Zamknij reklame

W procesie produkcyjnym niektórych sztuk nowego iPhone'a 5s wystąpił błąd, który powoduje krótszą żywotność baterii i dłuższy czas ładowania. Dziennik The New York Times przyznała to rzeczniczka prasowa Apple Teresa Brewer. Zaprezentowany we wrześniu iPhone 5s ma według papierowych specyfikacji wytrzymać dziesięć godzin pracy i osiągnąć 250 godzin czuwania w sieci 3G. Jednak nie wszyscy klienci otrzymali tę trwałość.

Niedawno odkryliśmy wadę w procesie produkcyjnym, która w przypadku niewielkiego procenta wyprodukowanych iPhone'ów 5s mogła skrócić żywotność baterii lub wydłużyć czas wymagany do jej ładowania. Klientom posiadającym wadliwe części oczywiście wymienimy iPhone'a na nowy. 

Apple nie określiło, ilu wyprodukowanych telefonów powinna dotyczyć wada fabryczna. Według The New York Times powinno to jednak być tylko setki sztuk, a kilka milionów zostało już wyprodukowanych i sprzedanych. Prawdopodobnie Apple nie jest w stanie samodzielnie wyśledzić właścicieli wadliwych elementów. Muszą zatem sami wystąpić o wymianę i powinni otrzymać nowy, funkcjonalny zamiennik swojego urządzenia bez żadnych problemów i niepotrzebnych opóźnień.

Źródło: MacRumors.com
.