Zamknij reklame

Magazyn Majątek opublikowany drugi coroczny ranking 50 największych liderów świata, którzy zmieniają i wpływają na różne branże, a na jego czele stoi dyrektor generalny Apple Tim Cook. Drugi to Mario Draghi, szef EBC, trzeci to prezydent Chin Xi Jinping, a czwarty to papież Franciszek.

„Nie ma prawdziwego przygotowania do zastąpienia legendy, ale właśnie tego musiał dokonać Tim Cook przez ostatnie trzy i pół roku od śmierci Steve’a Jobsa”. napisał Majątek do pierwszego człowieka w rankingu.

„Cook bardzo stanowczo kierował Apple’em, czasem w zaskakujące miejsca, co zapewniło mu 1. miejsce na liście największych przywódców świata magazynu Fortune” – uzasadniał wybór magazynu, który jako przykłady podał obok nowego Apple Pay czy Apple Watcha. produktów, historycznie najwyższą cenę akcji oraz znacznie większą otwartość i troskę o wszelkiego rodzaju problemy społeczne.

W obszernym profilu Cooka autorstwa Adama Lashinsky'ego, który Majątek wraz z tabelą wyników opublikowanyomawiane jest między innymi to, jak radzi sobie obecny dyrektor generalny Apple po przejęciu berła od Steve’a Jobsa. Wyniki są zdecydowanie pozytywne – pod przywództwem Cooka Apple wyrosło na najcenniejszą firmę na świecie, choć Tim Cook z pewnością jest innym liderem niż Jobs. Ale sam przyznaje, że musiał się do tego przyzwyczaić.

„Mam skórę hipopotama” – mówi – „ale stała się grubsza. Po odejściu Steve'a dowiedziałem się, co wiedziałem tylko na poziomie teoretycznym, może akademickim, że był dla nas niesamowitą tarczą, dla swojego zespołu kierowniczego. Prawdopodobnie nikt z nas nie doceniał tego wystarczająco, ponieważ nie skupialiśmy się na tym. Skupiliśmy się na naszych produktach i prowadzeniu firmy. Ale naprawdę złapał wszystkie strzały, które w nas leciały. On także zbierał pochwały. Ale szczerze mówiąc, intensywność była znacznie większa, niż się spodziewałem.

Ale nie wszystkie dni były dla Cooka różowe podczas jednej z najchętniej oglądanych funkcji, przynajmniej w świecie technologii. Pochodzący z Alabamy musiał uporać się z fiaskiem Apple Maps lub porażką z GT Advanced Technologies z powodu szafiru. Uchylił się także od powołania Johna Browetta na stanowisko szefa sklepów detalicznych. W końcu wypuścił go po sześciu miesiącach.

„Przypomniało mi to, jak ważne jest dopasowanie się do kultury firmy i że zrozumienie jej wymaga czasu” – mówi. „Jako dyrektor generalny jesteś zaangażowany w tak wiele rzeczy, że każdej z nich poświęca się mniej uwagi. Trzeba umieć działać w krótszych cyklach, z mniejszą ilością danych, z mniejszą wiedzą, z mniejszą ilością faktów. Kiedy jesteś inżynierem, chcesz dużo analizować. Ale wierząc, że najważniejszym punktem odniesienia są ludzie, decyzje trzeba podejmować stosunkowo szybko. Ponieważ chcesz motywować ludzi, którzy radzą sobie dobrze. Albo chcesz rozwijać ludzi, którzy nie radzą sobie tak dobrze, albo, co gorsza, muszą iść gdzie indziej.

Możesz znaleźć pełny profil Tima Cooka tutaj.

.