Firma Apple wdrożyła w swoim mobilnym systemie operacyjnym iOS nową funkcję zabezpieczeń związaną z odblokowywaniem iPhone'a lub iPada za pomocą Touch ID. Jeśli w ciągu ostatnich sześciu dni ani razu nie odblokowałeś urządzenia za pomocą zamka szyfrowego, a nawet za pomocą Touch ID w ciągu ostatnich ośmiu godzin, podczas odblokowywania musisz wprowadzić nowy kod (lub bardziej złożone hasło).
Do nowych zasad odblokowania wskazany czasopismo Macworld z tym, że zmiana ta nastąpiła prawdopodobnie w ostatnich tygodniach, choć według rzecznika Apple’a jest ona w iOS 9 od jesieni. Jednak w przewodniku bezpieczeństwa iOS punkt ten pojawił się dopiero 12 maja tego roku, co odpowiadałoby niedawnemu wdrożeniu.
Do tej pory istniało pięć zasad, które wymagały wprowadzenia kodu podczas odblokowywania iPhone'a lub iPada:
- Urządzenie zostało włączone lub uruchomione ponownie.
- Urządzenie nie zostało odblokowane przez 48 godzin.
- Urządzenie otrzymało zdalne polecenie zablokowania się w aplikacji Znajdź mój iPhone.
- Użytkownikowi pięć razy nie udało się odblokować za pomocą Touch ID.
- Użytkownik dodał nowe palce dla Touch ID.
Teraz do tych pięciu zasad dodano jedną nową rzecz: musisz wpisać kod za każdym razem, gdy nie odblokujesz iPhone'a tym kodem przez sześć dni i nawet nie użyłeś Touch ID w ciągu ostatnich ośmiu godzin.
Jeśli regularnie odblokowujesz iPhone'a lub iPada za pomocą Touch ID, taka sytuacja może na przykład nastąpić po prostu z dnia na dzień. Po co najmniej ośmiu godzinach snu urządzenie rano poprosi Cię o podanie kodu, niezależnie od tego, czy Touch ID działa/aktywny, czy nie.
Magazyn MacRumors – spekuluje, że nowe ośmiogodzinne okno wyłączające Touch ID jest odpowiedzią na niedawne orzeczenie sądu, które zmusiło kobietę do odblokowania iPhone'a za pomocą Touch ID. Touch ID zdaniem niektórych nie jest chroniony przez Piątą Poprawkę do Konstytucji USA, która daje oskarżonemu prawo do odmowy składania zeznań przeciwko sobie ze względu na jego biometryczny charakter. Z drugiej strony zamki szyfrowe są chronione jako prywatność osobista.
zamieniają zaletę w wadę
Nie jest lepiej, gdy demencja Amerykanów dotyka reszty świata :-).
Hej, ci obłąkani ludzie też produkują iPhone'y, obsługują Google i około 150 innych rzeczy, które masz w domu, również pochodzą od nich, widzisz.
Najwyraźniej nie rozumiesz, więc najpierw wykonaj obliczenia :-).
Więc każdego ranka: o O mój Boże
Ale grzyby. Jeden poranek w ciągu 6 dni.
Cóż, powiedziałbym, że post powyżej Ciebie jest poprawny. ;)
Można zgodzić się ze wszystkimi postami, ale Apple świetnie się bawiło z sądami… to trzeba przyznać. No cóż, w końcu o tym rozmawiali.
Spekulacje na temat tego, czemu to ma służyć, są moim zdaniem całkowicie jasne!
czy naprawdę zauważyłeś to aż do teraz? to było od czasu boga iOS 9