Zamknij reklame

Sprzedaż iPhone'ów utrzymuje się od dłuższego czasu w stagnacji. Wygląda na to, że Apple również w tym roku nie spodziewa się znacząco lepszego sezonu. Z badania wynika, że ​​klienci czekają na coś innego niż trzy aparaty fotograficzne. Wsparcie dla sieci 5G.

Apple jest zajęte przygotowaniami do premiery nowych modeli iPhone'a. Według wszystkich ujawnionych do tej pory informacji, będzie to bezpośredni następca obecnego portfolio, bez znaczących zmian konstrukcyjnych. Przełomem powinno być wprowadzenie trzech kamer z kamerą i dwukierunkowego ładowania bezprzewodowego. Inaczej mówiąc, technologia, którą konkurencja ma już od dawna.

Jednak według analizy Piper Jaffray nie jest to wystarczający powód, aby użytkownicy przeszli na nową generację. Większość czeka na zupełnie inną technologię, a mianowicie obsługę sieci piątej generacji, często określanych jako 5G.

W USA budowy już powoli rozpoczynają się u głównych operatorów, natomiast w Europie ledwo rozpoczyna się aukcje. Dotyczy to zwłaszcza Czech, gdzie w pierwszej fali krajów na pewno nie będziemy mieli sieci piątej generacji.

Brak obsługi 5G

Z drugiej strony 5G nie będzie aż tak szybkie nawet w iPhone’ach. Tegoroczne modele w dalszym ciągu będą opierać się na modemach Intela, więc nadal będą oferować „tylko” LTE. Apple nie będzie jednym z pierwszych, obok niektórych producentów telefonów z Androidem. Oczekuje się, że iPhone'y obsłużą 5G najwcześniej w przyszłym roku.

Powodem jest sama technologia 5G. Apple początkowo chciał polegać wyłącznie na firmie Intel i wywierał na nią presję, aby szybko zaczął opracowywać i produkować modemy 5G. Ale przewaga Qualcomm i dziesięciolecia doświadczenia w rozwoju nie da się tego pominąć w ciągu kilku lat. Intel ostatecznie wycofał się z umowy, a Apple musiał rozstrzygnąć spór z Qualcomm. Gdyby tego nie zrobił, w iPhone’ach mogłoby w ogóle nie być 5G.

Z badania analitycznego wynika również, że użytkownicy nadal są skłonni płacić za smartfon Apple wyższą cenę, sięgającą nawet 1 dolarów. Warunkiem byłoby jednak to, że będzie mowa o wsparciu dla sieci piątej generacji.

Następcy obecnego tria iPhone’a XS, XS Max i XR będą więc mieli ciężko. Oprócz niewielkiej grupy użytkowników, którzy regularnie zmieniają swoje urządzenia, ponownie spadła liczba tych, którzy zamierzają zainwestować w nowy smartfon.

renderowanie iphone'a 2019

Źródło: Softpedia

.