Zamknij reklame

Pod koniec sierpnia w App Store pojawiła się nowa czeska aplikacja śledząca. Jeśli więc lubisz rejestrować trasy i statystyki swoich wyników biegowych, przejażdżek rowerem lub samochodem, a nawet po prostu spacerów z psem, powinieneś zwrócić na to uwagę. Oprogramowanie, które zostanie omówione w artykule, to prosta, ale bardzo funkcjonalna aplikacja o nazwie Trasa, co ma stosunkowo spore szanse na zmętnienie osiadłych wód tego odcinka. Za cały ambitny projekt odpowiada czeskie studio Glimsoft, które wspiera młody deweloper Lukáš Petr.

Przy pierwszym otwarciu aplikacji natychmiast wita Cię ekran tytułowy z mapą. Pierwszą rzeczą, którą użytkownik zauważy, jest fakt, że Routie korzysta z tła mapy Apple. Nie są tak szczegółowe, jak konkurencyjne rozwiązania Google'a, ale wydają się całkiem odpowiednie do tego celu, a może nawet czystsze i wyraźniejsze. Obecnie trwają już prace nad aktualizacją, która umożliwi korzystanie z alternatywnych źródeł map – OpenStreetMap i OpenCycleMap. Nad mapą znajdują się dane dotyczące Twojej trasy - prędkość, wysokość i przebyty dystans. W prawym dolnym rogu mapy znajdziemy klasyczny symbol lokalizacji siebie, a obok niego koło zębate, za pomocą którego możemy przełączać się pomiędzy mapą standardową, satelitarną i hybrydową.

W lewym dolnym rogu znajduje się ikona radaru, która świeci na czerwono lub zielono w zależności od tego, czy telefon określił już dokładnie Twoją lokalizację. Po kliknięciu pojawi się okno dialogowe, w którym wyrażona zostanie dokładność lub niedokładność celu w liczbach. Pomiędzy tymi ikonami znajduje się duży przycisk oznaczony Start, umożliwiający rozpoczęcie pomiaru. I wreszcie w dolnej części wyświetlacza (pod mapą) możemy przełączać się pomiędzy trzema sekcjami aplikacji, z których pierwszą jest właśnie opisywany ekran z mapą i aktualnymi danymi trasy tzw. Śledzenie. W ramach drugiego wyboru Moje trasy ukrywa listę naszych zapisanych tras. Ostatnia sekcja to O nas, w którym oprócz klasycznych informacji o aplikacji i warunkach licencji, dość nielogicznie rozmieszczone są także ustawienia.

Sam pomiar i zapis trasy jest bardzo prosty. Po włączeniu aplikacji warto poczekać na dokładną lokalizację (zazielenienie się radaru w lewym dolnym rogu), a następnie po prostu nacisnąć widoczny przycisk Start pod mapą. Potem nie musimy się o nic martwić. W górnej części możemy w czasie rzeczywistym monitorować wspomniane wcześniej dane trasy. Po lewej stronie znajduje się prędkość i przewijając możemy wybierać pomiędzy wyświetlaniem wartości bieżących, średnich i maksymalnych. W środku znajduje się informacja o aktualnej wysokości, ale także maksymalnej i minimalnej wysokości. Po prawej stronie znajdziemy przebytą odległość w kilometrach, czyli czas od rozpoczęcia pomiaru. Bardzo interesującą i niespotykaną funkcją Routie jest dodawanie notatek i zdjęć bezpośrednio do trasy.

Kiedy zakończymy trasę naciskając przycisk Stop, pojawią się opcje zapisania trasy. Możemy wpisać nazwę trasy, jej rodzaj (np. bieganie, spacer, jazda na rowerze,…), a także notatkę. Ponadto na tym ekranie istnieje możliwość udostępniania za pośrednictwem Facebooka i Twittera. W tym miejscu brakuje mi udostępniania e-maili. Oczywiście nie każdy ma potrzebę przechwalania się swoimi osiągnięciami publicznie na portalach społecznościowych, jednak wielu z nich chętnie skorzystałoby z możliwości przesłania trasy prywatnie np. znajomemu lub trenerowi personalnemu. Podczas udostępniania za pośrednictwem Facebooka lub Twittera generowany jest link do strony internetowej z historią i wszystkimi niezbędnymi informacjami na jej temat. Z tej strony można następnie wygodnie pobrać całe podsumowanie trasy i wyeksportować do plików GPX, KML i/lub KMZ (przykład tutaj). Pobrany lub wyeksportowany plik można oczywiście przesłać później e-mailem, ale nie jest to do końca eleganckie i proste rozwiązanie. Z pewnością lepiej byłoby dodać opcję poczty elektronicznej jako trzecią pozycję na Facebooku i Twitterze, aby i tutaj wystarczyło jedno szybkie dotknięcie palcem.

