Jestem pewien, że wszyscy znamy obecną sytuację z iPhonem. Przyzwyczailiśmy się, że podczas przemówienia otwierającego WWDC spodziewamy się nowego modelu telefonu. W tym roku iOS 5, iCloud i Mac OS X Lion cieszyły się dużym zainteresowaniem, ale nie widzieliśmy żadnego nowego sprzętu.
Być może było to spowodowane niedawną premierą białego iPhone’a 4, która zwiększyła sprzedaż rocznego urządzenia, a może Apple nadal postrzega je jako konkurencyjne…
Na niepowodzenie wprowadzenia iPhone'a 5 zareagowały także akcje Apple, które ostatnio znajdowały się w stagnacji. Od połowy stycznia tego roku ich wartość spadła o 4%. Z pewnością miała w tym swój udział wiadomość o problematycznym stanie zdrowia Steve'a Jobsa, ale niewątpliwie nie bez wpływu na nich miał także brak nowej wersji najbardziej znanego produktu Apple'a.
W Internecie krąży wiele spekulacji na temat premiery piątej generacji telefonu w trzecim kwartale 2011 roku. Popierają je doniesienia z The Wall Street Journal, według których Apple rzeczywiście przygotowuje się do sprzedaży nowego urządzenia w tym okresie . Mówi się, że poprzeczka ustawiona jest na przewidywanym poziomie 25 milionów sprzedanych egzemplarzy przed końcem roku.
„Założenia sprzedażowe Apple dotyczące nowego modelu iPhone'a są dość agresywne. Powiedziano nam, abyśmy przygotowali się, aby pomóc firmie osiągnąć 25 milionów sprzedanych egzemplarzy do końca roku” – zwierzył się jeden z dostawców. „Mamy wysłać komponenty do Hon Hai w celu montażu w sierpniu”.
„Ale obie osoby ostrzegły, że dostawy nowych iPhone'ów mogą się opóźnić, jeśli Hon Hai nie będzie w stanie zwiększyć produktywności, co komplikuje złożoność i trudność montażu urządzeń”.
Nowy iPhone powinien być bardzo podobny do obecnej generacji, ale powinien być jeszcze cieńszy i lżejszy. Póki co najbardziej realistycznymi założeniami co do parametrów technicznych wydają się te, które mówią, że kolejna wersja telefonu Apple powinna posiadać procesor A5, aparat o rozdzielczości 8 MPx i chip sieciowy od Qualcomma obsługujący zarówno GSM, jak i CDMA sieci.
źródło: MacRumors.com
Procesor A5? Czy to nie będzie dwurdzeniowy? :-/ Albo znowu mam błędne informacje... ale z tego co wiem, A5 ma tylko jeden rdzeń :-/ Powiedziałbym, że niewiele osób się na to zdecyduje... bo to będzie po prostu kolejny przeceniony singiel wydrążony
Ach, przepraszam... także za spam... Miałem złe informacje i nie rozumiem, co robiłem, kiedy to pisałem. iP 4 ma procesor A4, więc mam nadzieję, że A5 będzie dwurdzeniowy: P
Właśnie miałem to napisać :D tak, A5 będzie dwurdzeniowy, podobnie jak iPad2
Jeden rdzeń czy dwa, nie obchodzi mnie pomysł. Dopóki większość aplikacji do gier nie jest napisanych na 2 rdzeniach, nie widzę w tym zbyt wielu korzyści. Bardzo zależy mi na większej pojemności baterii i szybszej grafice, której potrzebuje iPad2.
Nie martw się, A5 ma 2 rdzenie każdy o częstotliwości 1 GHz, co nie jest takie złe, ale zdecydowanie wymagałoby mocniejszej grafiki i przede wszystkim większej BATERII, jak powiedziałeś wcześniej. A jeśli nadal będzie cienki i lekki, to nie spodziewam się zbyt wiele, jeśli chodzi o czas pracy na baterii, ale zobaczymy…
Ciekawi mnie cena... :)
i podłączę też do większej baterii, moim zdaniem ma słabą wytrzymałość, jestem przyzwyczajony do klasycznego telefonu komórkowego, który ładuję np. dwa razy w tygodniu i iP 2, który musiałbym ładować raz dziennie, to trochę denerwujące, poczekam na iP 4 i zobaczę. przy okazji jestem posiadaczem iPT 1g ;)
Wolałbym też, żeby ktoś w końcu zainteresował się latarkami. Wszyscy gonią za wydajnością i lepszym sprzętem, ale moim zdaniem problemem jest to, że baterie stoją już kilka lat i można temu zaradzić jedynie poprzez lepsze debugowanie systemu operacyjnego. A może naprawdę problemem jest wykonanie nowego, mocniejszego akumulatora?
W przeciwnym razie byłbym szczęśliwy, gdyby iPhone zachował kształt iP4. I może nawet jeśli to utopia, brałbym wyświetlacz 4″ :-)
tak, zrobienie nowego, mocniejszego akumulatora jest problemem. dlatego produkują lepszy i bardziej ekonomiczny sprzęt. Być może większość smartfonów ma ten sam problem z żywotnością baterii, co iPhone.
Nie, to nie jest problem. Problem leży po stronie samych producentów, którzy produkują coraz cieńsze telefony komórkowe, zamiast robić je grubsze z większą baterią...
Rzecz w tym, że rozwój technologiczny iDevice i HW w informatyce i telekomunikacji i nie tylko tam oczywiście. To jakoś wyprzedza rozwój akumulatorów, gdzie obecne technologie niestety nie oferują mocniejszego akumulatora, wątpię, żeby Apple poczekał, aż gdzieś się przeniesie, mógłby do tego czasu zamknąć „sklep”.
Witam wszystkich,
teraz czytam komentarze i sporo osób ma do czynienia z pojemnością baterii iPhone'a... osobiście mi to wystarcza i bez problemów ładuję go raz dziennie... Ile razy to kurwa robi chcesz naładować telefon? Raz w roku?? :D Jeśli chcesz korzystać z telefonu jak zwykły użytkownik, będziesz go ładować raz dziennie, jeśli Ci się nie spodoba, kup zewnętrzną baterię, noś ją w plecaku i wtedy ten telefon wytrzyma miesiąc bez ładowanie. Albo jakąś starą Nokię z nową Lionką... Jeśli długo posłuży, to będziesz narzekać, że telefon jest duży, z małym wyświetlaczem i kilkoma funkcjami... Jeśli jest mały, z dużym wyświetlaczem i napęczniały wymagającymi technologiami , wtedy baterie wystarczą... daj spokój, nie wiem, ale z iPhonem nie będzie błędu...