Zamknij reklame

Abonenci Apple Music mają powody do radości. Mogą oglądać ekskluzywny, pełnometrażowy film dokumentalny na swoich urządzeniach 808: Film, w którym omówiono wpływ japońskiego automatu perkusyjnego Roland TR-808 na tworzenie współczesnej muzyki elektronicznej. Bez tego kultowego automatu perkusyjnego być może hip hop, rap, funk, acid, bębny i basy, dżungla czy techno nigdy by nie powstały. Dokument 808 to reżyserski debiut Alexa Dunna, którego współproducentem jest gospodarz Beats 1, Zane Lowe.

Legendarny automat perkusyjny był produkowany w Osace w Japonii przez firmę Roland w latach 1980-1984. Firmę produkującą instrumenty muzyczne założył Ikutaro Kakehashi, który sam był bardzo zaskoczony wpływem, jaki wywarło jego „osiemset osiem”. Zawierał on zestaw dźwięków reprezentujących instrumenty perkusyjne, takie jak bęben basowy, werbel conga, talerze, instrumenty perkusyjne i wiele innych.

Żart polegał na tym, że muzycy mogli układać je w jednostki rytmiczne i dalej modyfikować poszczególne dźwięki. Dzięki temu możliwe było uzyskanie dźwięków o ekstremalnie niskiej częstotliwości, a co za tym idzie stworzenie wyjątkowego głębokiego basu i delikatnych beatów.

[su_youtube url=”https://youtu.be/LMPzuRWoNgE” szerokość=”640″]

„Bez 808 nie byłbym w stanie stworzyć muzycznej atmosfery na singlu Kolejny dzień w raju” – zwierza się w filmie dokumentalnym Phil Collins. Podobną opinię podziela szereg innych piosenkarzy i producentów występujących w dokumencie. Pewne jest, że bez np. tego instrumentu perkusyjnego nie powstałby kultowy utwór Planet Rock autorstwa Afriki Baambaataa. Później wywarło to wpływ na amerykańskie grupy Public Enemy i Beastie Boys i tak narodził się hip hop.

Interesujące jest także obserwowanie, jak Roland TR-808 rozprzestrzenił się na całym świecie. Mekką był Nowy Jork, a za nim Niemcy i reszta świata. Instrument wywarł wpływ między innymi na zespoły Kraftwerk, Usher, Shannon, David Guetta, Pharrell Williams i raper Jay-Z. Ludzie używali tej maszyny jako głównego instrumentu, jakby to była gitara lub fortepian.

[su_youtube url=”https://youtu.be/hh1AypBaIEk” szerokość=”640″]

Zdecydowanie warto obejrzeć półtoragodzinny dokument 808. Myślę, że zadowoli nie tylko fanów muzyki elektronicznej, ale także innych, którzy chcą zajrzeć pod maskę tworzenia współczesnej muzyki lat osiemdziesiątych. To niesamowite, co może zrobić prosta maszyna tranzystorowa. „Roland 808 był naszym chlebem powszednim” – stwierdzają w filmie dokumentalnym Beastie Boys.

Nic więc dziwnego, że dwa lata temu firma Roland zdecydowała się wskrzesić swoją dumę i ulepszyć ją, aby sprostać wymaganiom współczesnych wykonawców i producentów. Można go również znaleźć w Apple Music playlista tematyczna do tego filmu.

Obraz 808: Film powstał w 2014 roku i miał pojawić się w kinach po premierze na festiwalu SXSW w 2015 roku, ale do tej pory nie został udostępniony szerszej publiczności. Jeśli nie jesteś subskrybentem Apple Music, możesz poczekać do 16 grudnia, kiedy dokument pojawi się także w iTunes Store. Obecnie możesz tam 808: Film zamówienie w przedsprzedaży za 16 euro (440 koron).

[su_youtube url=”https://youtu.be/Qt2mbGP6vFI” szerokość=”640″]

Tematy: ,
.