Zamknij reklame

Minął prawie rok, odkąd macOS Big Sur był tu z nami. Przecież za jakiś czas powinien go zastąpić jego następca Monterey. Mimo to nadal zawiera błąd, który wielu użytkownikom utrudnia skanowanie dokumentów. A potem mamy producenta telefonów komórkowych Vivo, który puścił wodze wyobraźni i pokazał koncepcję, która nie ma sobie równych. 

macOS Big Sur nie chce skanować 

Jeśli używasz aplikacji Przesyłanie obrazów, Podgląd lub Preferencje systemowe do skanowania dokumentów za pomocą niektórych typów skanerów, znaczna liczba ich użytkowników zgłasza komunikaty o błędach, takie jak Macowi nie udało się otworzyć połączenia z urządzeniem (-21345), gdzie ostatnia liczba oznacza problem systemowy ze sterownikiem skanera. Następnie pojawi się dodatkowy komunikat informujący o nieautoryzowanym dostępie.

Problemy te dotknęły szczególnie właścicieli skanerów HP, którzy zwrócili się o pomoc nie tylko na Reddicie, ale także bezpośrednio do HP i Apple, które w odpowiedzi publikowały procedurę obejścia problemu. Właściwie dotyczy to jego systemu. Aby skanowanie przebiegło prawidłowo, zamknij wszystkie aplikacje, wybierz Otwórz -> Otwórz folder w Finderze i wpisz /Library/Image Capture/Devices w ścieżce, a następnie naciśnij Enter.

Otworzy się okno, w którym dwukrotnie klikniesz aplikację wymienioną pierwotnie w komunikacie o błędzie, czyli nazwę Twojego skanera. Następnie po prostu zamknij okno i otwórz aplikację skanującą, problem powinien zostać rozwiązany. No przynajmniej na obecną sesję, bo może się zdarzyć, że następnym razem trzeba będzie ją powtórzyć. Chociaż Apple pracuje nad poprawką, nie wiadomo, kiedy udostępni aktualizację systemu. 

Vivo i cztery wysuwane aparaty 

Chińska firma Vivo lubi eksperymentować, szczególnie w dziedzinie aparatów do telefonów komórkowych. Przedstawiała już koncepcję telefonu ze stabilizacją gimbala, ale także miniaturowego drona z aparatem, który wylatywałby z wnętrza telefonu. Teraz pojawił się nowy, który pokazuje cztery obiektywy aparatu, które stopniowo wysuwają się z korpusu telefonu od największego do najmniejszego.

Vivo twierdzi, że dzięki różnym punktom ogniskowania obiektywów może zapewnić większy zoom w swoim telefonie. Sieć zdobyła patent LetsGoDigital i na jej podstawie stworzył możliwą formę smartfona. Czy sądzicie, że podobne rozwiązanie miałoby szansę na rynku? 

.