Tuż po zakończeniu wczorajszego wykładu, podczas którego Apple przedstawił kilka nowości, redaktorka Ina Friend nadrobiła zaległości Serwer All Things D, Phila Schillera, aby zadać mu kilka pytań.
Nowy iPhone 5 choć wniósł kilka nowości, Apple nieco zaniedbał dwie technologie, o których w jego telefonie było całkiem sporo spekulacji - NFC, który ma na przykład Samsung Galaxy S III, oraz ładowanie bezprzewodowe, jakie wprowadziła Nokia wraz z Lumią 920.
O ile druga wspomniana technologia nie była zbyt brana pod uwagę, to NFC dość realistycznie omawiano w związku z iPhonem. Wiele osób postrzegało NFC jako świetny dodatek do aplikacji Passbook, która gromadzi różne vouchery, bilety i loty. Jednak Apple zdecydowało inaczej.
Według Phila Schillera, jednego z wiceprezesów Apple, Passbook może już zrobić wszystko, czego potrzebuje klient, więc NFC nie jest koniecznością. „Nie jest jasne, czy NFC w ogóle rozwiąże jakikolwiek bieżący problem” – powiedział Schiller po przemówieniu przemówienia w Centrum Yerba Buena. „Passbook może robić rzeczy, których ludzie potrzebują dzisiaj”.
Jeśli chodzi o ładowanie bezprzewodowe, Schiller zauważył, że takie stacje ładowania nadal muszą być podłączone do sieci, więc pojawia się pytanie, czy takie rozwiązanie jest jeszcze wygodniejsze. "Utworzenie kolejnego urządzenia, które trzeba podłączyć, jest w większości przypadków znacznie bardziej skomplikowane.” stwierdził Schiller, stwierdzając, że obecne ładowarki USB można stosować w klasycznych gniazdkach, ale także w komputerach czy samolotach.
Schiller skomentował także, dlaczego Apple po prawie dziesięciu latach używania 30-pinowego złącza w większości telefonów iPhone i iPodów zdecydował się na zmianę i wprowadził złącze Lightning w telefonie iPhone 5 i nowym iPodzie touch. Powód jest prosty – Apple musiał wymyślić nowe złącze, bo stare było już za duże i nie pozwalało na tworzenie tak cienkich produktów. Jednak Schiller ma jasność co do Lightninga, ponieważ nowe 8-pinowe złącze nazywa się: „To nowe złącze na wiele lat”.
Źródło: AllThingsD.com
Sponsorem transmisji jest Apple Premium Resseler Qstore.
NFC to tak naprawdę bzdura, ale ładowanie bezprzewodowe to bomba – mogłoby zaoszczędzić dużo miejsca itp. To błąd!
I jak mogliby ocalić to miejsce?? Brak złącza?? Nie mogło być tak źle, bo inaczej nie ładowałabym telefonu np. w samolocie... No nie wiem, jak zaoszczędziliby tyle miejsca, gdyby dodatkowo musiała być cewka w iPhonie, który miałby otrzymywać energię...
Bezprzewodowy. złapać. to bzdura, już widzę jak ktoś gdzieś ciągnie podkładkę... Przez pierwszy tydzień ludziom się to podobało, a potem było coraz gorzej... Kabel jest w porządku, mam taki w domu, potem w pracy, w samochodzie ...I teraz mam problem z nowym złączem, ale co poradzę, że to rozwinięcie...
O NFC nie myślę, nie było mi wtedy potrzebne, a iPh5 będzie na rynku dopiero rok, podobnie jak poprzedni. modele, tj. że większość ludzi kupi iPh5 i tak będzie... ale nadal nie jestem pewien co do zastosowania i funkcjonalności, więc rozumiem, że go tam nie ma.
Ale ta opinia opiera się na błędnym założeniu, że telefon można ładować tylko bezprzewodowo. Kabel można zostawić w samochodzie itp., natomiast bezprzewodowy przydałby się w domu lub w biurze na stole... Wystarczy podejść do stołu, rzucić telefon na matę i już się ładuje... Kiedy ktoś dzwoni, nie trzeba niczego rozłączać, wystarczy podnieść słuchawkę i tyle...
Tak, ale dla
I kolejny kawałek HW…
B, pisałem, że port i tak trzeba będzie zachować ;)
C: Jeśli ktoś wymyśliłby standard bezprzewodowego ładowania, który byłby energooszczędny, a urządzenia do rozprowadzania energii można było kupić wszędzie, a do telefonu dodana byłaby tylko obsługa, tak jak wtedy, gdy telefon komórkowy ma BT lub Wi-Fi, to czemu nie. .. każdy by kupił ten pad według własnego i iPhone X miałby tylko wsparcie dla AirCharge lub coś w tym stylu :D i wtedy Apple wypuściłby pojedynczy produkt AirCharge (jako próbkę: więc powinno to wyglądać tak) i sprzedam za 99 USD :D cena klasyczna.
Zostaw na razie rzucanie i śnij. Aby ładowanie było skuteczne, nadal musisz ustawić telefon stosunkowo precyzyjnie. Zamiast tego zaopatrz się w podstawkę, w którą łatwo będzie można włożyć telefon (tak, aby można było go tam niemal rzucić).
