Zamknij reklame

W poniedziałek, w rocznicę urodzin Steve’a Jobsa, odsłonięto w Belgradzie popiersie współzałożyciela Apple, autorstwa słynnego serbskiego rzeźbiarza Dragana Radenovicia. Jest to zwycięska praca w konkursie, w którym wzięło udział ponad 10 000 zgłoszeń, a niekonwencjonalne popiersie Jobsa zostanie przeniesione do siedziby Apple w Cupertino.

Pomnik pokazany w Serbii jest na razie jedynie modelem, w znacznie większym rozmiarze powinien pojawić się w siedzibie kalifornijskiej firmy. W górnej części znajduje się głowa Steve'a Jobsa, który wczoraj obchodziłby swoje pięćdziesiąte dziewiąte urodziny, na wysokim „korpusie” posągu widnieje cyrylica Ш (ostatnia litera alfabetu serbskiego; odpowiada litera š po łacinie), łacińska litera A oraz liczby binarne jeden i zero. Mówi się, że Radenović chciał wykorzystać tę symbolikę do stworzenia pewnego magnesu.

Według serbskiej gazety przedstawiciel Apple Netokracja twórczość Dragana Radenovicia była bardzo interesująca, między innymi ze względu na swoje niedoskonałości. Makietę popiersia należy teraz przenieść do Cupertino i, jeśli zostanie zatwierdzona, posąg o wysokości od trzech do pięciu metrów powinien zostać umieszczony w bliżej nieokreślonym miejscu na terenie kampusu Apple.

Źródło: Netokracja, MacRumors
Tematy: ,
.