Zamknij reklame

Jeśli szukasz oficjalnej aplikacji Twitter na iOS w kategorii „Sieci społecznościowe”, nie znajdziesz jej. Twitter przeniósł się do działu „Aktualności” i choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać niewielką zmianą organizacyjną, tak naprawdę jest to dość poważny gest, który ma swoje uzasadnienie.

Twitter nie radzi sobie zbyt dobrze finansowo, a akcjonariusze również nie są do końca zadowoleni z bazy użytkowników sieci. Choć Twitter nieznacznie rośnie, to wciąż ma „tylko” 310 milionów aktywnych użytkowników, co jest dość żałosną liczbą w porównaniu z Facebookiem. Jednak współzałożyciel firmy i obecny dyrektor generalny Jack Dorsey od dawna stara się sugerować ludziom, że porównywanie Twittera z Facebookiem nie jest właściwe.

Podczas telekonferencji po ogłoszeniu wyników finansowych Dorsey powtórzył, że celem Twittera jest robienie tego, co robi w czasie rzeczywistym dziać się. Zatem po głębszej analizie można stwierdzić, że przejście Twittera z sieci społecznościowych do narzędzi informacyjnych ma tematyczny sens. Ale zmiana z pewnością ma także powody strategiczne.

Z odwiecznego porównania baz użytkowników wynika oczywiście, że firma Dorseya nie wypada najlepiej z pary Facebook i Twitter i widać, że nie gra on pierwszych skrzypiec. Byłoby zatem niezwykle korzystne dla wizerunku Twittera, gdyby takie porównania nie miały miejsca. Krótko mówiąc, Twitter nie jest w stanie przebić Facebooka pod względem liczby aktywnych użytkowników i naturalne jest, że chce się sprofilować jako odrębny serwis. Co więcej, on naprawdę jest inną usługą.

Większość ludzi odwiedza Twittera w poszukiwaniu informacji, aktualności, aktualności i opinii. Krótko mówiąc, sieć społecznościowa Dorseya to miejsce, w którym użytkownicy przede wszystkim śledzą konta, które mają dla nich wartość informacyjną, podczas gdy Facebook jest bardziej narzędziem pozwalającym uzyskać przegląd aktywności znajomych i środkiem komunikacji z nimi.

Twitter i Facebook to diametralnie różne serwisy i w interesie firmy Jacka Dorseya leży uświadomienie tego opinii publicznej. W końcu, jeśli Twitter nie odniesie sukcesu, zawsze będzie po prostu „znacznie mniej popularnym Facebookiem”. Zatem przeniesienie Twittera do działu „Aktualności” to tylko część układanki i logiczny krok, który może bardzo pomóc całej firmie i jej zewnętrznemu wizerunkowi.

przez Filtr sieciowy
.