Zamknij reklame

Możemy naśmiewać się z Samsunga, ile chcemy, za jego podejście do telefonów i systemu, ale tylko tyle możemy zrobić. Nadal jest największym na świecie producentem i sprzedawcą smartfonów i nawet jeśli czerpie wiele inspiracji od konkurencji, czasami oferuje funkcję, która zapiera dech w piersiach. 

Jeśli nadbudowa One UI 5.0 Androida 13 przebije możliwość personalizacji zablokowanego ekranu w najdrobniejszych szczegółach z iOS 16, to takie nałożone na siebie widżety są użyteczną, jeśli nie przełomową innowacją. Ale są też nowe gesty wielozadaniowe, które imponują nie tylko użytecznością, ale także wzorową optymalizacją.

Wielozadaniowość Apple jest do niczego 

Szczególnie iPady Apple’a są krytykowane za podejście do wielozadaniowości, ale iOS też tam nie przoduje. Jednocześnie modele Max i iPhone 14 Plus mają ekran na tyle duży, że wyświetlają dwie aplikacje na jednym ekranie i wykorzystują większą część większej powierzchni. Przecież wcześniej Apple oferował inne zachowanie systemu, wprowadzając iPhone'a 6 i 6 Plus, gdy dawał więcej opcji większemu wyświetlaczowi. Ale teraz jest to mniej więcej 1:1 i mniejsze modele nie są zmniejszone w funkcjonalności, tak jak te duże nie mają innych zalet poza tym, że wyświetlają obecną treść w większym formacie. A szkoda. 

Samsung wprowadza obecnie na swoje urządzenia Androida 13 z własną nadbudową graficzną One UI 5.0, która zazwyczaj poszerza możliwości korzystania z danego urządzenia nie tylko o innowacje, jakie wnosi system Google'a. Niektórych jednak nie jest do końca pewien, dlatego określa je w pewnym stopniu jako eksperymentalne. Zwykle są to różne sposoby interakcji z urządzeniem, czyli zazwyczaj gesty, których wykonanie powoduje określoną reakcję ze strony systemu. Te gesty należy najpierw włączyć, w Ustawienia -> Zaawansowane funkcje -> Labs.

Nowością są tutaj głównie dwie opcje, a mianowicie Przeciągnij, aby wyświetlić w nowym oknie a Przeciągnij, aby podzielić widok ekranu. Pierwsza oznacza, że ​​przesuwając palcem w dół od prawego górnego rogu, określasz wielkość okna, w którym wyświetla się dana aplikacja. Po drugie, aplikacja, z której korzystasz, automatycznie przesunie się na jedną połowę wyświetlacza, podczas gdy na drugiej pojawi się inna. W ten sposób można łatwo obsługiwać oba, co jest oczywiście przydatne podczas kopiowania danych.

Jeden wyświetlacz, dwie aplikacje 

W przypadku funkcji Przeciągnij, aby wyświetlić w nowym oknie wtedy gdziekolwiek oderwiesz palec od wyświetlacza, aplikacja pozostanie ograniczona. Jeśli dotkniesz za nią, będziesz sterować środowiskiem lub aplikacją w tle, jeśli dotkniesz zmodyfikowanego widoku pierwszej aplikacji, przejmiesz nad nią kontrolę. Dodatkowo jego okno można powiększać, zmniejszać i przesuwać po wyświetlaczu. Druga metoda działa w ten sam sposób, ale dokładnie dzieli wyświetlacz na gałęzie.

Czy miałoby to sens również na iOS? Prawdą jest, że obecnie egzystujemy bez niego i jesteśmy całkiem zadowoleni. Gdyby jednak ktoś zapytał, jak dalej ulepszyć system, to zdecydowanie jest to właściwa droga. Oferuje już system gestów „przeciągnij i upuść” do kopiowania treści, ale jest wyjątkowo nieintuicyjny i nieprzyjazny, ponieważ musisz przytrzymać obiekt, zminimalizować aplikację, a następnie otworzyć tę, do której chcesz wkleić zawartość. Po prostu nie da się tego zrobić jedną ręką. 

.