Zamknij reklame

AirPods Pro otrzymały nie tylko przeprojektowany design i wtyczki, ale także kilka nowych funkcji. Pomijając najbardziej reklamowany tryb redukcji szumów otoczenia lub tryb przepustowości, istnieją inne przydatne innowacje, o których niektórzy właściciele AirPods Pro mogą nawet nie wiedzieć. Jednym z nich jest to, że etui ładujące słuchawek reaguje teraz na gest dotknięcia.

Podobnie jak AirPods drugiej generacji zaprezentowane wiosną, nowe AirPods Pro obsługują również ładowanie bezprzewodowe. Oznacza to, że etui ze słuchawkami w środku (lub bez) możesz umieścić na dowolnej bezprzewodowej ładowarce Qi i nie musisz podłączać kabla Lightning. Po umieszczeniu etui na macie z przodu zapala się dioda, która w zależności od koloru informuje, czy słuchawki się ładują, czy też są już naładowane.

Problem polega jednak na tym, że dioda nie zapala się przez cały proces ładowania, lecz gaśnie po 8 sekundach od położenia etui na podkładce. W przypadku poprzednich AirPodów konieczne było albo otwarcie obudowy, aby sprawdzić stan ładowania, albo wyjęcie jej z podkładki i rozpoczęcie ładowania od nowa.

W przypadku AirPods Pro Apple skupił się jednak na tym mankamencie – wystarczy, że w dowolnym momencie podczas ładowania dotkniesz etui, a dioda automatycznie się zaświeci. Możesz łatwo sprawdzić, czy słuchawki są już naładowane, czy nie – jeśli dioda LED świeci na zielono, etui i słuchawki są naładowane w co najmniej 80%.

Zaletą jest to, że gest działa nawet wtedy, gdy etui ładuje się osobno i dlatego w środku nie ma słuchawek AirPods. Nie jest ona jednak obsługiwana w przypadku ładowania kablem Lightning, a aby zaświecić diodę LED, należy otworzyć obudowę. Poza tym tę funkcję obsługują tylko nowe AirPods Pro, a starsze AirPods 2. generacji niestety jej nie oferują, choć sprzedawane są także z etui do ładowania bezprzewodowego.

airpods pro
.