Zamknij reklame

We wtorek nowa myśl przewodnia iPhone'y 6 a Plus 6 przedstawił Phila Schillera, serwis płatniczy Zapłać z apple przejął Eddy'ego Cue. Przywilej pokazania światu Apple Watch Dyrektor generalny Tim Cook trzymał się z daleka od swoich słów i tryskał entuzjazmem. Po prezentacji przyznał, że to był moment, na który czekał od wielu lat.

„Jeśli w moim głosie było dziś dużo emocji, to dlatego, że wszyscy długo czekaliśmy na ten dzień” – dodał. powiedział Tim Cook po przemówieniu przewodnim dla USA TODAY. „Ludzie w tej firmie wykonują najlepszą pracę w swoim życiu, najlepszą pracę, jaką Apple kiedykolwiek wykonało”.

[do action=”citation”]Wszyscy długo czekaliśmy na ten dzień.[/do]

Przez trzy lata na stanowisku dyrektora wykonawczego – stanowisko, które przejął od Steve’a Jobsa – musiał znosić ciągłą presję i słowa krytyków, którzy kwestionowali jego zdolność do poprowadzenia tak gigantycznej firmy do dalszych sukcesów. We wtorek Tim Cook pokazał, że Apple jest w pełni sił i gotowy stawić czoła konkurencji, prezentując trzy główne nowe produkty.

Sam Cook nie traktuje jednak wprowadzenia iPhone'ów z większym wyświetlaczem czy zaprezentowania potencjalnie rewolucyjnego zegarka jako odpowiedzi na krytykę. „Szczerze mówiąc, nie myślę o tym w ten sposób, myślę o Apple” – powiedział, zapewniając, że to, co liczyło się dla Apple wcześniej, jest tak samo ważne dla firmy teraz, czyli robienie wszystkiego dobrze, a nie bądź pierwszy.

„Nie stworzyliśmy pierwszego odtwarzacza MP3, smartfona czy tabletu. Ale można powiedzieć, że stworzyliśmy pierwszy nowoczesny odtwarzacz MP3, smartfon i tablet. I myślę, że teraz tworzymy pierwszy nowoczesny inteligentny zegarek. Z tego punktu widzenia historia się powtarza” – przekonuje Cook. „Kiedy ludzie na nie spojrzą, trochę trudno jest kupić coś innego. Od razu definiują kategorię.”

Choć Apple wymyślił zegarek dopiero teraz, gdy inni producenci wypuścili już pierwsze wersje swoich własnych urządzeń do noszenia, Cook ujawnił, że zastanawiali się nad zegarkiem w Apple od lat. Prace nad nimi rozpoczęły się po śmierci Steve’a Jobsa. Również iPhone'y z większymi wyświetlaczami nie pojawiły się w zeszłym roku, Apple po raz pierwszy omawiał je cztery lata temu.

„To dla nas niesamowita szansa, aby zmusić ludzi do przejścia z Androida na iOS” – mówi całkiem otwarcie o iPhone'ach o przekątnych 4,7 i 5,5 cala szef kalifornijskiej firmy, która od lat stroni od podobnych dużych wyświetlaczy. „Więc tak, to robi wrażenie” – dodał.

Źródło: USA TODAY
.