Zamknij reklame

Apple ogłosiło wczoraj swoje wyniki finansowe ogłoszony rekordowy kwartał, największy w dotychczasowej historii, ale paradoksalnie reakcje nie były szczególnie powalające, gdyż analitycy spodziewali się jeszcze większej sprzedaży iPhone'ów, iPadów i komputerów Mac. Jednakże dyrektor generalny Tim Cook wyjaśnił akcjonariuszom powody i wiele więcej podczas tradycyjnej telekonferencji.

iPhone poza Stanami Zjednoczonymi

W porównaniu do kwartału wrześniowego zwiększyliśmy sprzedaż o 70 proc. Dlatego nie moglibyśmy być bardziej zadowoleni z tych wyników. Jeśli chodzi o rozmieszczenie geograficzne, największy wzrost zaobserwowaliśmy w Chinach, gdzie liczby spadły trzycyfrowo. Jesteśmy więc pod tym względem bardzo zadowoleni.

Rozmiar ekranu iPhone'a

iPhone 5 wyposażony jest w nowy, czterocalowy wyświetlacz Retina, który jest najbardziej zaawansowanym wyświetlaczem na rynku. Nikt inny nie jest w stanie dorównać jakością wyświetlaczowi Retina. Jednocześnie ten większy wyświetlacz można nadal obsługiwać jedną ręką, co jest mile widziane przez użytkowników. Długo zastanawialiśmy się nad rozmiarem ekranu i uważamy, że dokonaliśmy właściwego wyboru.

Popyt na iPhone'a w ostatnim kwartale

Jeśli spojrzeć na sprzedaż w całym kwartale, przez większość czasu mieliśmy ograniczone zapasy iPhone'a 5. Kiedy zaczęliśmy produkować więcej egzemplarzy, sprzedaż również wzrosła. iPhone 4 również borykał się z ograniczeniami, ale i on utrzymywał wysoki standard sprzedaży. A więc tak wyglądał proces sprzedaży w minionym kwartale.

Pozwolę sobie jednak na jedną uwagę w tej kwestii: wiem, że pojawiło się wiele spekulacji na temat cięć zamówień i tym podobnych, więc pozwólcie, że się do tego odniosę. Nie chcę komentować żadnego konkretnego raportu, bo gdybym to zrobił, do końca życia nie zajmowałbym się niczym innym, ale sugerowałbym, aby odpowiednio zakwestionować słuszność wszelkich spekulacji na temat planów produkcyjnych. Chciałbym również podkreślić, że chociaż niektóre dane były prawdziwe, nie można dokładnie ocenić, jakie mają one znaczenie dla całej firmy, ponieważ łańcuch dostaw jest bardzo duży i oczywiście mamy wiele źródeł różnych rzeczy. Przychody mogą się zmienić, wydajność dostawców może się zmienić, magazyny mogą się zmienić, krótko mówiąc, jest bardzo długa lista rzeczy, które mogą się zmienić, ale nie mówią one nic o tym, co faktycznie się dzieje.

Filozofia Apple a utrzymanie udziału w rynku

Najważniejszą rzeczą dla Apple jest tworzenie najlepszych na świecie produktów, które wzbogacają życie klientów. Oznacza to, że tak naprawdę nie jesteśmy zainteresowani zwrotami dla samych zwrotów. Moglibyśmy umieścić logo Apple na wielu innych produktach i sprzedawać o wiele więcej rzeczy, ale nie po to tu jesteśmy. Chcemy tworzyć tylko najlepsze produkty.

Co to oznacza dla udziału w rynku? Myślę, że wykonujemy świetną robotę, jeśli chodzi o iPody, oferując różne produkty w różnych przedziałach cenowych i zdobywając sprawiedliwy udział w rynku. Nie postrzegałbym naszej filozofii i udziału w rynku jako wzajemnie się wykluczających, jednak chcemy tworzyć najlepsze produkty i na tym się skupiamy.

