Zamknij reklame

iPhone 6 ujrzał światło dzienne we wrześniu 2014 roku, zatem w tym roku mija pięć lat od jego premiery. Mimo, że jest to telefon stosunkowo stary, pełen przestarzałych już technologii i rozwiązań sprzętowych, to wciąż nie jest do końca wyrzucany. Mogła nam o tym opowiedzieć fotografka Colleen Wright, której zdjęcie zrobione iPhonem 6 zwyciężyło ogólnopolski konkurs fotograficzny w Oregonie, USA.

Zdjęcie wykonane ośmiomegapikselowym aparatem zachwyciło sędziów konkursu, który odbył się w Portland w stanie Oregon. W konkursie wzięło udział wielu fotografów, duża część z (pół)profesjonalnymi aparatami. Zwycięskie zdjęcie było jednak najlepsze w swojej kategorii.

Autorce udało się uwiecznić typowy jesienny poranek, pełen mgły i suchej pogody, którą oddycha wprost z obrazu. W fotografii pomaga także kompozycja lasu, która doskonale oddaje jesienny (niektórzy powiedzieliby wręcz przygnębiający i straszny) klimat całej sceny. W rejonie, z którego pochodzi obraz, niedługo wcześniej przetoczyły się niszczycielskie pożary, które również pozostawiły silne ślady. Film zdobył główną nagrodę we wszystkich kategoriach, w których brał udział.

sss_Colleen Wright mgła i drzewa1554228178-7355

To po raz kolejny potwierdza, że ​​w rękach doświadczonego fotografa, który wie, jak skomponować ciekawe zdjęcie, iPhone jest bardzo dobrym narzędziem. Jest to jednak także (według Apple) najpopularniejszy aparat na świecie. W ostatnich latach Apple stara się prezentować nowe iPhone'y jako doskonałe telefony fotograficzne, czemu służy głównie kampania „Shot on iPhone”, którą Apple na bieżąco aktualizuje o nowe zdjęcia. Czy kiedykolwiek udało Ci się zrobić takie zdjęcie swoim iPhonem?

Źródło: cultofmac

.