Zamknij reklame

Austriak Roland Borsky naprawia komputery Apple od lat osiemdziesiątych. Niedawno ujawniono, że jest właścicielem prawdopodobnie największej kolekcji produktów jabłkowych na świecie. Borský boryka się jednak obecnie z problemami finansowymi i stanowi zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla wyjątkowej kolekcji, którą udało mu się zgromadzić w trakcie swojej działalności. 

Ponad 1 urządzeń

„Tak jak inni kolekcjonują samochody i mieszkają w małym kontenerze, żeby sobie na nie pozwolić, ja też to robię” Borsky powiedział Reuterowi w swoim biurze wypełnionym starymi urządzeniami Apple, od Apple Newton po iMac G4. Jego kolekcja podobno liczy ponad 1 urządzeń, czyli ponad dwukrotnie więcej w porównaniu z największą obecnie prywatną kolekcją, jaką jest Muzeum Apple w Pradze z 100 eksponatami.

Prawdziwy paradoks

Borsky miał swój serwis komputerowy bezpośrednio w stolicy Austrii, Wiedniu. W lutym tego roku jesteśmy w Jablíčkářu powiadomiony, że Wiedeń właśnie otrzymał pierwszy Apple Store. Jednak nowy sklep z jabłkami był paradoksalnie gwoździem do trumny Borskiego Podnika i odebrał mu ostatnich klientów. Jednak napotkał już trudności w związku z tym, że firma z Cupertino stale komplikuje swoje urządzenia dla nieoficjalnych służb w celu naprawy lub wymiany części. 

Szukasz nowego właściciela

Oprócz przepełnionego biura Roland Borsky przechowuje swoją kolekcję w magazynie pod Wiedniem. Teraz znalazł się w poważnych kłopotach finansowych i nie ma wystarczających środków na opłacenie czynszu za magazyn. Istnieje ryzyko, że większość kolekcji trafi na wysypisko śmieci, bo Borsky nie będzie miał gdzie jej przechowywać. Były wojskowy ma zatem nadzieję, że znajdzie się osoba zainteresowana tą kolekcją, która oprócz długoterminowej ekspozycji zapewni także spłatę długu Borskégo wynoszącego od 20 000 do 30 000 euro. 

Choć Borsky już część swoich urządzeń wystawia na krótkotrwałych imprezach, marzy mu się znalezienie stałego miejsca dla całej swojej kolekcji. „Chciałbym zobaczyć to gdzieś wystawione. (…) Żeby ludzie mogli to zobaczyć” on mówi. Czas pokaże, czy znajdzie się wybawiciel, który wydobędzie Borskiego z długów i w efekcie uratuje unikatową kolekcję. Według Reutersa Apple odmówił komentarza w sprawie raportu.

Apple_Collection_Vienna_Reuters (2)
.