Dlaczego sprzedaje się mniej komputerów Mac?

Myślę, że najlepszą odpowiedzią na to pytanie będzie spojrzenie na ubiegłoroczny kwartał, w którym sprzedaliśmy około 5,2 miliona komputerów Mac. W tym roku sprzedaliśmy 4,1 miliona komputerów Mac, więc różnica wynosi 1,1 miliona sprzedanych komputerów PC. Spróbuję ci to teraz wyjaśnić.

Sprzedaż komputerów Mac spadła rok do roku o 700 21,5 sztuk. Jak pamiętacie, nowe iMaki wprowadziliśmy pod koniec października i kiedy je wprowadzaliśmy, ogłosiliśmy, że pierwsze nowe modele (27-calowe) zostaną dostarczone klientom w listopadzie, a my również wysłaliśmy je pod koniec listopada. Ogłosiliśmy także, że XNUMX-calowe iMaki trafią do sprzedaży w grudniu, a sprzedaż rozpoczęliśmy w połowie grudnia. Oznacza to, że liczba iMaców wliczana była do ostatniego kwartału tylko przez ograniczoną liczbę tygodni.

W ostatnim kwartale brakowało komputerów iMac i wierzymy, a raczej wiemy, że sprzedaż byłaby znacznie wyższa, gdyby te ograniczenia nie istniały. Próbowaliśmy to wyjaśnić ludziom podczas telekonferencji w październiku, kiedy powiedziałem, że takie rzeczy będą się zdarzać, ale widzę, że dla niektórych nadal jest to zaskoczeniem.

Druga sprawa: jeśli spojrzeć na ubiegły rok, jak wspomniał Peter (Oppenheimer, dyrektor finansowy Apple) w uwagach wstępnych, w poprzednich kwartałach mieliśmy 14 tygodni, teraz mieliśmy tylko 13. W ubiegłym roku w ciągu jednego tygodnia sprzedano średnio 370 XNUMX komputery Mac.

Trzecia część moich wyjaśnień dotyczy naszych zapasów, w których na początku kwartału było ponad 100 tys. urządzeń mniej, co wynikało z tego, że nie mieliśmy jeszcze nowych iMaców, a to było znaczące ograniczenie.

Jeśli więc zestawisz te trzy czynniki razem, zobaczysz, dlaczego istnieje różnica między tegoroczną sprzedażą a ubiegłoroczną. Oprócz tych trzech punktów chciałbym podkreślić dwie rzeczy, które nie są tak ważne.

Po pierwsze, rynek komputerów PC jest słaby. Według ostatniego pomiaru IDC spadł on o około 6 procent. Po drugie, sprzedaliśmy 23 miliony iPadów i oczywiście moglibyśmy sprzedać więcej, gdybyśmy byli w stanie wyprodukować wystarczającą liczbę iPadów mini. Zawsze mówiliśmy, że ma tu miejsce pewna doza kanibalizmu i jestem pewien, że kanibalizacja miała miejsce na komputerach Mac.

Jednak trzy wymienione główne czynniki, które mają związek z komputerami iMac, różnicą w siedmiu brakujących dniach w porównaniu z zeszłym rokiem i innymi zasobami, myślę, że więcej niż wyjaśniają różnicę między tym rokiem a zeszłym rokiem.

Mapy Apple i usługi internetowe

Zacząłbym od drugiej części pytania: pracujemy nad niesamowitymi rzeczami. Mamy wiele w kolejce, ale nie chcę komentować żadnego konkretnego produktu, jednak jesteśmy naprawdę podekscytowani tym, co przygotowaliśmy.

Jeśli chodzi o Mapy, od czasu ich wydania w iOS 6 we wrześniu wprowadziliśmy już kilka ulepszeń, a na ten rok mamy zaplanowane jeszcze więcej. Jak wspomniałem wcześniej, będziemy nad tym pracować, dopóki Mapy nie spełnią naszych niezwykle wysokich standardów.

