Zamknij reklame

Apple miał (i niewątpliwie nadal ma) duże ambicje wdarcia się na rynek motoryzacyjny, ale obecnie ściśle tajny „Projekt Tytan” wydaje się mieć kłopoty. Podczas ostatniej oceny rozwoju projektu szefowie Apple nie byli usatysfakcjonowani, a cały zespół, czyli zatrudnianie do niego, najwyraźniej został zawieszony.

Według informacji, swoje niezadowolenie miał wyrazić podczas rozmowy z kierownictwem „zespołu motoryzacyjnego”. Znawca Apple wyrazić Sam główny projektant Apple, Jony Ive. Jednocześnie w firmie (na terenie kampusu Cupertino i poza nim) pracuje ponad tysiąc osób nad tzw. „Projektem Tytan”. Zatrudnianie Apple miało być nawet tak agresywne, że ściągnęło z Tesli kilku kluczowych inżynierów, powodując poważne problemy dla pionierskiej firmy Elona Muska. Chociaż sam Musk takie informacje miał wcześniej zaprzeczony.

Wiadomość o zawieszeniu Team Titan przyszła zaledwie kilka dni później Steve Zadesky ogłosił odejście z Apple, który miał być odpowiedzialny za cały projekt motoryzacyjny. Mówi się, że odchodzi z powodów osobistych. Nawet to odejście może mieć wpływ na obecne zawieszenie projektu, gdyż Zadesky był niewątpliwie ważną postacią.

przez Znawca Apple kalifornijska firma napotkała już szereg problemów na etapie rozwoju, dlatego plany dotyczące ukończenia samochodu elektrycznego wciąż się posuwają, obecnie mówi się, że będzie to najwcześniej w 2019 r., ale na razie są to tylko szacunki. W międzyczasie Apple również powinien był skontaktować się np. z BMW, ponieważ jest zainteresowany modelem i3, który chciałby nabyć od BMW jako platformę rozwojową. Niemiecka firma samochodowa, która odnosi stosunkowo sukcesy w obszarze samochodów elektrycznych, ale nie jest jeszcze zbyt skłonna do takiej współpracy.

Źródło: Jabłko Insider
.