W przeciwnym razie muszę ich trochę pochwalić za złącze (nawet jeśli nie jest to standardowe (!) microUSB). Możliwość wsunięcia go z obu stron jest świetna. Koniecznie popatrzcie na telefony z microUSB, jak są porysowane w okolicy złącza.
PS: Ponadto bezprzewodowa ładowarka jest w rzeczywistości nadajnikiem elektrycznym. mg. promieniowanie. Nie wiem czy ten dodatkowy ruch (włożenie wtyczki) jest wart posiadania w domu kolejnego radia...
To nie jest aż tak wielka sprawa. Technologia zbliżona do NFC (RFID) od kilku lat niezawodnie sprawdza się na uczelniach (płatność za obiady, kserowanie, dostęp do sal dydaktycznych).
Naprawdę mogę sobie wyobrazić wiele zastosowań NFC w życiu codziennym.
Podobne, ale niezgodne, więc bezużyteczne…
To wcale nie prawda.. Jest to zgodne.. :-)
Tak, ładowanie bezprzewodowe to fajna rzecz, ale kilka faktów: aby przesłać stosunkowo duży prąd ładowania, cewka w telefonie musiałaby być dość duża, a wtedy oczywiście każda większa część metalowa (aluminiowa) stanowiłaby problem.
Czy umyłbyś iPhone'a wykonanego z plastiku? Ja nie, dlatego wolę materiały słuchowe od ładowania bezprzewodowego.
NFC wkrótce będzie standardem i to wyjątkowe, że ich tutaj brakuje.
Na pewno będę się śmiać, jeśli w jakimś innym iPhonie będzie NFC i zaprezentują to tak, jakby myśleli o tym od początku.
Ale oni to wymyślą. Czekają tylko, aż to się naprawdę rozprzestrzeni.
Szczerze mówiąc… brak NFC był bardzo rozczarowujący i całkowicie pokrzyżował moje plany…. Wymyśliłam kilka sposobów na jego wykorzystanie ;)
A tak na marginesie... „To nowe złącze na wiele lat.” to dość odważne stwierdzenie, dlatego w kolejnych latach chcą uzyskać minimalną grubość iPhone'a wynoszącą zaledwie ok. 3.8 mm, bo to nie przejdzie nieco niżej ze względu na złącze... Nie jest to zbyt ambitne, moim zdaniem Lightning to wciąż dość grube złącze o wymiarach około 3,54 x 9,17 mm. Ale na pewno mają plusa oooooobbbbrrrr za możliwość podłączenia obu stron... nie ma dnia żebym wtyczkę włożył odwrotnie :D i to nie dlatego że nie wiem gdzie to jest ale może wepnę po zmroku itp... i naprawdę trudno określić, gdzie to jest...
Błyskawica jest zawsze w nowych iPodach i są one znacznie węższe..
Poza tym błyskawica jest jeszcze węższa od jacka 3,5 mm, czego nie chciałbym zmniejszać, ale najprawdopodobniej w innych modelach będzie zmniejszona:/
Cóż, otwór jest węższy, ale złącze ma również wokół niego obramowanie, co dodaje nieco grubości. Tak czy inaczej nie sądziłem, że jack będzie już niedługo problemem ;) Ciekawie będzie to obejrzeć, bo w historii nie wystartował żaden mniejszy jack, jak minijack Nokii. No cóż, Apple wymyśli jakiegoś nanoJACKA i będzie hit ;)... Powiedziałbym, że nowe złącze jest mniej więcej tak duże jak przycisk usypiania.
Ja bym nawet rękę w ogień włożył za wyjęcie jacka i podpięcie słuchawek do głównego złącza (już to sygnowali, kładąc jack obok złącza, żeby ludzie zaczęli się przyzwyczajać do tego, że odtąd będą wsunąć tam słuchawki od dołu), a wtedy redukcja JACK-2-Lighttning do słuchawek neapple zostanie po prostu sprzedana. Ja osobiście byłbym zwolennikiem takiego rozwiązania, nie tylko mam wysokiej jakości słuchawki BT i nawet muzyki z iPhone'a nie słucham za dużo, ale przede wszystkim nigdy nie miałem innych słuchawek niż Apple, a jeśli tak, to była redukcja, nie widzę problemu. Wtedy tylko jeśli powinien być ładowany w tym samym czasie, ale można by to łatwo rozwiązać, gdyby ładowarka miała otwór na dole w pobliżu portu jack;) po prostu wysuwając jack na zewnątrz telefonu, oszczędzając miejsce i mniej dziur.
Całkowicie zgadzam się z tym jackiem.. Mam też słuchawki bluetooth, to lepsze niż kable :) przynajmniej nie muszę nosić telefonu w kieszeni i martwić się, że będzie opierał się o coś gdzieś w pracy i tak dalej.. i może spokojnie wspinać się.. i przy tej redukcji też widzę, że jeśli jest w pakiecie to nie ma problemu :) ...
Posiadanie telefonu tak cienkiego jak 3,8 mm jest dość głupie.