Można już zauważyć wiele ulepszeń, takich jak ulepszone widoki satelitarne lub wiadukty, ulepszone sortowanie i informacje lokalne o tysiącach firm. Użytkownicy korzystają obecnie z Map znacznie częściej niż w momencie premiery iOS 6. Jeśli chodzi o inne usługi, jesteśmy zadowoleni z tego, jak sobie radzimy.

Wysłaliśmy już ponad cztery biliony powiadomień w Centrum powiadomień, to zapiera dech w piersiach. Jak wspomniał Peter, za pośrednictwem iMessage wysłano ponad 450 miliardów wiadomości, a obecnie codziennie wysyłanych jest ponad 2 miliardy. Mamy ponad 200 milionów zarejestrowanych użytkowników w Game Center, 800 tysięcy aplikacji w App Store i ponad 40 miliardów pobrań. Dlatego czuję się z tym bardzo, bardzo dobrze. Oczywiście są inne opcje, które możemy zastosować i na pewno o nich myślimy.

Mieszanka iPhone'ów

Pytacie mnie o asortyment sprzedanych iPhone'ów, więc pozwólcie, że przedstawię trzy następujące uwagi: Średnia cena sprzedanych iPhone'ów była w tym kwartale praktycznie taka sama jak rok temu. Dodatkowo, jeśli skupimy się na udziale iPhone'a 5 we wszystkich sprzedanych iPhone'ach, otrzymamy te same liczby co rok temu i udział iPhone'a 4S w pozostałych iPhone'ach. I po trzecie, chyba pytaliście o pojemność, więc w pierwszym kwartale otrzymaliśmy takie same wyniki, jak w pierwszym kwartale rok temu.

Czy w roku 2013 wprowadzonych zostanie tyle samo nowości, co w roku 2012?

(Śmiech) To pytanie, na które nie odpowiem. Ale mogę powiedzieć, że ilość nowości była bezprecedensowa, a to, że wprowadziliśmy nowości w każdej kategorii, to coś, czego jeszcze nie mieliśmy. Cieszymy się, że przed świętami dostarczyliśmy tak wiele produktów i nasi klienci z pewnością to docenili.

Chiny

Jeśli spojrzeć na nasze całkowite zyski w Chinach, które obejmują handel detaliczny, w ostatnim kwartale uzyskaliśmy 7,3 miliarda dolarów. To niewiarygodnie wysoka liczba, stanowiąca ponad 60-procentowy wzrost rok do roku, a ostatni kwartał miał tylko 14 tygodni zamiast zwykle 13.

Zaobserwowaliśmy niezwykły, trzycyfrowy wzrost sprzedaży iPhone'a. Zaczęliśmy sprzedawać iPada dopiero pod koniec grudnia, ale nawet wtedy radził sobie dobrze i odnotował wzrost sprzedaży. Obecnie rozwijamy także tutaj naszą sieć sprzedaży detalicznej. Rok temu mieliśmy sześć sklepów w Chinach, teraz jest ich jedenaście. Oczywiście zamierzamy otworzyć ich znacznie więcej. Liczba naszych dystrybutorów premium wzrosła z 200 do ponad 400 rok do roku.

To jeszcze nie jest to, czego potrzebujemy i na pewno nie jest to wynik końcowy, nawet nie jesteśmy blisko tego, ale czuję, że robimy tutaj ogromny postęp. Niedawno odwiedziłem Chiny, rozmawiałem z różnymi ludźmi i jestem bardzo zadowolony z tego, jak sprawy się tutaj układają. Oczywiste jest, że Chiny są już naszym drugim co do wielkości regionem i jasne jest również, że drzemie tu ogromny potencjał.

Przyszłość Apple TV

Zadajecie mi te wszystkie pytania, na które nie odpowiem, ale postaram się znaleźć jakiś komentarz, który będzie miał dla Was jakiś sens. Jeśli chodzi o sam produkt, który dziś sprzedajemy – Apple TV, w ostatnim kwartale sprzedaliśmy go więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Wzrost rok do roku wyniósł prawie 60 procent, więc wzrost Apple TV jest znaczący. Kiedyś był to produkt uboczny, w którym ludzie się zakochali, teraz stał się produktem, który pokochało znacznie więcej osób.