Po zapisaniu trasa pojawi się na liście Moje trasy. Tutaj możemy na niego kliknąć i zobaczyć go narysowany na mapie. W dolnej części ekranu możemy wywołać wykresy rozwoju prędkości i wysokości lub tabelę z danymi zbiorczymi. Stąd też mamy możliwość udostępnienia trasy. To właśnie innowacyjny projekt wspomnianych przebojów cieszy się dużym powodzeniem i wyróżnia Routie na tle konkurencji. Wykresy są interaktywne. Gdy przesuniemy palcem po wykresie, na mapie pojawia się wskaźnik, który przypisuje dane z wykresu konkretną lokalizację. Można też użyć dwóch palców i w ten sam sposób zbadać pewien odstęp zamiast jednego punktu. Po prostu zmieniamy zakres interwału rozkładając palce na wykresie.

W ustawieniach mamy możliwość wyboru pomiędzy jednostkami metrycznymi i imperialnymi oraz skonfigurowania opcji udostępniania. Możliwe jest także włączenie lub wyłączenie automatycznego importu i eksportu zdjęć. Oznacza to, że zdjęcia zrobione w trakcie trasy można ustawić tak, aby automatycznie zapisywały się na mapie i odwrotnie, że zdjęcia zrobione w aplikacji Routie automatycznie wyświetlają się w systemowym Rolce z aparatu. Poniżej znajduje się opcja umożliwiająca aplikacji automatyczne wpisywanie adresu początkowego i końcowego w notatce o trasie. Możliwe jest także zastosowanie pauzy automatycznej, która w przypadku dłuższej bezczynności powoduje wstrzymanie pomiaru. Bardzo przydatną funkcją jest monitorowanie stanu baterii. Możemy ustawić określony procent pozostałej energii w akumulatorze, przy którym pomiar się zakończy, aby zaoszczędzić resztę akumulatora do innych celów. Ostatnią opcją jest ustawienie plakietki na ikonie aplikacji. Na ikonie możemy wyświetlić liczbę, która informuje o jego biegu, aktualnej prędkości czy przebytym dystansie.

Zaletą Routie jest to, że jest to uniwersalna aplikacja dla każdego. Nie jest przeznaczony tylko dla rowerzystów, tylko dla biegaczy i nie jest nawet przeznaczony tylko dla sportowców. Jego użycie nie jest w żaden sposób narzucone ani na ikonie, ani w nazwie, a Routie można śmiało wykorzystać na maraton, wycieczkę rowerową czy nawet na niedzielny spacer. Interfejs użytkownika jest bardzo przejrzysty, prosty i nowoczesny. Wrażenia z korzystania z Routie nie psują żadne zbędne funkcje czy dane, ale jednocześnie nie brakuje niczego istotnego. Uważam, że umieszczenie plakietki na ikonie jest bardzo ciekawym pomysłem. Podczas testów (od fazy beta) nie odczułem drastycznego wpływu na żywotność baterii, co jest zdecydowanie pozytywem dla żywotności iPhone'a w dzisiejszych czasach.

Podsumowując, należy zauważyć, że obecnie brakuje czeskiej lokalizacji, a z aplikacji można obecnie korzystać wyłącznie w języku angielskim. Od wersji 2.0 aplikacja jest w pełni zoptymalizowana pod kątem iOS 7 oraz wygląda i działa całkowicie w nowym systemie operacyjnym. Teraz Routie jest już w wersji 2.1, a ostatnia aktualizacja przyniosła kilka przydatnych zmian i nowości. Nowością jest na przykład doskonały tryb pełnoekranowy, dzięki któremu możliwe jest wyświetlanie aktualnych danych o nagraniu na całym wyświetlaczu (a nie na mapie). Następnie możesz płynnie przełączać się między dwoma trybami wyświetlania, korzystając z interaktywnego przejścia. Obecnie Routie można kupić w App Store za wstępną cenę 1,79 euro. Więcej o aplikacji można dowiedzieć się na jej oficjalnej stronie internetowej routieapp.com. [adres aplikacji=”https://itunes.apple.com/cz/app/id687568871?mt=8″]

.