Wraz z nowym rokiem pojawiają się także nowe programy w usłudze przesyłania strumieniowego Apple TV+. Widzowie mogli już obejrzeć np. seriale Dickinson, For All Mankind, See, The Morning Show czy kończący się właśnie Servant. W przeszłości informowaliśmy, że w ramach usługi Apple TV+ zobaczymy także serial Little America. Pojawiła się ona w ofercie usługi przesyłania strumieniowego Apple w piątek, a Tim Cook w jednym ze swoich niedawno opublikowanych tweetów udostępnił krótki film związany z tą wiadomością.
„Mała Ameryka to serial twórców Pretty Stupid czy Master Amateur. Przedstawia zabawne, romantyczne, szczere, inspirujące i zaskakujące historie amerykańskich imigrantów”. – głosi oficjalny opis serialu w aplikacji Apple TV+.
Kiedy dodasz do siebie każdego ambitnego marzyciela, każdego śmiałego twórcę, każdego niecierpliwego człowieka poszukującego lepszego życia, otrzymasz historię Ameryki. Apple angażuje się w dzielenie się historiami podobnymi do tych z naszej nowej serii Little America — historiami, które mają znaczenie. pic.twitter.com/9x2bTEad2v
- Tim Cook (@tim_cook) 18 stycznia 2020 r.
Serial prezentowany jest widzom w formie antologii, a jego fabuła oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. W swoim tweecie dyrektor Apple przypomniał, że na historię Ameryki składają się „ambitni marzyciele, odważni twórcy i niecierpliwi jednostki szukający lepszego życia, i załączył krótki film, w którym twórcy serialu opowiadają o jej powstaniu.
Producentami wykonawczymi Little America są Lee Eisenberg, Kumasi Nanjiani i Emily V. Gordon. Zespół ludzi, którzy pracowali nad serialem, zadbał o to, aby opowiadał on prawdziwe historie prawdziwych ludzi, którzy przybyli do Stanów Zjednoczonych po lepsze życie. W Apple TV+ możemy obecnie znaleźć pierwszy odcinek serialu, który składa się z ośmiu części – każdy z odcinków opowiada inną historię, rozgrywającą się w innym czasie.
Źródło: Jabłko Insider