Mówiłem w przeszłości, że jest to obszar naszego ciągłego zainteresowania i nadal jest to prawdą. Wierzę, że jest to branża, której możemy wiele dać, więc będziemy nadal pociągać za sznurki i zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi. Ale nie chcę mówić bardziej szczegółowo.

iPhone 5: Nowi klienci czy przejście ze starszych modeli?

Nie mam przed sobą dokładnych liczb, ale z opublikowanych wyników wynika, że ​​sprzedajemy dużo iPhone’a 5 nowym klientom.

Przyszły popyt i podaż iPada

Materiały eksploatacyjne do iPada mini były bardzo ograniczone. Nie osiągnęliśmy naszego celu, ale wierzymy, że uda nam się zaspokoić popyt na iPada mini w tym kwartale. Oznaczałoby to po prostu, że potrzebujemy większej liczby dostępnych obiektów niż obecnie. Myślę, że to uczciwy sposób na zakończenie sprawy. I chyba warto też wspomnieć, dla ścisłości, że sprzedaż iPada i iPada mini w ostatnim kwartale była bardzo wysoka.

Ograniczenia, kanibalizacja tabletów i komputerów

Myślę, że ogólnie nasz zespół wykonał fantastyczną robotę, wprowadzając rekordową liczbę nowych produktów w ostatnim kwartale. Ze względu na ogromne zapotrzebowanie na iPada mini i oba modele iMaca, mieliśmy znaczne braki w magazynie, a stan nadal nie jest idealny, to fakt. Co więcej, do końca kwartału zapasy iPhone'a 5 były ograniczone, a przez cały kwartał podaż iPhone'a 4. Wierzymy, że możemy zrównoważyć popyt i podaż zarówno na iPada mini, jak i iPhone'a 4 w kwartale, ale popyt jest tutaj bardzo wysoki i nie jesteśmy pewni, czy uda nam się osiągnąć próg rentowności w tym kwartale.

Jeśli chodzi o kanibalizm i nasz stosunek do niego: postrzegam kanibalizm jako naszą ogromną szansę. Naszą główną filozofią jest to, aby nigdy nie bać się kanibalizacji. Gdybyśmy się jej bali, ktoś inny po prostu by z nią poszedł, więc nigdy się jej nie boimy. Wiemy, że iPhone kanibalizuje niektóre iPody, ale nie martwimy się tym. Wiemy również, że iPad kanibalizuje niektóre komputery Mac, ale tym też się nie martwimy.

Jeśli mówię bezpośrednio o iPadzie, mamy wiele opcji, ponieważ rynek Windows jest znacznie większy niż rynek Mac. Myślę, że jasne jest, że mamy już do czynienia z kanibalizmem i uważam, że kryje się tu ogromny potencjał. Jak wiecie, od dwóch, trzech lat powtarzam, że rynek tabletów pewnego dnia wyprzedzi rynek komputerów osobistych i nadal w to wierzę. Przecież widać ten trend w rozwoju tabletów i presji na pecety.

Myślę, że jest dla nas jeszcze jedna pozytywna rzecz, a mianowicie to, że jeśli ktoś kupuje iPada mini lub iPada jako pierwszy produkt Apple, to mamy spore doświadczenie z tym, że taki klient później kupuje inne produkty Apple.

Dlatego uważam kanibalizm za wielką szansę.

Polityka cenowa Apple

Nie będę tutaj omawiał naszej polityki cenowej. Cieszymy się jednak, że mamy możliwość dostarczania naszym klientom naszych produktów i że pewien procent tych klientów kupuje następnie inne produkty Apple. Tendencję tę można zaobserwować zarówno w przeszłości, jak i obecnie.

Źródło: Macworld.com
.