Dyrektor generalny Nike, Mark Parker, wziął udział w dyskusji ze Stephanie Ruhle z magazynu Bloomberg i wypowiadał się publicznie między innymi na temat strategii produktowej Nike. Podczas 13-minutowego wywiadu Parker powiedział, że optymistycznie podchodzi do swojej firmy, Apple i urządzeń do noszenia. Wskazał także, że obie firmy będą kontynuować współpracę przy rozwoju urządzeń z tego segmentu.
W przeszłości Nike zakończyło prace nad bransoletką fitness FuelBand, także dlatego, że podstawowa część zespołu, który współpracował nad tą bransoletką, przeniosła się do Cupertino, aby wziąć udział w rozwoju Apple Watch. Jednak według Parkera Nike we współpracy z Apple ma znacznie więcej możliwości wykazania się w segmencie i osiągnięcia czegoś wielkiego, niż miałyby firmy, gdyby każda z nich działała indywidualnie.
[id YouTube=”aszYj9GlHc0″ szerokość=”620″ wysokość=”350″]
Następnie Parker powiedział, że rzeczywiście istnieje plan stworzenia takiego produktu „do noszenia”, który powiększy bazę użytkowników aplikacji Nike+ z 25 milionów do setek milionów. Nie jest jednak do końca jasne, w jaki sposób dokładnie chcą osiągnąć w Nike taki sukces.
Rzeczywiście Parker nie potwierdził żadnej bezpośredniej współpracy Apple i Nike w zakresie sprzętu. Ponadto sprzedaż urządzeń sama w sobie raczej nie będzie kluczowa dla spółki. Nike chce osiągnąć przede wszystkim rozwój swojej aplikacji fitness Nike+ i właśnie w tym pomogłaby ścisła relacja z Apple i bliżej nieokreślony rodzaj współpracy nad nowym urządzeniem.
Nike i Apple współpracują w segmencie fitness od dłuższego czasu, a aplikacja Nike+ zawsze stanowiła integralną część iPoda nano i touch. Oprócz tego Apple promuje tę aplikację także na iPhone’ach, a Nike+ znajdzie swoje miejsce także w nadchodzącym Apple Watchu.
Kiedy Parkera zapytano w wywiadzie, jak jego zdaniem powinny wyglądać urządzenia ubieralne w przyszłości, Parker odpowiedział, że powinny być mniej zauważalne, bardziej zintegrowane, bardziej stylowe i mieć większą funkcjonalność.
Szkoda, że nawet przy 25 milionach użytkowników jest problem z dostaniem się do internetowej wersji ich portalu :(. Inaczej nie polecałbym nikomu tej aplikacji do biegania, ale to prawda, że innej nie próbowałem .
Korzystam z aplikacji Nike, mam też zegarek Nike i jest świetny. Portal Nike nie stanowi problemu, jest zawsze dostępny.
2Roman: no, naprawdę nie... czasami loguje się na dłużej :o/ A tak w ogóle, próbowałem Runtastic, Runmeter itp., więc zostałem przy Nike Running, ale mogli to zaktualizować... z IOS Wersja 8 zawiesza się podczas wybierania muzyki, zobacz komentarze w App Store. "Też" Roman :o)
Tak naprawdę muszę przyznać, że pomimo mojego fandomu nowych technologii, nadal nie widzę sensownego zastosowania w zegarkach. Ale bransoletka, która monitorowałaby funkcje organizmu i we współpracy z telefonem komórkowym mogłaby wyświetlać to, czego potrzebuję, więc to co innego. Tym bardziej smuci mnie, że firmy tworzące bransoletki, moim zdaniem, po prostu czekają, w jakim kierunku będzie podążał cały segment po premierze Apple Watcha.