niezłą marżą dla sprzedawcy. Kilka sesji szkoleniowych dotyczących sprzedaży i nowy model jest już szczęśliwie planowany.
Witam, posiadam Samsunga Galaxy Ace i chciałbym zapytać czy ktoś wie czy czarna błyszcząca tylna obudowa od Samsunga Galaxy Ace Plus będzie pasować do zwykłego Samsunga Galaxy Ace? :) Or. gdzie dostanę tylną obudowę do galaxy ace plus? Dzięki:)