W 2013 roku, wraz z premierą iPhone'a 5s, nastąpiła mała rewolucja w czytnikach linii papilarnych. Rok wcześniej Apple kupił firmę AuthenTec zajmującą się biometrią. Od tego czasu pojawiło się wiele plotek na temat wymiernych rezultatów tego przejęcia. Dziś już wiemy, że był to Touch ID.
O ile Touch ID jest już zintegrowany z drugą generacją iPhone'ów, a także z najnowszymi iPadami, to konkurencja na tym polu jest znacząca utyka. Dopiero teraz, po półtora roku, Samsung wprowadził podobne rozwiązanie w swoich modelach Galaxy S6 i S6 Edge. Dla innych producentów wybawieniem może być nowa technologia Qualcomm Sense ID.
Czytnik ten wykorzystuje ultradźwięki do skanowania obrazu 3D ludzkiego palca i podobno jest odporniejszy od Touch ID, bo powinien być mniej podatny na wilgoć i zabrudzenia. Jednocześnie można go zintegrować z różnymi materiałami, takimi jak szkło, aluminium, stal nierdzewna, szafir czy tworzywa sztuczne. Oferta jest różnorodna, dlatego każdy producent powinien znaleźć coś dla siebie.
[youtube id=”FtKKZyYbZtw” szerokość=”620″ wysokość=”360″]
Sense ID będzie częścią układów Snapdragon 810 i 425, ale będzie dostępny także jako osobna technologia. Pierwsze urządzenia z tym czytnikiem powinny pojawić się jeszcze w tym roku. Najwyższy czas, aby na polu czytelników pojawiła się konkurencja, ponieważ to ona napędza ogólny rozwój i innowacje. Można się spodziewać, że następna generacja Touch ID będzie nieco dalej pod względem niezawodności.
Wreszcie godny konkurent dla Touch ID.
Ale to rozwiązanie jest znacznie lepsze niż Touch ID. Skanuje w 3D i nie potrzebuje przycisku, więc może znaleźć się pod wyświetlaczem. Wystarczy, że położysz palec na wyświetlaczu. Mokre lub tłuste dłonie są w porządku. Touch ID znajduje się w przycisku i skanuje 2D, więc nie ma problemu z tłustymi/mokrymi rękami.
To prawda, że mokre i tłuste dłonie też bardzo mnie irytują. Zobaczymy jak użyteczność będzie wyglądać w praktyce.
gruszka to suka, która usuwa posty
je
do
HUMBER