To był dość burzliwy tydzień dla Apple Music i całej kalifornijskiej firmy. Ale wynik intensywnych negocjacji ostatecznie zakończył się wielkim sukcesem Apple – Taylor Swift właśnie ogłosiła na Twitterze, że jej najnowszy album 1989 będzie dostępny do odtwarzania strumieniowego w Apple Music. Żadna inna usługa przesyłania strumieniowego nie ma takich praw.
Podobno na kilka dni przed startem Apple Music, który zaplanowano na wtorek, 30 czerwca, popularna piosenkarka definitywnie położyła kres rozpoczętemu przez nią wielkim medialnemu skandalowi. To kiedy pod koniec ubiegłego tygodnia napisał list otwarty do Apple, w którym skarżyła się, że kalifornijski gigant nie będzie płacił artystom żadnych tantiem w okresie próbnym.
Po wydarzeniach tego tygodnia zdecydowałem się umieścić rok 1989 w Apple Music… i szczęśliwie tak zrobiłem.
- Taylor Swift (@ taylorswift13) 25 czerwca 2015 r.
Apple natychmiast zareagował na tę informację za pośrednictwem szefa nowego serwisu muzycznego Eddy’ego Cue zmienia plany i wreszcie artyści zapłacę nawet przez pierwsze trzy miesiące, kiedy klienci mogą korzystać z Apple Music całkowicie za darmo. Kiedy to dzięki tej zmianie pozyskał także niezależnych wydawców i artystów, pozostało tylko pytanie: Czy Taylor Swift da się przekonać?
W końcu zdecydowała, że nowe warunki Apple Music są wystarczająco uczciwe, więc serwis muzyczny Apple jako pierwszy będzie transmitował strumieniowo odnoszący sukcesy album 1989. „Po prostu po raz pierwszy poczułem, że słuszne jest umożliwienie przesyłania strumieniowego mojego albumu . Dziękuję Apple za zmianę podejścia”. wyjaśniła na Twitterze Taylor Swift.
Chociaż piosenkarka pop nie wydała jeszcze swojego najnowszego albumu do przesyłania strumieniowego do innych firm, w innym tweecie – zauważyła, że nie jest to „jakaś ekskluzywna umowa, jaką Apple ma z innymi artystami”. Oznacza to, że w przyszłości np. płyta 1989 mogłaby ukazać się także gdzie indziej.
Ale w tym momencie jest to wyraźne zwycięstwo Apple. Zdobycie pełnego katalogu jednego z współczesnych piosenkarzy, którzy odnieśli największe sukcesy, zwłaszcza po eskapadach, które miały miejsce w zeszłym tygodniu, mogłoby zapewnić Apple Music znacznie lepszy start. W końcu piąty album studyjny Swift sprzedał się w milionach egzemplarzy i pozostaje w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się albumów w iTunes.
Witam, jak to właściwie będzie z 3-miesięcznym bezpłatnym okresem próbnym? Do końca sierpnia mam jeszcze Spotify prepaid, będzie to możliwe od 1.9. nadal wypróbować 3-miesięczny okres próbny przed pierwszą płatnością? Lub okres próbny rozpoczyna się 30.6 czerwca. i od tego czasu dane działają przez 3 miesiące, aby spróbować? Dziękuję bardzo za odpowiedź
3 miesiące od dnia aktywacji :) Ale wątpliwe jest, kiedy Apple przestanie to udostępniać lub skrócić jego czas trwania, ale nie spodziewam się, że zostanie odwołany lub skrócony dopiero 1 września.
Subskrybuj oba. Nie możesz być bez tego. Muzyka potrzebowała domu i teraz go ma. Można także odtworzyć album z 1989 roku. A więc poprawka. Prawie nie ćwierkałem, ale naprawdę. Korekta: To nie było kichnięcie, ale zwykle sikałem na nie regularnie. Korekta: nie tylko zrobił kupę, ale trochę gówno zrobił. Korekta: Niewiele, ale schrzaniłem jak Alík.
piękna, młoda, zdolna ♥
Ty też masz dość.
W ciągu ostatnich 10 dni to już piąty artykuł o Taylor Swift i o tym, czy jej płyta pojawi się w Apple Music... Naprawdę niezwykle ważna informacja, której i tak nie mogę wymyślić.
tak mocno poszła pod wiatr, że wszędzie to widać, prawda? :P
Przynajmniej „w końcu” dowiedziałam się, że Taylor Swift istnieje :)
Poza tym artykuł jest, jakby to powiedzieć, „obiektywny”. To nie przypadek, że odpowiednio przegrana Apple i zwycięstwo Taylor Swift raczej mniejsze studia i niezależni wykonawcy i autorzy? Oczywiście super, że jej płyta tam będzie (no w sumie nie wiedziałem o niej aż do tej „farsy”) i może wszyscy na tym zarobią, ale Apple musiał się wycofać i nie robi tego lubię to robić, nawet jeśli czasami jest to korzystne.
Od początku sprawy raczej uważam, że to wszystko jest genialną grą ekipy Apple PR
Teraz Dre zapowiada, że wypuści detox na Apple Music :)
Byłoby wspaniale :D, ale on już nigdy tego nie wypuści :(
Co jest takiego niezręcznego w geniuszu. Jednego dnia nie, następnego tak. Jaki troll może subskrybować Apple Music? Kilka prostych bzdur. Utwory z tej płyty od dawna są na YouTubie. Niesława. Jeśli ta sprawa skłoniła kogokolwiek do subskrybowania Apple Music, co za wstyd. Nic więcej.
Genialne jest to, że teraz wszędzie się o tym pisze = ogromne reklamy w zasadzie za darmo. Nie słucham Taylor Swift, ale ma ogromną rzeszę fanów, więc teraz przyciągnie tłumy.
Nie podano ani jednego pieprzenia.
Nie ma talentu, tuzin bez indywidualności, niestety w dzisiejszym świecie show-biznesu to nie jest ważne.
Twój NICK mówi wszystko...
Oni też mnie bardzo lubią.
to oczywiste, że staję się legendą, tak jak Taylor
To wcale nie jest śmieszne, zobacz na przykład komentowaną inną aferę http://www.dpreview.com/articles/1678652001/a-commerical-photographer-calls-out-taylor-swift-for-being-a-hypocrite ...
Osobiście mam wrażenie, że w pierwszej fazie był to tak naprawdę głównie przejaw arogancji ze strony danej osoby, ale potem ktoś z zespołu PR Apple’a pomyślał, że powstałe zamieszanie może faktycznie przynieść korzyść marketingową i tak się zaczęło w stylu, który moglibyśmy naśladować...