Zamknij reklame

Po tygodniu na łamach naszego magazynu przedstawiamy Państwu kolejne zestawienie spekulacji związanych z Apple. Tym razem będzie o dwóch ciekawych nowościach – wycieku benchmarku chipa M2 oraz informacji na temat aparatu nadchodzącego iPhone’a 15.

Wyciek benchmarku chipa Apple M2 Max

W przyszłym roku Apple powinien wprowadzić komputery wyposażone w nową generację chipów Apple Silicon. Wiadomo, że chipy MP Pro i MP Pro Max będą oferować wyższą wydajność niż poprzednia generacja, ale bardziej szczegółowe liczby owiane są do tej pory tajemnicą. W tym tygodniu w Internecie pojawiły się jednak przecieki dotyczące rzekomego benchmarku wspomnianych chipsetów. Jakich wydajności zatem możemy się spodziewać w kolejnych modelach komputerów Apple?

W testach Geekbench 5 chip M2 Max uzyskał 1889 punktów w przypadku pojedynczego rdzenia, a w przypadku wielu rdzeni osiągnął wynik 14586 punktów. Jeśli chodzi o wyniki obecnej generacji – czyli chipa M1 Max – uzyskał on 1750 punktów w teście jednordzeniowego i 12200 punktów w teście wielordzeniowym. Szczegółowa specyfikacja zawarta w wynikach testów ujawniła, że ​​chip M2 Max powinien oferować o dwa rdzenie więcej niż dziesięciordzeniowy M1 Max. Sama premiera komputerów Apple z nowymi chipami wisi jeszcze na włosku, jednak zakłada się, że powinno to nastąpić w pierwszym kwartale tego roku i najprawdopodobniej będą to MacBooki Pro 14″ i 16″.

iPhone 15 z zaawansowanym czujnikiem obrazu

Ciekawe wieści pojawiły się w tym tygodniu także w związku z przyszłym iPhonem 15. Na początku tygodnia portal Nikkei poinformował, że kolejna generacja smartfonów Apple może zostać wyposażona w zaawansowany sensor obrazu z warsztatu Sony, który powinien m.in. między innymi gwarantują zmniejszenie częstości występowania niedoświetleń i prześwietleń w ich aparatach. Wspomniany zaawansowany sensor obrazu Sony ma oferować niemal dwukrotnie większy poziom nasycenia sygnału w porównaniu do obecnych sensorów.

Sprawdź jeden z konceptów iPhone'a 15:

Wśród korzyści, jakie mogłoby przynieść wdrożenie tych czujników może być m.in. znaczna poprawa w wykonywaniu zdjęć portretowych z bardzo jasno oświetlonym tłem. Sony nie jest nowicjuszem w dziedzinie produkcji czujników obrazu i do 2025 roku chciałoby zdobyć nawet 60% udziału w rynku. Nie jest jednak jeszcze jasne, czy wszystkie modele kolejnych iPhone'ów otrzymają nowe czujniki, czy może tylko seria Pro (Max).

 

.