Zamknij reklame

Oprócz znacznika lokalizacji AirTag, flagowego iPada Pro i zupełnie nowego iMaca, wczoraj na konferencji Apple widzieliśmy także prezentację nowego Apple TV 4K. Prawda jest taka, że ​​pod względem wyglądu samo „pudełko” z wnętrznościami Apple TV nie zmieniło się w żaden sposób, na pierwszy rzut oka nastąpiło jedynie całkowite przeprojektowanie kontrolera, którego nazwę zmieniono z Apple TV Remote na Siri Zdalny. Wiele jednak zmieniło się w samym Apple TV – firma Apple wyposażyła swój telewizor w chip A12 Bionic, który pochodzi z iPhone’a XS.

Podczas prezentacji samego telewizora byliśmy także świadkami wprowadzenia zupełnie nowej funkcji dla Apple TV, która umożliwiła łatwą regulację kolorów obrazu za pomocą iPhone'a z Face ID. Możesz rozpocząć tę kalibrację, przybliżając nowszego iPhone'a do Apple TV, a następnie dotykając powiadomienia na ekranie. Zaraz po tym uruchamia się interfejs kalibracyjny, w którym iPhone zaczyna mierzyć światło i kolory w otoczeniu za pomocą czujnika światła otoczenia. Dzięki temu obraz telewizyjny będzie oferował doskonały interfejs kolorystyczny, który będzie dostosowany do pomieszczenia, w którym się znajdujesz.

Ponieważ Apple wprowadził tę funkcję wraz z nowym Apple TV 4K (2021), większość z Was prawdopodobnie spodziewa się, że będzie ona dostępna wyłącznie w tym najnowszym modelu. Jednak jest odwrotnie. Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich posiadaczy starszych telewizorów Apple TV, zarówno 4K, jak i HD. Wspomniana funkcja wchodzi w skład nowej wersji systemu operacyjnego tvOS, a konkretnie tej o numerycznym oznaczeniu 14.5, którą poznamy w ciągu najbliższego tygodnia. Kiedy więc Apple udostępni publicznie system tvOS 14.5, wystarczy pobrać i zainstalować tę aktualizację. Zaraz potem możliwa będzie kalibracja kolorów za pomocą iPhone'a w ustawieniach Apple TV, a konkretnie w sekcji zmiany preferencji wideo i audio.

.