Cóż... są coraz cieńsze i cieńsze, więc kto wie, czym to się skończy...
Za chwilę grubość będzie ujemna! :D
NFC ma jeszcze trochę czasu w piątek, aby być wszędzie, a Apple zintegrować ją z iPhonem. Zrobi to, ale tylko wtedy, gdy będzie to również dla niego ważne (opłata). Ładowanie bezprzewodowe to fajna funkcja, ale prawdopodobnie i tak korzystałbym z niej tylko w domu. Na pewno nie w pracy, bo na pewno nie mam na to miejsca...
Już gdy Palm to wprowadził, wydawało mi się to fajne, ale niepraktyczne, pamiętam tylko ładowarki od np. Alcatela – niepraktyczne…
NFC jest jasne. Byłoby drogie i trudne do zmieszczenia w tak cienkim telefonie. Poczekają, aż technologia się rozwinie. Na razie będą twierdzić, że nie ma takiej potrzeby (haha). Tak jak bzdurą jest robienie telefonu o proporcjach 16:9, prawda, Apple? :D
To wciąż ta sama procedura gestapo, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Apple dyktuje nam, co jest dla nas dobre... „Paszport może zrobić to, czego ludzie dzisiaj potrzebują”. Co za arogancja!
+1
Więc nie wiem. Nokia od początku posiada NFC w modelu C7 i choć mam go w dłoni na co dzień, to nigdy nie był mi potrzebny, a osobiście nie znam wokół siebie nikogo, kto by o tym mówił jak o konieczności . Potrafię sobie wyobrazić ładowanie bezprzewodowe w plastikowym telefonie, ale nie w aluminiowej obudowie.
Standard NFC... nie udało się tego uruchomić nawet w Google, więc dlaczego mieliby to rozwiązać… Tak, zacznie się w CZ, ale wkrótce będzie to standard, ale czas pokaże… Ładuje się bezprzewodowo… Myślę, że zapytałbym o latarkę doradczą, która trochę posłuży...
„Standard NFC... nawet Google nie mógł tego uruchomić”, skoro prawdopodobnie nigdy nie dotarłeś dalej niż granica z Czechami… gdybyś był w Ameryce, zobaczyłbyś, jak daleko Google tego zajęło… Płatność przez NFC jest dosłownie wszędzie…
Kciuk w dół za to NFC :-(((((To byłaby bomba. Najpierw płatności, a potem jeszcze wszystkie karty wstępu, karty obiadowe. Dla studentów do stołówki, ISIC itp. itd. itd. Wystarczyłoby zapewnić doradztwo w zakresie bezpieczeństwa Co by zostało zrobione Ale obawiam się 8-O na urządzeniach po jailbreaku
Dlaczego? Bo na Androidzie wszystko można zrobić.. Na pewno nic gorszego nie może się wydarzyć..:-)
Kciuk w dół za to NFC :-(((((To byłaby bomba. Najpierw płatności, a potem jeszcze wszystkie karty wstępu, karty obiadowe. Dla studentów do stołówki, ISIC itp. itd. itd. Wystarczyłoby zapewnić doradztwo w zakresie bezpieczeństwa Co by zostało zrobione Ale obawiam się 8-O na urządzeniach po jailbreaku
Jeśli moja 4 nie będzie protestować, to poczekam na 5S – być może ma już NFC i być może upowszechni się w Czechach. Jeśli czwórka pożegna się ze mną przedwcześnie, być może wypróbuję inną platformę.
Ładowanie bezprzewodowe uważam za absolutną stratę czasu.
to są argumenty jak MMS i wiemy jak wyszło...
To żenujące wymówki. Oprogramowanie Pasbook ma sprzętową funkcję NFC, niezależnie od tego, jak Apple promuje ją w Ameryce. Do dyskusji: to, że nie mamy rozszerzonych płatności za pośrednictwem NFC, nie oznacza, że nie ma ich również w USA. NFC można używać także w przypadku gadżetów innych niż płatności. Cena chipa NFC jest wyjątkowo niska (same tokeny), nie ma też licencji, a przy marży, jaką posiada Apple, zupełnie nieistotna. I że by tam nie pasował? W końcu chip NFC znajduje się już na kartach micro SD.
jeśli nie boją się bezpieczeństwa. komu, może w międzyczasie uda się już rozwiązać jego wsparcie i bezpieczeństwo. wyobraź sobie, co się stanie, jeśli ktoś z NFC będzie miał jailbreak w tym samym czasie...
i radio FM znowu nie
Jeśli mam dźwigać ogromną płytkę, na której kładę komórkę i w zasadzie nie dam rady jej podnieść i normalnie używać, albo mniejszą przejściówkę, którą wpinam do telefonu... Dla mnie wybór jest jasne
Płatności mobilne NFC wydają mi się bezużyteczne, jedyne co bym docenił to RFID, który mógłby zastąpić kilka kart... ale za to możesz kupić naklejkę nfc za 15 CZK i schować iPhone'a pod plecy i voila, nie do pracy nie jest mi potrzebna karta dostępu, a poza tym nie muszę mieć naładowanego telefonu, żeby nie stać przy portierni, chyba wiem jak to rozwiązać ;)