Zamknij reklame

Jak się okazuje na przestrzeni ostatnich kilku lat, tablety mają swój „prime time” już od ładnych kilku lat. Kiedy Apple wypuściło pierwszego iPada (który kilka dni temu obchodził ósme urodziny – zobacz artykuł poniżej), fala popularności była ogromna i w zasadzie każdy chciał zrobić tablet. Obecnie sytuacja jest znacznie gorsza. Apple stale wprowadza innowacje w swoich liniach, ale konkurencja pozostaje w stagnacji. Na rynku dostępnych jest wiele tanich tabletów, ale zazwyczaj nie kosztują one nic pod względem przetwarzania i wydajności (i oprogramowania). Microsoft na przykład próbuje wejść w segment tabletów „premium”, ale swoim tabletem Surface nie świętuje większych sukcesów. I tak segment wypada.

Jeśli spojrzymy na informacje opublikowane dzisiaj przez firmę analityczną IDC, rynek tabletów spadł w zeszłym roku o 6,5% rok do roku. Bestsellerem nadal pozostawał iPad (we wszystkich sprzedawanych wariantach). Apple’owi udało się sprzedać 43,8 mln sztuk, co oznacza wzrost o 2016% w porównaniu do 3 roku. Na drugim miejscu znalazł się Samsung, który sprzedał o 6,4% mniej tabletów, osiągając wynik nieco poniżej 25 milionów sztuk. Wręcz przeciwnie, Amazon i Huawei to firmy skaczące. Ten pierwszy czerpie korzyści głównie z serii Fire, z kolei Huawei z sukcesem dociera do klientów głównie w Azji.

idc-2017-dostawy-tabletów-800x452

iPad utrzymuje swoją pozycję zasadniczo od chwili premiery Apple. Apple jest jedyną firmą, która ma długoterminową strategię dotyczącą swoich tabletów. Od początku wyglądało na to, że największą konkurencją dla iPadów będą tablety Google Nexus. Nie zadomowiły się one jednak na rynku zbyt długo. Jeśli przyjrzymy się ofercie tabletów dostępnej dziś na rynku, znajdziemy ogromną liczbę modeli poniżej sześciu, siedmiu tysięcy koron. Jest to jednak oferta rozdrobniona, charakteryzująca się ogromną różnorodnością wyposażenia, funkcji i preinstalowanego oprogramowania. W przypadku tabletów z Androidem sytuacja przypomina segment z tańszymi telefonami. Tablety premium Microsoftu czy Lenovo sprzedają się bardzo słabo, a Apple w zasadzie nie ma bezpośredniej konkurencji.

Źródło: Macrumors

.